16-02-2017 Dzień treningowy ------------------------------------------------------------------ Zapotrzebowanie 2500,0 Dieta 2211,0 Bilans -289,0 ------------------------------------------------------------------ Z rana mimo choroby zdecydowałem się pójść na trenening. Tak jak już [...]
28-02-2017 Dzień treningowy ------------------------------------------------------------------ Zapotrzebowanie 2500,0 Dieta 2019,3 Bilans -480,7 ------------------------------------------------------------------ Miała być dziś siatkówaka, ale na chwilę przed dowiedziałem się, że hala [...]
02-03-2017 Dzień treningowy - PODSUMOWANIE 4 TYGODNI ------------------------------------------------------------------ Zapotrzebowanie 2500,0 Dieta 2151,6 Bilans -348,4 ------------------------------------------------------------------ Z rana nie chciało mi się iść na siłownię. [...]
Dzisiejszy trening: A. Martwy ciąg 19kgx15, 30kgx15 B1. Wyciskanie sztangi stojąc 10kgx15, 10kgx15 B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 25kgx15, 20kgx15 C1. wypady 10kgx15, 15kgx15 C2. uginanie nóg leząc 20kgx15, 25kgx15 D. pompki 15 damskich 24 minuty-4km bieżnia W MC taki przeskok w ciężarach bo 19kg nie czułam w ogóle, ale [...]
Wczorajszy dzień bidny i miska bidna. Byłam na Davis Cup, więc tematycznie kangurek na obiad :P Dzień spędziłam z chłopakiem, który ciężko znosi moje "siłowniane fanaberie" i narzeka, że jem za dużo. A weszłam właśnie w fazę lutealną i głód ciężki przeżywam. Dzisiejszy trening A. Martwy ciąg 30kgx15, 40kgx5 (dłonie i przedramiona nie są w stanie [...]
Ostatnie dwa dni to niestety absolutny i totalny zywieniowy śmietnik :-{ Dziś już się ogarniam i obiecuję sobie- ani kropli alkoholu przed sylwestrem. Dzisiejszy trening: A. Przysiad ze sztangą na plecach 30kgx12, 32,5kgx12 27,5kgx12,30kgx12 27,5x5, 25kgx15, 25kgx15 25kgx15, 27,5kgx15 B1. Wyciskanie sztangielek w leżeniu 8kgx12,8kgx12 6kgx12, [...]
W środę miska była prawie czysta tylko wódeczki niestety trochę wpadło. Niestety czwartek, piątek i sobota to żywieniowe porażki- tym razem nie dlatego, że jadłam syfy tylko dla odmiany nie jadłam prawie nic- no pewnie 500kcal dziennie wychodziło- stres mnie straszny złapał, nie byłam w stanie się ogarnąć, na szczęście już trochę puszcza. [...]
Leniwiec marnotrawny wraca. W sobotę dwa tygodnie temu zaniemogłam mocno- przez tydzień byłam na antybiotyku, miska leżała i kwiczała bo nie dojadałam mocno. Ale po ozdrowieniu zamiast się wziąć za siebie i za treningi popadłam w kompletne rozleniwienie- żywienie było bardzo mocno śmieciowe, treningów siłowych zero, samo tańcowanie. Ale wracam już [...]
DT: 10 minut orbi A. druga seria szła ciężko B1: w drugiej serii ostatnie 5 pomagałam sobie nogami B2: dalej mam problemy z techniką, nie czuję ściągania łopatek, muszę na sucho sam ruch potrenować C1: lubię to ćwiczenie C2: zginanie idzie gładko, ale opuszczanie staram się robić wolno i tu już łatwo nie jest D: tylko 3 męskie, czy ja kiedyś będę [...]
kawy sobie wypij, niskie ww moga to byc, ile juz tak jestes? Na zerowych węglach od 7 maja ( tym 5 dni rybno-koktajlowe), kawa się robi, oby do treningu dotrzymać, potem już będzie lepiej. Dzisiejszy trening: 10 min. orbi A: moje ulubione ćwiczenie, druga seria ciężko ale dałam radę (miny obserwatorów bezcenne) B1: to chyba moje maximum, może [...]
Dzisiaj dzień treningowy: 10 minut bieżnia A: moje drugie ulubione ćwiczenie:-D B1: podobnie jak w wyciskaniu stojąc ciężko mi idzie, nie wiem czy będzie jakiś progres B2: dalej walczę z technikom, staram się ciągnąć plecami, ściągam łopatki,ale słabo to czuję C1: ciężko ale daję radę C2: ostatnia seria już z bólem D: poprawiłam technikę i już nie [...]
Dzień 1 diety herbacianej a ja już nienawidzę zielonej herbaty}:-( Dzisiaj DT 10 minut orbi A: bolało mnie dzisiaj kolano, mimo że kolana cały czas nie przekraczały linii kolan, ale pomogło głębsze wychylenie dupy w tył, B1: dzisiaj czułam moc, poprosiłam o asystę i rzuciło się dwóch osiłków dostali zrybkę bo w ostatnim pociągnięciu za bardzo [...]
Dzień 3 diety herbacianej bleeeeeeeeee:)) Zaliczyłam dzisiaj ostatni trening z planu Obli A i B8-) 10 minut orbi A: czułam moc, dałam radę w ostatniej serii 8 powtórzeń z ciężarem większym niż masa ciała8-) B1: ostatnia seria już ciężko ale 6 powtórzeń zaliczone B2: też ostatnia seria nie pełna, ale wolałam zrobić dobrze technicznie C1: dzisiaj [...]
DT - dzień z węglowodanami z owoców (dzięki ci o wielka szefowo:-)) 10 minut bieżnia A: jest progres, ostatnia seria chwytem mieszanym, bo wypadała mi sztanga z rąk. B1: chciałam zrobić progres ale niestety ciężar był lepszy ode mnie, ale nie dam się tak łatwo%-) B2: ostatnia seria ciężko C1: udało się z progresem ale w ostatniej serii było blisko [...]
Dziś dzień pomiarów, lekkie plusy :-( Obli zmieniamy coś w rozkładzie, a może to wina tych węgli raz w tygodniu? Wczoraj wypiłam 2 lampki wina czerwonego, ale nie sądzę żeby przez to takie plusy. Ogólnie czuję się dobrze, nie zauważyłam żadnych reakcji organizmu. Może zmienić trening, bo organizm się do tego przyzwyczaił a może czekamy jeszcze [...]
DT 10 minut orbi A: z progresem ale ostatnia seria tylko 2 razy, mimo chwytu mieszanego wyślizguje mi się sztanga B1: bez uwag B2: bez progresu ale z bardzo wolnym opuszczaniem tutaj pomyliłam trening i dwa kolejne ćwiczenia zrobiłam z treningu A co prawda bez progresu ale i prostowanie i wznosy z bardzo powolną drugą fazą D: bez uwag 10 minut [...]