SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

carbon91 / J-NJ / Haipe-Haope eNigiedeigrek eSteope

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 170935

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955



"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..."

Dzień 258 - 04.12.2010 - SOBOTA
Masa: dzień 62








1. (07:50) 100g ryżu brazowego + 80g owsa + 150g kuraka
"TRENING"
2. (11:10) 10g WPC + 150g ryżu brązowego + 100g kuraka - (zjadłem niecały)
3. (14:30) 150g ryżu brązowego + 150g kuraka + pekińska, pomidor - tu pewmnie będzie jw
4. (17:30) 15g WPC + 150g karkówki + 30g oliwy + pekińska, pomidor
5. (21:00) (Jajecznica: 5 jajek + cebula,czosnek) + 30g oliwy + marchewka
6. (00:00) 150g twarogu + 15g oliwy + marchewka / ogórek kiszony

co do 2 ostatnich - nie wiem czy tak to będzie, zależy czy nie pójdę wcześniej spać.

---






do śniadania : 2x Gold Omega-3
po treningu : 50g Leucine Carboplus - około połowy wypiłem
przed snem : 3x Magne B6
---






FBW 5x5
Zestaw : A
Ostatni taki trening : https://www.sfd.pl/carbon91_/_Per_Aspera_Ad_Astra_/FOTY_str.116-t581441-s125.html#post4
* W ćwiczeniach ze sztangielkami podawana jest waga 1szt.
* CC - ciężar ciała.
* Liczba powtórzeń w ćwiczeniach bazowych, tj. pierwszych 3 ćw w każdym zestawie, w każdej serii wynosi 5, chyba że jest napisane inaczej.



Ćwiczenia :
1. Przysiad : 45 / 57,5 / 70 / 70 / 70 // [bez zmian]
2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej : 35 / 47,5 / 57,5 / 57,5 / 57,5 // [cofka -5kg]
3. Wiosłowanie sztangą : 52,5 / 67,5 / 85x4 // [miało być +2,5]
4. Uginanie ramion z hantlami (z supinacją) : 13x10 / 13x10
5. Ćwiczenie Sandowa na przedramiona : 6xMAX / 6xMAX

Komentarze :
1. Ciężko.
2. Ciężko.
3. Masakra, zero siły, niżej o tym dlaczego.
4. Cięzko.
5. Tak se.

---






Rano się czułem chvjowo, choroba jakaś mnie bierze...
Mimo to oczwyiście byłem na tyle głupi żeby iść na siłownię i efekty widać wyżej.
Miałem wrażenie że polecę na pysk a mimo to próbowałem jeszcze we wiośle dołożyć, ehh, po chvj to nie wiem. Moze by poszło, jakby nie fakt że nie mogłem tej sztangi martwym ciągiem podnieść i w efekcie ciągłem z 10 sekund, potem po 4 powt chwyt puścił, dalsze serie odpuściłem. Lipa w chvj, wypiłem może z 200ml wody, prawie się nie spociłem, przerwy długie żeby w ogóle jakoś się zebrać w sobie, carbo po treningu wypiłem też połowę, nawet nie wiem czy bym wypił całe bo mnie mdlilo, zresztą nie było sensu po takim "treningu".

Trzeba teraz wracać do zdrowia szybko, eh, najgorszy jest brak apetyty, pierwszy posiłek jadlem z 20min.

--


A teraz konkretne góvno od Palucha, kozak bez kitu

"Paluch ft. WSRH - Podziemnie"

"Bezkonkurencyjnie rozpjerdalamy dziś bank
Podziemnie, nielegalnie puszczamy tracki na szlak
Nie ma możliwości żebyś rozyebał nasz plan,
Bo podziemnie, podziemnie my działamy cały czas
Jak dobry kwas poruszamy wyobraźnię
Jak kokaina lepsi od innych wyraźnie
Jak extasy gwarantujemy jazdę, ale nie wczuwaj się,
Bo napjerdalamy w rapie
Znowu kradnę złudzenia tym, co mieli nadzieję
Marnym raperkom blokujemy miejsce
Całodobowa noc jest dla lamusów karą
Kontroluj gadkę leszczu, bo wpadniesz kvrwa w amok
Nie było cię, nie ma i nigdy już nie będzie
Zostaniesz tam, gdzie jesteś, a my jesteśmy wszędzie
Ty stoisz na koncercie anonimowy hejcie
Ja pluję tobie w ryj, choć stoisz w dwudziestym rzędzie"

"Podziemnie dożywotnio hardcore
Podziemnie reprezentuję miasto
Podziemnie wychwalam swój styl
Podziemnie puszczam w miasto syf"




--

adzik & demolub - postaram się nagrać coś lepszego niedługo, tylko teraz do zdrowia muszę wrócić
dzięki za sugestie


-----

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
jak źle się czujesz to lepiej odpuść. ja olałam i skończyło się tym , że na prawie 2 tygodnie mogłam zapomnieć o siłowni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
wiem wiem.. nie powinienem był iść, ale rano nie czułem się tak tragicznie, stwierdziłem że jakoś będzie, dopiero na siłowni dopadła mnie taka słabość


baj de łej, zmierzyłem temp - 36,2 hehehe, zimny skvrwiel ze mnie
no nic, niby nie jest tak źle, na poniedziałek musze być zdrowy bo wazne koło mam...

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
zmierzyłem temp - 36,2 hehehe, zimny skvrwiel ze mnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2920 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 25539
Ja Ci powiem tak, w sobote zeszłą mnie chwyciło, poleciałem do apteki, kupiłem:
Echinaceę, wit. C 1000mg, rutinoskorbin i flegaminę. Brałem końskie dawki (3x większe od zalecanych) i w dwa dni byłem jak nowy, do tego ciepła herbata, łóżko, kobieta , zeszyt z fizykii. Łikend przechorowałem a potem było okej

Jak siedzisz sam to wrzuć czosnek i cebulę też działa.

Zdrowia!

Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2010-12-04 20:41:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
Tak trzymaj to bedzie cacy!
Bede czesciej zagladal bo podobne sylwetki w sumie mamy ;)
BTW. Fota sprzed łazienki(?) czy tam coś z tymi drzwiami z okienkiem mnie urzekła. Jakby nie to, że kontakt masz po prawej, to pomyślałbym że u mnie na chacie fote robiłeś

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7179 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 28139
akurat sluchałem tego tracku Palucha

mnie też jakieś choróbsko łapało ale się wystraszyło chyba

sprawdź gg

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Herek._Ćwicz_to_co_chcesz,_nawet_gdy_kumple_nie_ćwiczą..._-t591450-s29.html
Kiedy chwytam za sztangę czuję chorą podnietę, niczym p******ony masochista w fabryce żyletek!!!
--==GAINER TEAM==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
O kurde, obsłuchałem tego "Podziemnie" i mi się żyć zachciało!
Chyba nawet sobie wreszcie pójdę kuraka przygrzać

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955



"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..."

Dzień 259 - 05.12.2010 - NIEDZIELA
Masa: dzień 63









Dieta dziś rozpustna, nie wiem co się działo, pierwszy raz od dawna miałem napad chęci na słodkości, normalnie mam w dvpie jak lezy otwarta czekolada czy jakieś ciastka, a dzisiaj mnie skręcało, więc postaowiłem sobie poluzować z dietą, skoro i tak jestem chory, nie wyliczałem nic, zadbałem tylko żeby bialko wszędzie było, od jutra już normalnie, wiadomo bez takich.

1. (09:00) duże jabłko + marchewka + mały wafelek + 80g owsa + 35g WPC
2. (12:00) 100g karkówki + 2 sznycle z karkówki, ale smazone + garstka orzechów + surówka
3. (14:40) 30g WPC o ile dobrze pamiętam + kilka cukierków z karmelem i kilka wafelków małych + kapuśniak
4. (18:00) 3 bułki + 100g kuraka + surówka
5. (21:00) (Jajecznica: 4 jajka + cebula,czosnek) + 10g oliwy + marchewka
6. (00:00) 150g twarogu wejdzie + może oliwa i marchewka
---






do śniadania : 2x Gold Omega-3
przed snem : 3x Magne B6
+ sporo rutinoscorbinów i 3x dziennie takie coś do rozpuszczania typu fervex
---






Dzień nietreningowy.
---






Ze zdrowiem lipa, jestem osłabiony cały czs, temp się waha od 35,9 do 36,4. Dziwna sprawa, zawsze jak mnie coś łapało to miałem gorączkę, a nie takie chvjstwo
We wtorek chyba nie dam rady trenngu zrobić, prznajmniej nie sądzę, aczkolwiek wszystko jest możliwe i bardzo bym chciał, bo na przerwę jeszcze nie czas, tym bardziej że ten cykl to wg mnie kompletny niewypał jak narazie. Tzn przede wszystkim dlatego że w wiekszości ćwiczeń źle się nauczyłem techniki i trzeba poprawiać, a to skutecznie obniża ciężary, bo jak dołożę za szybko i za dużo to robię po staremu, czytaj: źle z kolei jak dam za mało to trening jest nieefektywny na takiej liczbie powt i serii, i o dvpe to rozbić.
Ale przynajmniej spróbowałem i dzieki temu wiem, że cykle siłowe mnie nie satysfakcjonują za bardzo.
Mimo, że chory to się zwazyłem - 82,8, ostatnio było chyba 82,5, ale ciul wie czy to poszlo do przodu czy jakieś wahanie, pas bez zmian, bic też, reszty nie mierzyłem.
W tym momencie czuję się już trochę lepiej i mam nadzieję, że już jutro będzie okej.
Nie wiem kurde, z jednej strony mało czasu zostało, ja wpjerdalam dużo, a nic nie idzie, raptem 2-3kg weszło od października i to chvj wie czy to dobre kg czy nie, dowalić konkretniej czy się srać z tym dalej? Boję się zalania A już 3,7k kcal jest dziennie i waga się ledwo co zmienia, już pomijam chorobę, chociaż dzięki niej mniej się ruszałem więc mogło coś tam wejść więcej.

--


"Małpa - Nie byłem nigdy"

"Nie byłem najtwardszy w klasie jak co drugi twardziel
Co jarał szlugi, a dziś spłaca długi za ganję
I nadal myślisz, że jest geniuszem jak Doogie Howser
Ale to ja wiem co jego dupa lubi najbardziej
I to mnie zgubi bo gardzę wciąż typami co w palce
Biorą długopis, potem zostawiają g**** na kartce
Wiem, że na bitwę nie jest za późno, więc walczę
I rozpalam w was ogień jeśli tylko mam szansę
Chcę tobie mówić o rapie i wracać co chwilę
Nie tylko po to, żeby znów móc Cię łapać za tyłek
Bo wiem, że w końcu poderwę latem dziewczynę
Co lubi oldschool, na równi stawia lateks z winylem."




--


Ania - no co

volvo - dzięki czosnek fakt dobra rzecz, kuruję się tam jakoś, zeszytu do fizyki nie mam, więc musiał wystarczyć zeszyt do logiki i teorii mnogości, ale i tak góvno się pouczyłem, a jutro koło mam, ale damy radę

Xardero - haha, no tak to łazienka
a ten track faktycznie świetny, aczkolwiek wolę płytę Słonia

Herek - wiadomo, wiemy co dobre w rapie
a choróbsko może schabami zaleczyłeś, muszę spróbować

-----

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955



"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..."

Dzień 260 - 06.12.2010 - PONIEDZIAŁEK
Masa: dzień 64








1. (07:40) 140g owsa + 35g WPC + 2 marchewki
2. (11:20) 50g owsa + 100g ryżu brązowego + 100g kuraka + surówka
3. (14:40) 150g karkówki + 50g kuraka + 35g orzechów + surówka
4. (18:00) 150g karkówki + 50g kuraka + 35g orzechów + surówka
5. (21:10) (Jajecznica: 5 jajek + cebula,czosnek) + 20g oliwy + marchewka
6. (00:30) 150g twarogu + 15g oliwy + marchewka
---






do śniadania : 2x Gold Omega-3
przed snem : 3x Magne B6
+ rutinoscorbiny (dużo) w ciągu dnia
---






Dzień nietreningowy.
---






Dieta jak widać już normalna
Zdrówko tak sobie, jutro jednak nie pójdę na trening, nie ma bata, chyba że czułbym się świetnie, to jest taka możliwość, ale szczerze wątpię, bo katar mam yebany i kaszlę, przynajmniej ból głowy i gardła przeszedł
Ehh, no i wyniknęła przerwa, bo sobotniego treningu nie liczę, lipa była więc to chvj nie trening
Ciężko teraz się wykurować, bo na uczelnię muszę chodzić, dziś ponad pół dnia spędziłem (8-19 poza domem), no i trudno.
Co robić? kończyć jakoś ten plan, czy dać sobie spokój i zrobić jakiś trening do świąt bez planu, albo jakiś pociągnąć te lekko ponad 2 tygodnie, do przerwy świątecznej?? Jeśli tak to co robić??
Pozdro

--


Dobra, znowu coś starszego :

"Molesta - Grzeczne dzieci"

"Niech to dotrze do twojej wyobraźni,
że na osiedlu szybko się wyjaśni.
Niektórych drażni nawet dźwięk twojej ksywy,
czy jesteś wobec siebie uczciwy?
Sprawdź się zanim w ogóle się nagrasz,
będziesz w porządku jak sam o to zadbasz.
Nie grasz tu czysto, każdy to widzi,
co, jest ci głupio i teraz się wstydzisz?
Tak ci tęskno do złudnej kariery,
hip-hop to majk i adaptery.
Brama, ulica, boisko przy szkole,
a nie kajdan i podrobiony rolex.
Twoje pięć minut skurczyło się doszczętnie,
przejdź obok nas całkiem obojętnie.
Ktoś bardzo chętnie zajmie twoje miejsce,
poświęci się i odda temu serce."

"Grzeczne dzieci śpią o tej porze,
bo słysząc to poczułyby się gorzej.
Dziś jeszcze ty wycofać się możesz.
Mówią hip-hop demoralizuje młodzież."

"To styl, który mam i którego się trzymam.
To jest dla tych, którzy chcą
iśc przez życie z rap grą
i gotowi są przypieczętować to własną krwią."




-----


Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-12-07 00:21:36

--== GAINER TEAM ==--

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Problem z plecami!...

Następny temat

Silownia + bieganie + basen

WHEY premium