W ryj trzasnąć chama?Nie...Najpierw otwórzmy nowego spama;-)***C/S SPAM***

to w Danii śnieg też pada?
u mnie też pada od nocy w zasadzie
samochodu się niew dorobiłem,wieć problemów z jazdą po mieście nie mam,bo albo tramwajem albo na nogach,autobusy omijam,bo mimo ostrzeżeń zima tradycyjnie zaskoczyła drogowców.

Aaa.. czyli Martucca zamawiala snieg..

QUEBLO:
No bo jak snieg na przelomie listopada i grudnia? Przeciez zawsze snieg na swieta dopiero.. A tu takie cus.. Ja mam jeszcze letnie opony na kolach
Ale to dlatego ze ostatnio w ogole autem nie jezdzilem bo badam co w nim jest nie tak, cos z aku mimo ze nowy :/ Alternator tez nie powinien bo inny aku laduje dobrze. A problemow z jazda w zimie ni mam, poza tym ze jak sie wejdzie do auta to pizga

Za to bede gnil z kumpla bo ma prawko 6 miechow, autko za 9999 PLN i nigdy nie jezdzil w zimie hehehe.

Zmieniony przez - Xaironik w dniu 2010-11-29 12:04:01

QUEBLO czasem przychodzi zima

Samochodu dla siebie nie mam, przemieszczam się na rowerze Jak widać, w chwili obecnej się nie da





Xair, że niby ja? Ja nawet rękawiczek pożądnych nie mam, bo w Danii taka zima to rzadkość

Ja się ciesze ze śniegu już mój młody na sankach śmiga choć z początku był lekko zniesmaczony tym że śnieg spadł

Gdzie?Jaki śnieg?W ogóle to jakiś wałek z tym ocieplaniem się klimatu jest i ktoś kasę tylko klepie za sprzedawanie emisji Co 2 do powietrza ponad normę,którą ktoś danemu krajowi ustalił.Szmal na tym tłucze m.in. były prezydent USA.


Tak w ogóle to mi powiadomki padły i jakbym nie zajrzał na forum,to bym czekał

A ja, dziś jak odśnieżałem auto to urwałem tylną wycieraczkę po czym zepsułem zamek od kierowcy :/
Żyć nie umierać ;)
Na szczęście firmowe, więc się szybko naprawi ;P

Spoko Martucca zawsze możesz biegać jak Rocky w śniegu po pas

Czy to jest nienormalne ze jak jestem niemozliwie wyczerpany po treningu to ciesze sie jak dziecko? I z tym zmeczeniem, miesniowym i w ogole jest mi dobrze?
Prawda ze to nie masochizm.. ? :(

Puchatek-bo najlepsze auta na świecie,to są firmówkiNie trzeba się martwić o paliwo,ubezpieczenia,naprawy i inne pierdoły.Własna kieszeń nie cierpi...

Xai-niektórzy pracownicy ochrony tak mają,ale niestety w mniejszości,bo mało który coś trenuje.

Sla:
Znam takich co trenuja..oj trenuja.. Myslisz ze butla z wodka albo sarmanckie mocne w litrowej czy poltoralitrowej (nie wiem ile tam piwka plywa ale butla duza i plastikowa :D) butelce sa lekkie? A trza to pare razy podniesc i przechylic..
Tylko ze oni trenuja dziwnym systemem.. Zamiast dodawac ciezar, to co chwile maja mniejszy Moze na rzezbe ida..
No i zero regeneracji potreningowej.. trenuja codziennie. Chociaz dzieki temu wytrzymalosc to oni maja..

Czas spac i powoli przyzwyczajac sie do tego ze rano do roboty ;]
Sla jak Ci sluzba na swieta i sylwka wypadla? Zywie wszelkie nadzieje ze nie bedziesz jezdzil albo jezdzil w mniejszym stopniu tylko (no chyba ze sie sam zglosiles) :) Ja 2 lata temu na GI nie mialem wigilii, 24h ;] Koledy w radiu, pustki na ulicach, w oknach ludzie i choinki a Ty i kumpel w aucie podjazdy nocne robicie :) Ogolnie ciekawe doswiadczenie.
Nie wiem jak u Ciebie ale opolskie w wigilie bardzo spokojne :) Jedna wlamaniowka spowodowana tym ze cos bylo uszkodzone po poprzedniej firmie i slabo ogolnie to wsio dzialalo ale jechac i sprawdzac trzeba :)