SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

carbon91 / J-NJ / Haipe-Haope eNigiedeigrek eSteope

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 171227

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 4796 Wiek 5 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35077
Ania wrzucaj zdjecia a nie tutaj świrujesz ;P

Niespełnione rządu obietnice = temat zastępczy kibice

Pozdro Gainer Team Bez Maka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Maciek - hm coś w tym musi być, bo kiedyś uskarżałem się na ból nadgarstka, chyba już wiem od czego... Będę próbował, ale taki chwyt u mnie jest po prostu, nie wiem jak to nazwać, "naturalny"

Ania wrzucaj zdjecia a nie tutaj świrujesz ;P
hahaha właśnie, wrzucaj wrzucaj


Ania - nie no ja mówię, że myślałem tak, ale to nie było niczym poparte w sumie, a wiedzy Knife'a przecież nie będę podważał
jak on tak mówi/pisze to tak widocznie ma być



jednak dobrze że te filmy wrzuciłem, chvj tam że się kompromituję, ale z pożytkiem


Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-11-09 19:12:27

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Tutaj masz linka gdzie tak napisali :
https://www.sfd.pl/Push_press-t511967.html

Nie ma co najlepiej wrzucać filmiki chyba , że masz osobę na siłowni która koryguje twoją technikę bo inaczej to można sobie krzywdę zrobić

Maciek, Carbon obiecałam w połowie listopada , jeszcze mam czas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955



"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..."

Dzień 234 - 10.11.2010 - ŚRODA
(Masa: dzień 38)
DZIEŃ KONKURSOWY NR 65








1. (08:30) 30g WPC + 150g owsianych + 2 marchewki
2. (11:20) 100g kaszy gryczanej + 50g owsianych + 100g kuraka + kapusta pekińska + marchewka
3. (14:10) 150g kuraka + 60g orzechów + kapusta pekińska
4. (17:30) 150g karkówki + 50g kuraka + 30g orzechów + kapusta pekińska
5. (20:40) (Jajecznica: 5 jajek + cebula,czosnek) + 20g oliwy + 2 marchewki
6. (00:00) 150g twarogu + 10g oliwy + marchewka
---






do śniadania : 2x Gold Omega-3
przed snem : 3x Magne B6
---






Dzień nietreningowy.
---






Posiłek nr2 :



---






Cały dzień na uczelni praktycznie, psycha zryta
No ale cóż, bywa Dietka git.
W sumie nie chodze już taki głodny jak podbiłem te kcal, ale czy nie zaleje to nie wiem, póki co chyba jest okej. Jutro siłka zamknięta, także czwartkowy trening zrobię w piątek, no a sobotni normalnie, nie mogę inaczej więc jakoś muszę dać radę, chociaż wiem że trochę to słabe wyjście na fbw.
Ale i tak zmniejszam ciężary przecież żeby technikę poćwiczyć bardziej w niektórych ćwiczeniach, więc jakoś to przejdzie

--


"Słoń - Czerń"

"Ebonitowa pałka, kominiarka, kastet
Każdy pojedynczy wers zamienia mózg na miazgę
Dudni Ghettoblaster, wielkomiejski beton
Po tubylcach nie spodziewaj się humanitarnych metod
Zgniły fetor, demon każe pić na umór
Jak upiór zostawiamy po sobie sterty trupów
W poszukiwaniu łupu, ruszamy na łowy
Cięciwa łuku, trujący jad strun głosowych
Pierwszoligowy skład, rap w chorym stylu
Niech więc każdy wack zrobi dwa kroki do tyłu
Skvrwysynu, zawieszamy poprzeczkę tak wysoko
Że nawet idąc na szczudłach nie wykvrwisz w nią głową"

"To jest czarna msza, czarny dusiciel boa
Wyższa Szkoła, tajemnicze znaki na polach
To krew czarna jak smoła, trumny w czarnej ziemi
Tam, gdzie zgnilizna jest jedynym odcieniem zieleni
Oczy pozbawione źrenic, ludzie traktują się podle
Tam, gdzie litość jest oznaką słabości, rządzą zbrodnie
Czarny kaptur, czarne spodnie, sznurowadła
Jak czarny doberman będziemy skakać ci do gardła
To wrogość i pogarda jak dwa skurcze serca
Ludożerca sprawnym ruchem kark skręca"



--

Ania - dzięki za link widziałem, że Hubert wrzucił w Twoim dzienniku filmik, to oblukałem pod tym kątem, no i on nie blokował ale tak czy siak, robię źle, więc do poprawy
Żałuję trochę, że nie wrzucałem nic podczas redukcji, bo takie głupoty mozna było wtedy już wyeliminować, a tak to tylko złych nawyków nabrałem, no ale to nic
To czekam na te foty, jeszcze 5 dni do połowy listopada, czyli widze szykuje się mocne zakończenie konkursu

-----

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955



"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..."

Dzień 235 - 11.11.2010 - CZWARTEK
(Masa: dzień 39)
DZIEŃ KONKURSOWY NR 66








1. (09:00) 30g WPC + 150g owsianych + 2 marchewki
2. (12:00) 100g ryżu brązowego + 50g owsianych + 100g kuraka + brokuły
3. (15:00) 15g WPC + 30g orzechów + 150g karkówki + kapusta pekińska + brokuły
4. (18:00) (Jajecznica: 5 jajek + cebula,czosnek) + 25g orzechów + marchewka + brokuły
5. (21:00) (Jajecznica: 5 jajek + cebula,czosnek,pekińska) + 20g oliwy + marchewka
6. (00:00) 150g twarogu + 10g oliwy
---






do śniadania : 2x Gold Omega-3
przed snem : 3x Magne B6
---






Dzień nietreningowy.
---






Posiłek nr2 :



Posiłek nr3 :



---






Dietka w sumie bardzo podobna jak wczoraj.
Aparat się zyebał, więc fotki są jakie są, niestety w komórce mam chvjowy aparat, ale jakoś to nawet wyszło w sumie. Także filmików nie będzie jutro i w sobotę, no bo nie da rady... Ehh. Zaniosę do naprawy, ciekawe ile będą chcieli, jak niedużo to pewnie już niedługo będzie sprawny
Ogólnie dzisiaj aktywności niewiele, byłem się trochę przejść tylko kilka kilometrów takim szybszym krokiem żeby się nie zasiedzieć tak całkiem

--

W taki dzień pasuje jakiś patriotyczny kawałek z fragmentami zarzucić

"Hemp Gru - 63 dni chwały"

"Rzeczywistość walk ulicznych, Powstanie,
biało-czerwona opaska na ramię,
schowany w bramie powstaniec,
butelką z benzyną rzuca w czołg
z dedykacją skvrwysynom,
grzmią wybuchy bomb, przez dwa miesiące,
czarne dymy pożarów, zasłoniły słońce,
a po drugiej stronie Wisły – Armia Czerwona,
spokojnie patrzy jak nasze miasto kona,
nieunikniona klęska powstańców tamtych dni,
dziś oddajemy hołd kawałkiem tym,
i pamiętamy 63 dni chwały,
z pozdrowieniem mówił Juras – dziecko Warszawy."

"Ceną była śmierć za wolności smak,
choć minął czasu szmat, ty pamiętaj brat,
ceną była śmierć, życie oddał dziad,
63 dni chwały, nie przeliczając strat"



-----

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Ja mam nadzieję ,że ty też wstawisz zdjęcia na zakończenie konkursu ??
przepraszam , ze tak Ci cały czas spamuje w dzienniku, mam nadzieję ,że mi wybaczysz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Myślałem o tym, ale nie mam co pokazać tak właściwie, według mnie jest lipa, no a teraz doszło jeszcze to, że aparat się zepsuł, jeśli odbiorę go w poniedziałek co jest marzeniem, no to może i coś pyknę, komorką to nie ma sensu bo góvno będzie widać i tak


"przepraszam , ze tak Ci cały czas spamuje w dzienniku, mam nadzieję ,że mi wybaczysz "


oj nie wiem, nie wiem zastanowię się haha

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7179 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 28139
ja bym nie wybaczył

ciśnij, ciśnij bo waga miała iśc w górę a nie w dół

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Herek._Ćwicz_to_co_chcesz,_nawet_gdy_kumple_nie_ćwiczą..._-t591450-s29.html
Kiedy chwytam za sztangę czuję chorą podnietę, niczym p******ony masochista w fabryce żyletek!!!
--==GAINER TEAM==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Herek cichutko, Carbon jest inny i od razu mi wybaczył

ja jedynie wchodząc tutaj mogę czepiać się głupot bo jak widać na technice ćwiczeń się w ogóle nie znam Dlatego carbon powrócić do obszerniejszych wypisek swoich dni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955



"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..."

Dzień 236 - 12.11.2010 - PIĄTEK
(Masa: dzień 40)
DZIEŃ KONKURSOWY NR 67








1. (09:30) 150g ryżu brązowego + 150g kuraka
2. (12:30) 150g ryżu brązowego + 100g kuraka
3. (15:30) jabłko + (PLACKI: 25g WPC + 160g owsianych + 1 jajko + 3 białka + 2 marchewki)
4. (18:30) 150g karkówki + 2 jajka + 15g orzechów + fasolka szparagowa
5. (21:20) 15g WPC + 150g karkówki + 25g orzechów + fasolka szparagowa + marchewka
6. (00:20) 150g twarogu + 10g oliwy + marchewka
---






do śniadania : 2x Gold Omega-3
po treningu : 50g "Leucine Carboplus"
przed snem : 3x Magne B6
---






FBW 5x5
Zestaw : A
Ostatni taki trening : https://www.sfd.pl/_carbon91_/_Per_Aspera_Ad_Astra_/FOTY_str.67-t581441-s112.html#post7
* W ćwiczeniach ze sztangielkami podawana jest waga 1szt.
* CC - ciężar ciała.
* Liczba powtórzeń w ćwiczeniach bazowych, tj. pierwszych 3 ćw w każdym zestawie, w każdej serii wynosi 5, chyba że jest napisane inaczej.



Ćwiczenia :
1. Przysiad : 40x10 / 40x10 / 45x10 / 50 / 55 / 60 // [cofka i ćwiczenie techniki]
2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej : 35 / 45 / 55 / 55 / 55 // [bez zmian]
3. Wiosłowanie sztangą : 45 / 57,5 / 72,5 / 72,5 / 72,5 // [+2,5kg]
4. Uginanie ramion z hantlami (z supinacją) : 13x10 / 13x10 / 13x10 // [bez zmian]
5. Ćwiczenie Sandowa na przedramiona : 6xMAX / 6xMAX

Komentarze :
1. Lekko, dużo lepiej to robiłem, ale wypychając max dvpe w tył mam lekki problem z głębokością, może zła nie jest, ale chyba nieco głębiej schodziłem, nagram filmik jutro być może, to rozwieję wątpliwości, nagram komórką bo aparat zepsuty, także nie będę wstawiał (jakość...). Aha i mam wrażenie, że robiąc tak, prostowniki przejmują za dużo pracy, bo automatycznie muszę się bardziej pochylić.
2. Jakoś tak średnio, siady trochę mnie zmęczyły jednak, gryf jakiś większy był, albo mi się zdawało, więc założyłem obciążenia aby było 55kg, ostatnio pewnie było też tyle, nieważne. Dziś 55, wolniej, lepiej.
3. Tylko tu dałem progres, bo wydaje mi się, że robię dobrze. Nie było jakoś zbyt ciężko.
4. Pompa kozak.
5. 2 serie tylko na próbę, a przedramiona spompowane, tak, że butelki nie mogłem utrzymać w ręce

Jak widać, ćwiczyłem dziś lżej ale starałem się powoli i dokładnie, filmików nie będzie, jak wspomniałem już wczoraj, zepsuł się aparat i musze zanieść do naprawy, mam nadzieję, że to nie potrwa długo i że nie będzie drogie...
Myślę, że jest dużo lepiej jeśli o technikę chodzi, jutro też trochę nad tym bardziej popracuję i jak będzie dobrze w MC i siadach to wystartuje z zaniżonegto pułapu, ale dokładając więcej co trening aby za jakiś miesiąc i tak dojść do podobnych cięzarów jakie planowałem, czy się uda to zobaczymy.

---






Przepraszam za jakość, ale zdjęcia znów robiłem kalkulatorem.

Placki (Posiłek nr3), pierwsza (najmniejsza) z trzech porcji :



Posiłek nr4, mniam! :




---






Po siłowni pogadałem z kumplem który akurat pobok siłowni ma warsztat, oyebałem sobie potreningowy i postanowiłem pójśc zanieść ten aparat do naprawy. Na drugim końcu miasta trochę się wkvrwiłem jak stanąłem przed drzwiami na których widniała karteczka "przepraszamy, w dniach 11-14 listopada nieczynne". W sumie można to było przewidzieć, każdy chce mieć długi weekend... Ehh, może w poniedziałek znajdę czas, to zaniosę. Potem wracałem z buta jakieś 4-5km do mieszkania (tak, wiem ()... ale miałem jeszcze coś do załatwienia po drodze), na koniec wstąpiłem jeszcze do Reala w którym kolejki były jak po darmowy hajs, więc wystałem się z 30min zanim kupiłem marchewki i fasolkę. Ale jak wróciłem to zrobiłem sobie placki owsiane, większą porcję niż planowałem, bo energii dzisiaj poszło w cholerę. Wracałem z Reala okropnie głodny, więc wszamałem od razu jabłko.
Ciężko w sumie było te placki nawet zjeść + jabłko, ale były przepyszne więc jakoś łatwiej to poszło
W niedzielę chyba zrobię te foty telefonem, ale nie swoim, może jakoś będzie coś widać przynajmniej, bo jakbym zrobił moim to nie ma po co wklejać Chociaż w zasadzie i tak nie ma po co, jeszcze nie wiem czy wrzucę, ale zrobić można, nawet tak dla siebie.
Ogólnie to dietka bardzo smaczna dzisiaj jak zwykle zresztą. Raz mam wrażenie, że mnie zalewa, raz, że chudnę, chvj z tym, zobaczy się na zdjęciach i wymiarach, bo ja w lustrze nie umiem realnie ocenić jak jest. W sumie po zdjęciach też nie, chyba że cudzych

--


"Sobota - Dzień w dzień to samo"

"Niby to samo dzień w dzień i nic się nie zmienia
ci sami ludzie, ta sama pod nogami ziemia
bez wątpienia czujesz moc tego uderzenia
szczypta talentu mnóstwo natchnienia
niby to samo dzień w dzień
a styl nad stylem dzień świstaka mój na progres bilet
niech burzą debbile a ja w jedną chwile
od tego co wczoraj będę dalej o mile"

"Chcesz to zajrzyj głęboko na dno mego serca
zobaczysz tamtych ludzi i te miejsca
dla wielu klęska było by żyć z dnia na dzień
do szczęścia potrzebują trufli w czekoladzie
na tym przykładzie nie dojechał bym do mety
zwichrowana rama yebnięty wentyl mam swoje patenty
mam swój system na gaz i w pizzdę
lepiej zróbmy biznes
zapjerdol fetę cały towar w kanał
a potem będziesz go dla mnie sprzedawał
sprawdzając przy okazji cały czas mój progres
zapewniam nie rozmieniam się na drobne
zamierzam raczej się wzbogacić
o szacunek do bliźnich i miłość do braci
nie chce nic stracić a zyskać doświadczenie
dlatego ma znaczenie moje otoczenie"



--

Herek - wpjerdalam ile wlezie, więcej od Ciebie , jak nie pójdzie dalej, to podeślesz z 2 te kotlety z psa, którego potrąciłeś, może wtedy coś ruszy z 0,5kg chociaż...

Ania -
no akurat głupot to ja tu pełno wypisuję, także można się czepiać

-----

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-11-12 19:23:31

--== GAINER TEAM ==--

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Problem z plecami!...

Następny temat

Silownia + bieganie + basen

WHEY premium