Twoj problem jest dosc wielopoziomowy.
Dieta - minus.
Stres - pochodzenia srodowiskowego, treningowego, energetycznego i byc moze chorobowego - minus
Regeneracja - jw minus
Trening - no niestety minus poprzez zajechanie
Zabralbym sie powaznie do roboty. Masz "wakacje" od treningow. Czyli masz 9 tygodni. Proponuje wrocic do podstaw. Dodatkowo - piszesz ze nie robisz pewnych rzeczy bo na treningach karate potem jestes "noga". Czyli cos robiles zle, nawet bardzo. Silownia dobrze przeprowadzona jest wsparciem dla kazdej dyscypliny, nie przeszkoda.
Zacznimy od treningu. Odpada Karate wiec robimy trzy dazy po trzy tygodnie. Bede roznily sie tylko wymaganiami - katujesz podstawy. Trening Cztery razy w tygodniu i ani jednego dnia wiecej. Dieta - CC. Moderate dla beztreningowego. High dla treningowego.
Poniedzialek - LowerBody I
Wtorek - UpperBody I
Sroda - wolne
Czwartek - LowerBody II
Piatek - Upperbody II
Sobota - wolne
Niedziela - wolne
L1:
1. Jump Squat lub Thruster 3 x 3
2. Przysiad przedni 6 x 6
3. Naturalny zuraw 4 x 15
4. Quadrupled hip extension DB 4 x 15
5. AB Wheel [starczy zwykla sztangielkie nierozkrecona] 3 X max poprawnych powtorzen
U1:
1. Push Press 3 x 3
2. Forma wycisku sztangowego 6 x 6
3. Forma Wiosla 6 x 6
4. Uginanie sztangielek w oparciu plecami o lawke skosna 4 x 15
5. Francuz sztanga 4 x 15
L2:
1. Pelny Snatch ale obunoz 3 x 3
2. MC 6 x 6
3. Wykroki chodzone do przodu naprzemienne 4 x 15 na noge
4. Polmostek biodrowy ze sztanga 4 x 15
5. Podciaganie kolan do karku w zwisie na drazku 4 x 15
U2:
1. Forma podciagania na drazku 6 x max poprawnych powtorzen
2. Forma wycisku sztangielkowego 6 x 6
3. Uginanie mlotkowe 4 x 15
4. Waskie pompki z obciazeniem 4 x 15
5. Nadgarstkowe Uginanie sztangi podchwytem 4 x max poprawnych
Treningi sa szybkie i przyjemne. Nie powinny trwac dluzej jak 45 minut. Jak wspominalem sa trzy fazy. [w kazdym cwiczeniu jest progresja ciezaru - rampa, procz tych na max powtorzen]
I faze masz opisana.
W drugiej fazie:
3 x 3 - bez zmian.
6 X 6 - na 5 X 5 + 6 seria jako 80% najlepszej szostki na max poprawnych
4 X 15 - na 4 X 12
III Faza
3 x 3 - bez zmian
6 x 6 - 3 x 3 + 80% najlepszej trojki na max, + 60% najlepszej trojki na max
4 X 15 - 4 X 10
Odnosnie cwiczen - Jump squat - tu sie daje max 10% twojego aktualnego maxa z przysiadu. Ale skoro nie mozesz skakac - rob thruster z 10% max. Przysiadasz - wstajesz najszybciej jak sie da by sztanga sama poleciala do gory [nie pchasz jej].
Cwiczenia pierwsze - 3 x 3 - unikasz maksow. To sa cwiczenia eksplozywne. Przerywasz progresje gdy ciezar idzie ciezko. Masz nim "strzelac".
Snatch - podnosisz z ziemi i rwiesz do gory. Ale nie konczysz w wykroku. Niepotrzebujesz tego - przysiadasz, zarzuco-wstajesz i sztanga juz jest na rekach nad glowa.
Wywalilem jak sie da izolacje ktorej ci nie potrzeba. Snatch + PP rozerwie ci barki.
Odnosnie redukcji - Gdy skonczysz 1 faze, wprowadz interwaly, bezposrednio po treningach.
Odrazu zacznij od 20 min [ 20 rund ].
Etapy:
5:55
10:50
15:45
20:40
25:35
30:30
5 - 5 sekund sprintu, 55 - 55 sekund joggingu. Bez przerwy przed 20 minut [chyba ze kondycja siadzie ]. Gdy opanujesz dany przedzial - wchodzisz wyzej. Spokojnie ta progresja ci wystarczy na cale wakacje.
Czego ci kategorycznie nie wolno - rowerka stacjonanergo, biegania joggowego i innych cardio o stalej predkosci. To podnosi kortyzol - hormon stresu - a to buduje falde brzuszna, nawet gdy reszta ciala sie redukuje.
Z miejsca wywal wegle proste z dieta. Owoce, cukry i inne slodkie badziewia [ to akurat tyczy sie ciebie, u innych mam inne podejscie, ale patrzac na podejrzenie choroby, masz inne zasady]. Ryz, ziemniaki - jedyne zrodla wegli. W zamian - do kazdego posilku minimum 200 gram zieleniny [ procz przed i po treningowego]. 6 posilkow dziennie.
Idealnie by bylo tak bys w pierwszej fazie wstrzelil sie kalorycznie w diete ktora da ci lekki plus [ urosnie metabolizm, niewazne ze przyjdzie pare gram fatu bo miesnie urosna] . W drugiej fazie wprowadzasz interwaly przy niezmienionej diecie - zacznie sie palenie. W trzeciej fazie - bardzo duza intensywnosc interwalow + obciecie kalorii o 100 kc tygodniowo [tak, tak malo].
Po wakacjach bedziesz szybki, zwinny, silny i umiesniony, zredukujesz na oko z 8 kg, ale idealnie by bylo gdyby waga pozostala niezmieniona [wzrost miesa]. A zeby to sledzic - mierz faldy.
I ostatni rzecz - 28 lat i ciagle dzwigasz na barkach problem rodzinny. Pamietaj ze zawsze jest wyjscie i nie zawsze musisz przezywac zycie za wszystkich - mozesz juz isc swoja droga jesli czujesz taka potrzebe. Naprawde polecam w tym przypadku spotkania dla DDA.
WIEDZMA JEST MOJA %)
Znizka 30% na sprzet Kelton:
http://www.sfd.pl/Pozegnalna_Znizka_30%_na_sprzet_Kelton_od_Pumy.-t624346.html