MolderDist & Rybas - Debiuty 2011 str. 192

http://www.allegro.pl/item925700867_go_sport_panther_rower_treningowy_stan_idealny.html 
ja posiadam taki rower, opor magnetyczny chodzi super plynnie.kupowalem ok 1,5 roku temu na allegro.zaplacilem ok 450 zl firma spokey czy jakos tak.taki sam w go sporcie ponad 600.najwiekszy jego plus to waga cwiczacego do 150kg
moja waga ponizej 100 nie schodzi wiec wybor oczywisty.do dzisiaj jestem bardzo zadowolony.
na takim sprzecie nie warto oszczedzac raz wsiadlem u kolego na taki z tych tanich i sie przezegnalem
jezeli ktos wydaje 200 miesiecznie albo i wiecej na suple a chce przyoszczedzic na rowerku co sie go raz na zawsze kupuje to jak trzeba krecic godzine dziennie to komfort jest bardzo wazny.

moj rower wazy ok 25 kg.bal bym sie wsiasc na taki co wazy 10 one chyba sa cale z plastiku

Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2010-02-20 15:06:07

Mumin sog jak najbardziej! To Twoja oferta tam w tym linku co podałeś? ( dni do zakończenia aukcji, za dużo :/ ja bym chciał już w przyszłym tygodniu bo beben rośnie za szybko niż podejrzewałem, a kalorii nie chce ucinać.
Aha pozatym odbiór tylko w Bydgoszczy więc lipa.

Sprawdź @ prosze

Wiem tyle, że magnetyczne sa podobno o wiele lepsze, dlatego też i cena sporo wieksza.

Nie chce przesadzać z ceną, ale jak jest jakiś tani magnetyczny to chyba warto wydać te 80 zł wiecej jak na ten z linku co podałem magnetyczny i mieć większy komfort i pewność, że dłużej wytrzyma?

nie nie z ta oferta nie mam nic wspolnego.mojego za nic bym nie sprzedal to moj najlepszy przyjaciel na zimowe mrozne i deszczowe dnipozatym jestem z Tomaszowai moj jest firmy spokey a nie go sportu choc sa dokladnie identyczne(producent musi byc ten sam).
szukalem na allegro zeby pokazac jako przyklad i widze ze juz nie sprzedaja takich i jest tylko ten z linku uzywany.osobiscie uzywanego bym nie kupil bo moze byc zajechany.

odpisalem @

Kamil ,dobrze idzie, sila jest, na wyciaskanie jedz, moze cos wygrasz.

Jak aktualnie waga i pas , tak mniej wiecej
Bo mamy taki sam wzrost : )

no właśnie ciekawe jak jest z tą wytrzymałością,

wiekszość najtańszych =100kg

czy jest rezerwa, czy to już na styk

Siemka.Zaglądam tu codziennie.Porównując Twoje początki i teraz jest ogromna różnica,to jak na początku w testach Ci jechali,że nie ma efektów,to nie dla Ciebie,sandwich16 ostro pamiętam Cie krytykował a teraz kiedy większości kopary opadają bo pokazałeś charakter,nie poddałeś się i pokazałeś,że można
Ps.Co do tego czym się różni rowerek magnetyczny od zwykłego(oporowego) to w zwykłym masz np.rolkę dociskową lub w tańszych pasek oporowy obejmujący koło,siłą oporu jest tarcie,a w magnetycznym tak nawet na logikę jak by to wziąść,masz opór magnetyczny,tzn.jak sobie pedałujesz,dreptasz to wyzwalasz siłę elekromagnetyczną i przez tą siłę wzrasta opór mechaniczny,coś takiego.Przy magnetycznym największym plusem jest to,że opór się nie zużywa,a przy oporowym te całe śmieszne rolki nie rolki musisz wymieniać co jakiś czas.
pozdr.

DZIEŃ 38 - ŚRODA 17.02.2010

DZIEŃ NIETRENINGOWY!

Dieta była trzymana ale coś tam chyba poszło dodatkowego nie dużego, ale nie moge sobie przypomnieć

W sumie to nic ciekawego, regeneracja

Ferie jeszcze mam toooo nieźle się opieprzam haha

SUPLEMENTACJA
- 3 kaps Zma do ostatniego posiłku
- 3 x 2 kaps Arthreoo-free do posiłków


DZIEŃ 39 - CZWARTEK 18.02.2010

Dieta trzymana, ale niestety zaspałem z posiłkiem przed treningowym i bym musiał za późno iść na siłke i nie zdążyłbym z treningiem.

Dlatego zamiast przedtreningowego poszło 100 g gainera + 30 g WPC z Activlaba + 6 g oliwy

*** TRENING ***

BARKI

1. Unoszenie sztangielek na boki
- 15 x 9 kg
- 12 x 12 kg
- 10 x 15 kg
- 8 x 18 kg

Wstepne zmecznie, oj dobrze opanowałem ruch na boki, ostatnia seria dosyć oszukiwana w sensie rozpędu

2. Wyciskanie sztangi zza głowy
- 13 x 50 kg
- 10 x 60 kg
- 7 x 70 kg

Oj boczne aktony mocno cierpały po unoszeniach i to ograniczało

3. Unoszenia sztangielek do przodu
- 10 x 15 kg
- 12 x 12 kg
- 15 x 9 kg

4. Linki wyciągu (tył barków) + unoszenia w opadzie
- 12 x 10 kg + 13 x 12 kg
- 12 x 12,5 kg + 10 x 15 kg
- same unoszenia 10 x 21 kg + drop seria

KAPTURY

1. Podciąganie wąsko sztangi wzdłuż tułowia
- 12 x 38 kg
- 12 x 38 kg
- 10 x 43 kg

2. Szrugsy z hantlami siedząc
- 15 x 33 kg
- 13 x 36 kg
- 13 x 36 kg
- 10 x 39 kg

Trening udany, bareczki bardzo fajnie przytyrane, coś kapturów nie moge ruszyć żeby był ostry zakwas na nich, ogolnie chciałbym jakos e powiekszyc bo sa za male moich zdaniem

SUPLEMENTACJA
- 6 kaps arthreo-free do 3 x 2 do posiłków
- przed treningiem: 30 g Blasta, 20 g Bcaa Xtra, 3 kaps Beta-Alanina
- po treningu: 20 g Bcaa Xtra, 40 g WPC, 50 g Carbo
- multiple sport do przedtreningowego
- chela mag do potreningowego
- zma do ostatniego

Papecik Dzieki! Doceniam Twoje słowa, bo dokładnie było tak jak piszesz. Ważne, zeby mieć w głowie swój cel i go ciągle realizować i się nie poddawać - nie być jak chorągiekwa na wietrze. Teraz niby jest ok, ale nawet jak znowu się zacznie mnie to już nie ruszy, wiem co robie.

Wybrałem magnetyczny już, myśle, że bedzie ok, dzieki za info o tych rowerkach!

pozdro!


Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2010-02-21 21:33:17

DZIEŃ 40 - PIĄTEK 19.02.2010

Dieta trzymana, dużo snu, suple trzymane, czyli nic tylko rosnąć

Ehh już mam koszmary z pierwszym posiłkiem bo jak tylko wstane to kasza, kurczak, brokuły i szpinak z oliwą i to samo jak ide spać, wiec nie dajde mi to spokoju, ale co zrobić, trzeba trzymać miche.

*** TRENING ***

KLATKA

1. Wyciskanie sztangi w dół
- 10 x 100 kg
- 7 x 110 kg
- 2 x 120 kg + 2 z pomocą
- 0 x 125 kg + 4 opuszczania

Nie ma co trzeba trenować na zawody

2. SERIA ŁĄCZONA: Rozpiętki na skoskie w dół + linki u bramy
- 12 x 21 kg + 12 x 5 kg
- 10 x 21 kg + 12 x 5 kg

Pompa, na niczym wiecej mi nie zależało

DWUGŁOWE UDA

1. Żuraw
- 10 powt
- 10 powt
- 10 powt

Dużo oszukiwania było, glownie dobre opuszczanie, nie ta masa na to hehe

2. Uginanie leżąc
- 6 x 7 sztabek
- 8 x 6 sztabek
- 10 x 5 sztabek
- 12 x 6 sztabek

3. Martwy ciag na prostych nogach
- 20 x 40 kg
- 20 x 40 kg

Dokładnie, powoli, dobre rozciągnięcie

BICEPS

1. Sztanga na modlitewniku
- 10 x 28 kg
- 8 x 33 kg
- 6 x 38 kg + drop seria

Ok

2. Uginanie młotkowo (sztanga) wąsko
- 12 x 25 kg
- 10 x 30 kg
- 10 x 30 kg

Dziwnie jakoś, ważne, że coś nowego

3. Uginanie linek na bramie (tak jak w pozie bicepsy przodem)
- 13 x 5 kg
- 13 x 5 kg
- 13 x do załamania, chwila odpoczynku i znowu do załamania

Trening ok, zrobiłem wszystko co chciałem


SUPLEMENTACJA
- 6 kaps arthreo-free do 3 x 2 do posiłków
- przed treningiem: 30 g Blasta, 20 g Bcaa Xtra, 3 kaps Beta-Alanina
- po treningu: 20 g Bcaa Xtra, 40 g WPC, 50 g Carbo
- multiple sport do przedtreningowego
- chela mag do potreningowego
- zma do ostatniego

niestety zaspałem z posiłkiem przed treningowym i bym musiał za późno iść na siłke i nie zdążyłbym z treningiem. -ćwicząc wieczorem to nie ma tragedii właściwie, organizm odżywiony przez cały dzień i jest ok, gorzej o wcześniejszej porze

btw

ujemna < wl?
%

czy zmeczone barki dąły sie we znaki?

chodzi Ci, czy dałem ujemną z powodu np. barków bo powininem dać na płaskiej?

daje różnie narazie

dzisiaj ide i sproobje troche tego mostkowania, zrobie rekord albo nie i pojde zrobić ciężko sztange na skosie w gore

zobaczymy jak to bedzie z tym zmienianiem, nie chce dawać ciągle płaskiej, niezapominajmy, że trenuje mase a tutaj jak najbardziej różnorodność, zawody mnie podjarały ale nie traktuje tego piorytetowo.

Zobaczymy jak dzisiaj pojdzie, jak kości, stawy itd dadza rade to moze dam rade 140 kg albo bede blisko