MolderDist & Rybas - Debiuty 2011 str. 192

Widzę że nie tylko ja nie śpię
Fajny zestaw , ciekawi mnie jak blast zadziała.
Trochę się wykosztowałeś ale czego nie robi się dla hobby
Siła na nogi .. (kozak)

Zmieniony przez - Volferine w dniu 2010-02-18 01:41:05

Noo graty za rekord! Był nawet zapas z tego co widziałem. Na następnym treningu spokojnie 140 pójdzie! Sztangielki 42kg też robią wrażenie :o Nawet jak nie technicznie to po części przyzwyczaiłeś mięśnia do większego ciężaru i już będzie tylko lepiej! Zestaw faktycznie robi wrażenie i na pewno będziesz wiedział jak go spożytkować.
pzdr

co do siadów to jak Hubert, ruch ten zniwelować, bo konstukcja stawu nie pozwala taką ruchomość, wiec gdy sie pojawia, szkodzi

co do wl to imo zupelnie zle podchodzisz, jesli zdecydowales sie na start
imo korzystniej byłoby zejść z cieżaru i uczyć sie cisnąc w odpowiedni do siłowego podejścia sposób, systematycznie dokładając

bo tak jak robisz na chwile obecną (technika i ponadmaksymalne ciezary), szczegolnie biorac pod uwage ciagly progres jaki bedziesz teraz notowac, bedzie powodowac przeciazenia do ktorych nie jestes przyzwyczajony

tylko kwestia zasadnicza ile masz czasu do tych zawodów, bo jeśli jest to krotki bardzo okres, to nie ma w sumie sensu nic kombinowac, bo to paru tygli trzeba, zeby efekt byl in plus

pelno znawcow tematu na forum, podbij pogadaj i wykorzystaj w praktyce

DZIEŃ 37 - WTOREK 16.02.2010

Dieta trzymana, siedze w domu to cos tam dodatkowego wpadnie np. masło orzechowe dodatkowo na omleta, który robie. Waga rośnie to i kalorie rosną

*** TRENING ***

CZWOROGŁOWE

1. Prostowanie na maszynie siedząc
- 15 x 5 sztabek
- 13 x 6 sztabek
- 10 x 7 sztabek
- 10 x 8 sztabek

Bardzo dawno nie robiłem prostowania jako pierwsze, nawet nie pamietam kiedy

2. Wykroki ze sztangą (podawane na jedną noge)
- 15 x 40 kg
- 12 x 50 kg
- 10 x 60 kg

Oj strasznie męczy bo z 3 serii wychodzi tak naprawde 6

3. Wyciskanie na suwnicy (nie wiem ile dokładnie ciężaru bo zakłądałem wszystkie talerze jakie były i potem jeszcze kumpel siadal na góre, patrze juz na oko poprostu)
- 15 powt
- 13 powt
- 10 powt
- 8 powt

4. Przysiady ze sztangą z tyłu
- 12 x 100 kg
- 10 x 100 kg
- 10 x 100 kg
- 10 x 100 kg

Powoli i dokładnie, ból sprawiał mi satysfakcje

ŁYDKI (siłowo)

1. Spięcia na chack-maszynie (w***** ciężaru)
- 20 powt
- 17 powt
- 15 powt
- 10 + 10 + 10 drop seria

Komentarz: Ciężki trening, swietnie czwórki dostają w dupe przy przysiadach na końcu, radze każdemu sprobować, całkowicie inne doznania

Łydki od pewnego czasu trenuje mi się coraz gorzej :/ potrzebuje jakiejś zmiany w ćwiczeniach chyba, tylko nie wiem na co zmienić.


SUPLEMENTACJA
- - 6 kaps arthreo-free do 3 x 2 do posiłków
- przed treningiem: 30 g Blasta, 20 g Bcaa Xtra, 3 kaps Beta-Alanina
- po treningu: 20 g Bcaa Xtra, 40 g WPC, 40 g Carbo
- multiple sport do przedtreningowego
- chela mag do potreningowego
- zma do ostatniego

****

Wkońcu kupuje rowerek bo już mam dosyć.
Na allegro jest w***** dużo rowerków tanich, myśle żeby dac 200-250 zł i spokojnie starczy.

Macie jakieś sprawdzone modele, jak nie to jutro sam coś znajde tylko wolałbym się kogoś poradzić :/

***

Volferine Ferie mam to siedze do późna, korzystam póki mogę haha

Blast - średni jest, albo to ja jestem już poprostu rozjechany i mało czuje. Cena normalna około 165 zł, ja dałem 109 wiec się opłacało tak czy tak.

debee Właśnie 135 gładko poszło, starałem się jak najbardziej technicznie robić.

Ale 140 jak pisałem, już przy opuszczaniu kości bolały itd. chyba nie wytrzumują za mięśniami poprostu, bo z mieśnia może być coś podniosł to 140.

bic Do zawodów mam 2 miesiące, wiec mało jakby nie patrzeć. Nie wiem nie podchodzą mi te "gierki" trójboistów, całkiem inna filozofia treningów :/

napisze jutro to cos pogadamy

pozatym jak to jest - na jednych zawodach trzeba opuscic, trzymac i dopiero po sygnale podnosić

a np. u Huberta w dzienniku - on nie musiał trzymać

jak to jest, bo to jednak spora różnica

Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2010-02-19 02:49:40

Przysiad - troszku sztangę krzywo trzymasz na plecach i kolana zjeżdzają się do środka przy większym ciężarze

Jest moc.

WL - na zawodach nie będziesz mógł używać talerzy pod stopy

pozatym jak to jest - na jednych zawodach trzeba opuscic, trzymac i dopiero po sygnale podnosić

a np. u Huberta w dzienniku - on nie musiał trzymać


Jeżeli to zawody nieoficjalne, jak te w Złotoryi to organizator ustala zasady zaliczenia boju. Gdyby sędziowie nie zaliczali co drugiego podejścia to za rok przyjechałoby 20 osób a nie 140. A to nie o to chodzi.



Na imprezach PZKITS nie jest juz tak różowo. Opuszczasz, trzymasz i dopiero na komendę wyciskasz i często od widzimisię sędziów zależy zaliczenie boju.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-02-19 09:42:38

w sumie warto znac maxy z zatrzymaniem

a jesli bedzie mozliwosc zawsze mozna dorzucic pare kg i wycisnac z odbiciem %


8tygli imo warto sie pobawic,

nacisk na pozycje na lawie (wtedy nie bedzie problemu tych podkladek)

jakiś szczątkowy, ale w pelni stabilny i komfortowy mostek powinieneś zdazyć wypracować przez ten czas


gorzej moze byc z prowadzeniem sztangi,
tu bys musial duzo porobic tego na rotatory co Wuchciak macha, zeby po skosie ladnie sztanga zaczela chodzic (najkrotszy tor ruchu)

ale raczej ciezko bedzie w tym czasie


no ale ja sie tam nie znam, wiec teoretyzuje tylko
pisz do tych dwoch wyzej^

Ej no jak bez talerzy to jak ja mam całe stopy na posadzce położyć, ja mam za krotkie nogi nie da rady haha

masz tak samo jak moj znajomy (a ja z kolei calkiem odwrotnie), dlatego zmien pozycje na bardziej silowa i z wady uczynisz zalete, bo bedzie Ci latwiej mostek zrobic, zobaczysz

no ale przecież na zawodach nie można mostkować