elaine/ sporty walki- mój mały świat

takie trochę kondycyjne, to nie dla mnie

Kinguś przyjeżdżaj do mnie, zabiorę Ciebie na trening:D:D:D


I odechce Ci się lenistwa:D:D:D

ja padnę po 5 minutach

mój jedyny ruch na razie to tabata 2 razy w tygodniu
mięczak jestem

no to czas to zmienić:D:D:D:D

szczerze mówiąc nie mam motywacji
od nowego roku ostro roboty szukam solidnej

jak nie znajdę do końca stycznia raczej wyjeżdżam z pl...

buuu:( Potrzeba Ci motywatora, za dużo naoglądałeś się demotywatorów i teraz masz



:* Kinguś głowa do góry:D chodź ze mną do policji :D:D:D

hmmm

gdybyśmy mieszkali w tym samym mieście to bym poszedł nawet

a tak to wiesz...w Poz nikogo nie znam

chociaż...testy kondycyjne pewnie są

głowa częściej jest na dół niż do góry...

Miłego dnia Elaine! U Ciebie jak zwykle duuużo pozytywnej energii i dużo treningów Super

Elaine i co dalej, pani nadkomisarz?

Mam kilka planów:)


Na pewno priorytet to koniec stycznia i proces rekrutacji do Firmy;)

Treningowo- zawody, mam nadzieje,że w 2010 uda się wystartować.

Chociaż może to być ciężkie do realizacji, jeśli pójdę na szkółkę, wiadomo, wtedy przesunie się wszystko w czasie- bo na pewno nie przestanę trenować:):)

Ogólnie mogłabym napisać, że zrealizowałam to, co planowałam zakładając ten dziennik. Czuję się spełniona- tak, to chyba dobre słowo. Złapałam wiatr w żagle i teraz czuję, że znowu żyję:) Mam kilka wycieczek jako pilot, ale całe szczęście w mojej mieścinie i to tylko kilko godzinnych a za całkiem niezłe sumki, więc na dietę i treningi nie zabraknie hehe:D

Odrzuciłam świństwa jakim były spalacze ( które zresztą na mnie nie działały- no może jako pobudzacze).

Cieszę się z tego, że poznałam tu tyle wspaniałych osób, chętnych do pomocy i podtrzymujących na duchu, gdy coś nie wychodzi.


Jeśli idzie o wagę, nie jest mega niska ( właściwie gdybym porównała ją z tą, do której kiedyś byłam przyzwyczajona, jest ona wysoka) ale czuję się dobrze we własnym ciele. Nie jestem wysuszona, nie mam kraty, ale czuję się ok :) No i przede wszystkim Tryskam optymizmem, coraz częściej.

:)


I mogłabym być Panią nadkomisarz:D:D