zdrzala_a/redukcja tluszczyku/zdjecia strona 50

Zastąp je owocami na razie, możesz dodać owoc spokojnie po treningu. Jeśli masz ochotę w dni wolne to zjedz owies, najwyżej się prześpisz

Wczoraj mnie nie bylo ale diete trzymam

Dzisiejsza rozpiska zawiera troche przyjenosci,ale miesci sie w ramach rozsadku

JADLO:

I.
PLATKI 40G
MLEKO SOJOWE 200ML
RODZYNKI
PLATKI MIGDALOWE

II.
4XJAJA
POMIDORY
BAGIETKA 20G

III.
KURCZAK
125G
RYZ 45G

TRENING

IV.
J/W +KIWI

V.
DORSZ 150G
FASOLKA SZP. 100G

VI.
SER 200G
WARZYWA
KERIR 150G

SUMA: 1799kcal B-180 T-50G W-161G


Trening B.3x10

Rozgrzewka
1. Martwy ciag 3x15,15,12-35,40,45
2. Wyciskanie sztangielek na barki 7,8,9
3. Sciaganie drazka wyciagu górnego do klatki 17.5, 20, 22.5
4. wypady (przysiady wykroczne) ze sztangielkami po7kg 3x10 na kazda noge
5. plank - max minuta

15 min aerobow



Zmieniony przez - zdrzala_a w dniu 2009-12-03 18:00:03

Powiedz jak kolana przy tych wykrokach? Dajesz radę?
Na śniadanie jednak daj lepsze źródło białka niż mleko sojowe. Od czasu do czasu może być, ale dałbym jednak przynajmniej jedno jajko.

Zarelko:

I.
PLATKI 50G
ORZECHY CIUT
RODZYNY
MLEKO SOJOWE 100ML-juz ostatni raz(to taka drobna przyjemnosc,bo uwielbiab to mleczko)
KIWI

II.
3XJAJO
PAPRYKA CZER
PIECZARY
MARCHEW
LYZECZKA MAJO WLASNEJ ROBOTY(z zoltek i oliwy orzechowej)

III.
TUNA 140G
PAPRYKA CZER 50G
KUKURYDZA 50G
KROMKA RAZOWCA

IV.
DORSZ 200G
MAKARON BR 50G

V.
JOGURT NAT 200G
POMIDORY
CEBULA

VI.
SER BIALY 200G
RZODKIEWKA
TRAN

Morales, a za co polecial...?
Kolana obserwuje. Czuje je przy wypadach i przysiadach,ale narazie nie dzieje sie nic niepokojacego. Mleczka i platkow juz nie bedzie,bo to takie chwilowe zalamanie newrowe bylo

Przyznam sie ze mam maly kryzys...i niewiele czasu. Wciaz latam jak z oparzonym tylkiem i wciaz z czyms sie spozniam, lub zapominam o waznych sprawach. Malo tego mam straszne laknienie na roznego rodzaju jedzenie,ktore raczej niewiele ma wspolnego z odchudzaniem Wracajac wczoraj z treningu zaszlam do sklepu po pyszny bialy serek i przy okazji kupilam kilka innych "prowiantow" w tym dwie princessy dla mojej PrincesSy
Cala droge, czyli m/w 20 min nie moglam sie odgonic od mysli o kokosowym wafelku dyndajacym w reklamowce! Boshe jakie przezywalam katusze!!! Wrecz czulam ten slodki smak mlecznej czekolady rozplywajacy sie w moich ustach! Masakra jakas!
Juz biegie prawie dotarlam do domu i zjadlam porcje kuraka z ryzem by tylko nie myslec o tym koszmarnym spacerze.
Corci oswiadczylam,ze od tej pory sama kupuje sobie slodycze
Jutro kolejny trening

Strzelę Cię w ucho jak będziesz batony wciągać
Fajnie, że trzymasz michę, przyzwyczaisz się do niejedzenia słodyczy i będzie dobrze.
Między którymi posiłkami był trening? I tej kukurydzy się pozbądź, za dużo skrobi.
To sojowe możesz od czasu do czasu dawać, taka zamiana to nic złego o ile to nie reguła. No i czasem białko sojowe może powodować rewolucje jelitowe.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-12-04 21:25:00

Ech nie bylo treningu, bo latalam po sklepach z cora by jej trzewiki zimowe kupic, no i juz mi czasu nie starczylo, ale jutro i po jutrze ide
Wiesz z tymi slodyczami to taka dziwna sprawa u mnie naprawde,bo ja jak juz cos slodkiego jadlam to kawales ciasta drozdzowego ostatecznie, dzem... Raczej jak juz mialam cigoty to do orzeszkow solonych itp.,a teraz KOSZMAR! Kiedys ciezko mi bylo przegryzc kostke czekolady, serio! Dziwne to takie.
aaaa z tymi rewolucjami to ja nawet nie mialabym nic przeciwko
Od slodyczy i batonikow trzymam sie z daleka ale myslec mysle
Nastepnym razem zabiore jablko i zjem po treningu, to moze nie bede miala takiej jazdy na slodkie.

Zmieniony przez - zdrzala_a w dniu 2009-12-04 21:38:53

Hej, ja sobie poluzowalam troszke ale zapewniam cie bede musiala to odpracowac. Poki co mnie ot nie martwi, zaspokoilam gloda i teraz wracam do normy. Trzymaj sie z dala od slodyczy, polecam zimna wode z cytryna Najgorzej jak cos jest w domu to korci jak cholera, ja mam nutelle kupiona jeszcze przed treningami i dieta. Jest jeszcze nie otwarta (sukces) ale siedzi pod schodami i straszy

JADLO:

I.
4XJAJA + 2XBIALKA
RAZOWY 40G
TRAN
GRUCHA

II.
TUNCZYK 130G
OGORY
POMIDORY
RAZOWY 30G

III.
ODZYWKA
GRUCHA

IV.
KURAK 150G
KASZA KUSKUS 50G

TRENING

V.
J/W

VI.
SER B.CHUDY 150G
WARZYWA
TRAN

SUMA: 1790kcal B-200G T-52 W-141

Trening A.

Rozgrzewka

1. Przysiad 35x15,40x15,45x8

2. wyciskanie sztangielek skos 8,9,10 3X10

3. przyciaganie drazka wyciagu dolnego do klatki 20, 22.5,
25 3X10

4. wejscie na stopien z ciezarkami w rekach 3x12(na kazda noge) z ob 17.5, 20, 22.5

5. unoszenie kolan do klatki w zwisie 4x15

15min aerobow



Zmieniony przez - zdrzala_a w dniu 2009-12-05 19:06:34

Nie wiem czy wiesz ale czasem lepiej jesc ser poltlusty bo jest mniej przetworzony i ma mniej carbow niz chudy co czasem ma znaczenie, ze sie tak troszku wtrace pozdorwionka

Hej tygrysek tak z tym serem to wiem ale w polskim sklepie akurat taki byl,a mnie sie nie chcialo latac po innych. Juz go ni ma, a jutro kupie swiezutki pol tlusty

Jadlo:

3XJAJO+2 BIALKA
PAPRYKA CZER 100G
TRAN

II.
DORSZ 100G
GROSZEK ZIELONY 150G
MARCHEW 100G
ORZECHY 10G

III.
TUNA 140G
MAKARON 40G
ORZECHY 10G

VI.
INDYK 125G
RYZ BR 40G

V.
J/W

VI.
SER BIALY 200G
WARZYWA
TRAN

SUMA:1763kcal B-186 T-50G W-168

Od wczoraj mam niekonczaca sie zgage i bol brzucha. Jest mi coraz ciezej wciskac cale to jedzenie w siebie, bo tuz po spozyciu po prostu umieram przez to pieczenie w przelyku