elaine/ sporty walki- mój mały świat

Hubert odróżniajmy ironię od powagi. Przecież dla śmiechu to napisałem. Z resztą Elaine dobrze wie



Wpadaj, wpadaj, czekam:*

a ciasto będzie?:D:D


wpadłam, nawet zobaczyłam, że na drugiej stronie padło słówko o mnie, masz szczęście:D


No i pewnie, że wiem, że żartowałeś:D

Plan mam i tak rozpisany od trenera z Sw, także po co mam coś jeszcze dokładać:D

a jak tylko lepiej kupie, bo jakbym upiekł to raczej nikt by tego nie zjadł


ale zjadłbym jakiegos łąkocia...

gdybyś nie miał dziewczyny, to bym powiedziała, że możesz zjeść mnie- ja jestem mega łakoć



hehe aa i wpadłam do Ciebie i nawet nie zauważyłeś....:D

ciasto mogę upiec- lubię:D

nie mowicie nic o lakociach...dzisiaj w szkole wszyscy wcinali pyszne ciasteczka i batoniki...
a ja patrzyłam nie ciagnelo mnie do slodkiego ale bardziej z ciakwosci chcialo mi sie sprobowac, ale dieta rządzi

milego wieczorku elaine!

tancerka dzięki:)


ja niestety nie daję rządzić dietce i łakocie wpadają:D

Ja w niedzielę folguję sobie na całego. Już straciłem rachubę ile posiłków dzisiaj wpadło a to z czego się składały nie nadaje się do publikacji mając na uwadze obecność redukujących się

Właśnie, kiedy ozdobisz dziennik aktualnymi fotami? Bo po tym co ujrzałem na str. 77 czuję niedosyt

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-11-22 19:22:11

oj, to średnio ciekawie





Jasne, zer zauważyłęm, nawet IC odpowiedziałem

a ze łakoć tonie przeczę

fotki będą pewnie w styczniu:)

muszę zacząć jednak pilnować dietki, bo gdybym ja wpisała to co dzisiaj wpadło- to chyba sama bym się za głowę chwyciła:D:D

Póki co- uwielbiam ćwiczenia z gumą- wyraźnie wpływają na siłę ciosów no i wszystko ładnie pracuje:D:D


Pawełku zauważyłam, że odpisałes- ale to " Cieszę się, że jesteście" to takie nie całkiem do mnie....:D:D mam się dzielić z Odinem?:D

owszem, że lesny lud jest, też się cieszę(w końcu ktoś musi go wspierać)