elaine/ sporty walki- mój mały świat

Dziecko, posprzatalo swoje wczoraj,a teraz juz w szkole :)
Cwaniara... :)

elaine dzisiaj zycze ci milego dnia mimo ze pogoda sie krzaczy

noi oczywiście duzo energii!

Dzięki tancerka:):):)


Po treningu zdam relację- chociaż myślę, że dzień będzie cały czas super:)

A pogoda mi nie straszna:)







no to się nastawiam:D:D:D:D

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-11-17 16:01:55

I jeszcze Iron Maiden w podkładzie można się nieźle nakręcić
Elaine nie rozwal tam ścian tylko

hehe za jakieś 10 minut wybywam:D:D:D już jestem nakręcona na maxa:D:D:D
Przecież ja jestem grzeczna i nic nie rozwalam:D






to najlepiej nastraja do sparingów:D:D:D ale uwaga:D:D






TRENING


No to jedziemy z wypiską:DD: Było GRUBO:):):)


Początek tradycyjnie bieg, bieg tyłem, bieg bokiem twarzą do środka, bieg bokiem twarzą na zewnątrz. Potem marsz i w marszu rozgrzewka góry :D

potem lekkie dociąganie i HEJA:D


dobraliśmy się w pary, rękawice do boksu na łapki i 2 rundy po 4 minuty każda osoba uderzenia w rękawice drugiej osoby

znowu jak ostatnio na liczenie partnera 1,2,3,4 rózne kombinacje

Dosyć męczące, bo uderzenia były i techniczne i dynamiczne i moj partner jako, że mnie bardzo lubi liczył mi szybko zmachałam się:D


następnie coś, co mnie totalnie wykończyło: 2 rundy po 3 minuty przepychanek i sprowadzeń do parteru

Kolega mnie nie oszczędzał, ja nie oszczędzałam siebie i kolegi i w rezultacie spociłam się i zmachałam, do odruchu wymiotnego :D


Tak wymęczeni przeszliśmy do stacji

pierwsza - jak ostatnio po minucie podrzuty odważnikiem i druga minuta nakręcanie na kijek talerza

druga- pompki

trzecia wyniesienia partnera

czwarta wszelakie uderzenia z dosiadu, w worek

piąta- brzuchy

szósta - rzuty piłką lekarską o matę, z nad głowy

siódma - skakanka

ósma gumy zaczepione o drabinkę, w łapkach i uderzenia z dosiadu - łapy już paliły


stacje tradycyjnie po 2 minuty, bez przerw


po tej pięknej chwili przyszła pora na ćwiczenia dźwigni na nogę. Nie ma to jak być mokrym i tarzać się z partnerem

Poćwiczyliśmy różne kombinacje.

Następnie sparing 2 razy po 5 minut- stójka z zejściem do parteru i kulanka. :D nie wiedziałam czy jeszcze żyję:D

Po tym cudzie zrobiliśmy na koniec 50 brzuchów, 20 pompek w normalnym rozstawie dłoni, 10 w wąskim, 5 na palcach, 20 w szeroki i znowu 20 w normalnym.

Wróciłam do domu ledwo żywa ale szcześliwa:D:D:D

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-11-17 17:39:22

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-11-17 20:35:17

Elaine naprawdę Cię podziwiam i zawsze czekam na twoje rozpiski treningowe, motywują do pracy nad sobą To chyba noc masz z głowy po takiej jeździe Wielkie POZDRO

no właśnie tak czuję, że jestem znowu pobudzona na maxa i pewnie czeka mnie bezsenność. Ale to nic, włącze sobie muzykę relaksacyjną, wyciszę się i może usnę a jak nie, to przynajmniej poleżę:D

Kurde, elaine, tak czytam i czytam sobie Twoj dziennik i nabrala mnie ochota na zapisanie sie na jakas sztuke walki patrzylam sobie, gdzie sa dostepne w Poznaniu i znalazlam blisko mojego domu: MMA i BJJ chyab w przyszlym tygodniu sie tam przejde

rzodkiew hehe no i super:):):) Cieszy mnie to bardzo :):):)

na pewno mają sekcje dla początkujących i zobaczysz, że może nieźle wciągnąć:D

to fakt MMA wciąga... wiem coś o tym :D

elaine mam nadzieję, że nie odsłaniasz się przy kopnięciach jak Grodowski (mimo swojego niemałego doświadczenia).

Tak ładnie opisałaś swój trening, że aż zacząłem wspominać swoje... ehh ten sport jest piękny, a treningi na maxa wyczerpujące. Kto nie trenował ten nie wie.

Ale jak będziesz potrzebowała sparingpartnera to wołaj - rękawice boxerskie i mma jeszcze gdzieś leżą :P

rzodkiew00 - przygotuj się na ostrą jazdę bez oszczędzania nowicjuszy :D . Oczywiście pod względem ćwiczeń.