kochana ja tak właśnie robiłam najwygodniejszy sposób, dzisiaj zrobię,bo mama kupiła wczoraj,a ja nie miałam kiedy w sumie mogłabym kupić,ale co leżały by w temp pokojowej przez kilka godzin i jeszcze by odfrunęły
tylko nie lubię jak są takie wielkie 3 piersi i prawie kg wolę takie jak mają ok 200g wtedy na pół i jest cacy
teraz to będę brała pod uwagę surowe mięcho,a nie już zrobione
ale chciałam dodać jeszcze,że normalnie czuję górę klatki oj czuję czuję
w ogóle jak podnoszę ręce to pewnie od rozpiętek...tylko martwi mnie jedno,bo czuję też trochę bicka już przy wykonywaniu,ale nie pamiętam czy przy skosie czy rozpiętkach,ale chyba skos,a to by oznaczało,że technicznie nie było najlepiej i bicepsami pomagałam
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220