Rozciąganie nóg do szpagatów

nashi: a nie bolą cie kolana, bo ja jak rozciągam sie statycznie stojąc troche dłużej (zwykle to w 1 - 2 min w pozycji granicznej + 1min dochodzenie do niej; wszysko to razy 4 serie) to na drugi dzień czuje niepokojący ból w kolanach, po jednym dniu to przechodzi, ale może zacząć rozciągać sie siedząc lub jeszcze inaczej?

Dobra napisze jaką ja rozgrzewke stosuje i poniej nie ma szans rzeby cie kolana coś bolały a więc :


1)Zaczynam od Skakania na skanance ok 5 minut
-najpierw skacze 2 nogami
-natępnie na przemian

2)Kiedy już sie troche spoce robie przysiady 3 serie po 20
3)Krążenie bioder
4)Następnie możesz pobiegać troche po schodach
5)Wyskoki w góre 3 po 10
6)Ugięcia kolan po 2 serie w każdą stone po 10
7)Krążenia kolan -------//--------
8)Ćwiczenia izometryczne - kładziesz noge na belke i pietą dociskasz jak najmoniej i wyrzymaj ok 5-10 sec jak jestes bardziej zawansowany to 30 sec-1min
9)skłony w rozkroku
10) Wymachy nogami po 20 kazdą

Niewiem chyba o niczym nie zapomniałem jak cos to dopisze Tylko pamietaj ze rozgrzewka to nie jest cos takiego ze pomachasz nogą w lewo i juz mozesz dalej robic



Moderator gierów komputerowych
* 2 PREZES MAFII SFD
*Znany jako Sędzia Dreed

"...W regulaminie SFD jest napisane ze kto jedzie na moderatorow ten ma prze***BANe..."


*** Błogosławione to co czyni człowieka twardym ****

fido: Spróbuj rozciągać się w granicznej siedzc nie stojąc. Jeśli boli Cię także siedząc, to zapieraj kolana rękoma. Kup opaski uciskowe.

Co do rozciągania izometrycznego to najlepiej robić je 3-4 razy w tygodniu lub nawet mniej.

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

wielkie dzieki

olokk mogłbyś wyjasnic o co w tym zapieraniu kolan chodzi????

Jak już siedzisz na ziemii to kładziesz dłonie przed kolanami od wewnętrznej strony.

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

OK dzienks chłopaki przeszło jeszcze troche ale znacznie mniej mnie boli heh

Przecierz wiecie jak łatwo stracić nerwy, bezprzerwy spojżenia starych bab w****iajace, mąż był zomowcem dzieciaki bananowce!

a ja mam mala prosbe do wszystkich

Zaczalem czytac to co tutaj piszecie - jest sporo ciekawych informacji ( czesc rozumiem a czesc jest dla mnie niezrozumiala ).
Problem w tym ze tych informacji jest tak duzo ze latwo sie w nich pogubic.

moja prosba:
Czy moglby ktos zrobic krotkie podsumowanie calosci ? Tak zeby nowa osoba ... ciemna tak jak ja :) mogla zaczac rozciaganie od zaraz !

z gory dziekuje

wyżej masz rozgrzewke w sam raz dla początkującego pisałem

Moderator gierów komputerowych
* 2 PREZES MAFII SFD
*Znany jako Sędzia Dreed

"...W regulaminie SFD jest napisane ze kto jedzie na moderatorow ten ma prze***BANe..."


*** Błogosławione to co czyni człowieka twardym ****

A ja wam powiem, ze rozciagnalem sie, jak mialem ok.19 lat i zrobilem to metoda masochistyczna w miesiac. Do 4 treningow karate w tygodniu dodalem codzienny program na rozciaganie. Wygladalo to tak, ze napierw 10 min ostro na skakance. Potem przysiady z kopnieciami i nastepnie lekkie rozciaganie w rozkroku do ziemi. Potem robilem dwie, trzy serie mojego cwiczonka, ktora wygladalo tak, se staje sie w pozycji kiba-dachi (jezdziecka) i stoi w niej do wypalenia miesni(gdy juz omdlewaja z bolu). Po takim cwiczonku wystarczylo rozjechan nogi na sliskim papierze (czasopisma kobiece rulez!) i szpagacik gotowy. Oczywiscie nikomu nie polecam tej metody, bo jest masakryczna (chociaz ja nie mialem zadnych problemow). Jako ciekostke dodam, ze inny z moich sposobow na podtrzymanie szpagatu polega na rozciaganiu lina przerzucona przez galaz drzewa. Na dwoch koncach liny sa petle, wklada sie w nie nozki i rozjazd. Dobre o tyle, ze mozna balansowac biodrami, poglebiac szpagat. Oczywiscie to kolejne cwieczenie, ktorego raczej nie probujcie, bo sie zabijecie, heh. pozdro.

CzarnyI