elaine/ sporty walki- mój mały świat

elaine skrzyp polny albo suplement bio sillica (też w składzie ma skrzyp) wzmacnia głównie włosy i paznokcie,wiele kobiet brało i są zadowolone,a jak nie pomoże to lepiej skonsultować się z dermatologiem,bo może jakiś szampon czy coś wzmacniającego poleci

venka dzięki, kupię jutro, ale to pewnie i tak suplementacja na dłuższy okres. Kurcze nie wiem, czy to od ściskania włosów gumką, bo na siłce mam je mocniej związane, a wcześniej ciągle w rozpuszczonych łaziłam albo luźno spięte:/ szampon też jakiś w aptece kupię. Obawiam się jednak, że to hormony. Bo odstawiłam tabletki, które brałam na regulację miesiączki. Brałam je przez 5 miesięcy i okres był, odstawiłam je z jakieś 1,5 miecha temu chyba i okresu nie mam:/

skoro hormony wchodzą w grei reguralne miesiączkowanie wybierz się na wizyte kontrolną do ginekologa...

Zmieniony przez - milosh87 w dniu 2009-05-31 11:28:01

milosh to wiem, do gina chodzę regularnie:D:D
póki co kupiłam tabletki Oenobiol, drogie cholerka:D ponad 50 zł :) I już się nie denerwuję, bo jeszcze więcej włosów mi wyleci:D narazie skupiam się na wkuwaniu do egzaminów sesyjnych i przygotowuję się do egzaminu próbnego z kursu( całe szczęście tylko próbnego:D, no i oddaje wreszcie do dziekanatu moją pracę lic i czekam na obronę:D

trzymam kciuki za lic jak za całą resztę żeby się ułożyło pomyślie...

dzisiaj znowu u mnie leje cały dzień:) Z rana aeroby zrobiłam w domu i takie delikatne. Nie wyłaziłam nigdzie, bo cały dzień przy książkach spędziłam. Jedynie po 16 zrobiłam trening wytrzymałościowy by Obli, który znalazłam kiedyś w dzienniku akneraj:D Masakra, myślałam, że łatwiej mi pójdzie hehe:D
Za to z dietą poległam- czyli zrobiłam mega doładowanie. Niestety słodyczowo-lodowo-płatkowe. Przez cały tydzień jechałam na diecie głównie białkowo-tłuszczowej, bo nie ciągnęło mnie do węgli. Dzisiaj jednak wyraźnie czułam osłabienie i choć wiem, że pewnie jutro będę cięższa, bo zaleje mnie po tych weglach, to i tak było warto. Psychicznie i fizycznie poczułam się lepiej:d A od jutra znowu wracam na przykładną drogę. Mam nadzieje, że takie doładowanie nie zaszkodzi za bardzo a na pewno da odetchnąć i zapomnieć o stresach:D



No i minęło parę cięzkich dni hehe:) Sesja w toku, póki co wszystkie ćwiczenia pozaliczane, od poniedziałku zaś zaczynają się egzaminy. Dzisiaj mam próbny egzam z kursu pilota wycieczek, więc trzymajta kciuki:D:D

Trening:
z rana biegi:)

siłka- dzisiaj nogi:)

prostowanie nóg siedząc na maszynie-3 serie po 20( nie wiem dokładnie jaki ciężar, ale czułam nogi porządnie)
wykroki- sztangielki, każda po 12 kg, 3X20
przysiady- 1X20( 20 kg),1x15( 28),1x15(35-sztanga)
MC-1X10 (25 kg), 1X8(35), 1X7 (45)- zdecydowanie muszę zaczynać od większego ciężaru, żeby podciągnąć siłę:D
potem przysiady z samym gryfem- 30

między seriami krótkie przerwy, więc byłam zmachana i pot lał się całkiem całkiem:D

dla dobicia poszłam na suwnice- 4 serie po 20 (10 sztabek,11,12,12)

szama trzymana, chociaż chodzę głodna :/ pewnie to przez naukę:D:D

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-06-05 13:03:30

ah i oczywiście rowerek 40 minut, szybkie tempo no i rozgrzewka i rozciąganie były:)

elaine no w końcu jesteś

to ucz się pilnie do egzaminów,ale na treningi tez miej czas

trenuję codziennie, tylko na rozpiski czasu nie było:D:D Ale staram się, staram:D:D

i zapomnialam , robiłam też wznosy z opadu- 3 serie po 20, obciążenie talerz 10 kg:) nadal po tym ćwiczeniu kręci mi się w głowie i czuję mocny wzrost ciśnienia, ale to chyba nie jest niebezpieczne?:D

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-06-05 13:12:11

patrzę na fotki i naprawdę nie wierzę, że taka waga. Możesz wkleic aktualne wymiary i cyfrówkowe ujęcia (tak już jak Ci się będzie chciało).

Na wolnych też widzę, że cięższe wybierasz obciążenia. Dobrze, dobrze