vajolet / dziennik /Redukcja - podsumowanie str 65-66 ,144

wiesz mi dieta ani ćwiczenia nie przeszkadzaja wrecz przeciwnie sprawiaja mi przyjemnosc tylko ja juz bym chciała byc szczupła o :D

vajolet Ty dzielna i uparta dziewucha jestes ale czasm przerwa wrecz konieczna... U mnie za 3 tyg w Polsce (wszytskim sie juz chwale ). Mnie juz tez chodza po glowie różne opcje po redukcyjne ale to z czasem...
Dzwne jak to sie zmienia jak sie na siłke zacznie chodzic...kiedys nie chcialam miec miesni wogole tylko patyczak byc a teraz mysle tylko co tu umięśnic hehe

Zmieniony przez - lemoni007 w dniu 2009-05-04 18:14:30

Ann bedziesz sczupła szybciej niz myslisz

lemoni007 wiesz ,ze rok temu ja dokladnie tak samo myslałam i jadłam tyle co kot napłakał

No to dobra, jak juz jestes prawie zadowolona to mozemy jeszcze sprobowac przez te ostatnie tygodnie, powiedzmy ze max 4 zaatakowac twoj tluszcz na nogach niskimi weglami, a pozniej zaczac powoli wchodzic kaloriami w gore dodajac co tydzien, az osiagniesz swoj bilans zerowy, bo dlugo bylas na wszelkich minusah wiec warto troche wolniej powracac.
Słowem zaproponowałabym ci taka odmiane diety bardzo -nieskoweglowodanowej, co oczywiscie pociagnie za soba zwiekszeni ilosci tluszczu. Wiem ze wspominalas ze nie za bardzo chcesz, ale zastanow sie moze warto sprobowac, moze zmuszajac organizm do korzystania z tluszczu jako zrodla kalorii uda sie troche wiecej ruszyc z nog.
Jezeli nie bedzie ci odpowiadac, bedziesz sie zle czuc (chociaz licze na to ze przy takim ukldzie unikniesz tego)to nie ma problemu by wrocic do starego ukladu.

Powiedz mi tylko twoj uklad treningow jaki trening jakiego dnia i kiedy wolne i o ktorej trenujsz.

obliques zawsze moge spróbować z dietą,byle tylko nie musieć jeść zbytnio dużo mięsa ,bo tego napewno nie przezyje.4 tyg. redukcji pasuje mi ,a potem tez zastosuje sie do Twoich zalecen ,bo daja rezultaty.
Rozklad diety mam taki 3 dni 1400 b50/w30/t20
białko 175gram-700kcl
węgle 105gram-420kc
tłuszcze 31g-280kc
4 dzień 1700kcal
127g bialka/212g wegli/38g tluszczu
trening
poniedziłek siłowy
wtorek wytrzymałosciowy
sroda siłowy
czwartek wytrzymałosciowy
piatek siłowy
sobota ,niedzila wolne
Trenuje tak koło6.30-7.00

wiecej niz teraz to nie, bo kalorycznosc zostanie , z tym ze serki odpadną, wiec zostaja jajka i mieso, oraz odzywka.
Zobaczymy jak pomiary z tego tygodnia i wtedy po niedzieli mogłabyś zacząć. Idea bedzie taka sama, tylko raz damy ci niskie 3 dni raz 4 dni bys w miarę możliwości zaczynała niskie od wytrzymałości , później znów powrót na wysoki dzień do rozkładu jak teraz. Co drugie ładowanie będziesz sie mierzyć i zobaczymy. Nie będzie to "czysta" ketoza bo takie rzeczy łatwo spartolić, tez za dlugo na niskich ekstremalnie weglach prowadzi do katabolizmu miesni to nie jest dieta na dłużej, ale właśnie na taka końcówkę mysle ze warto spróbować
To ci później dam wyliczenia ktore porobiłam, posilek po posilku

obliques dam rade z dieta to chyba u mnie najmniejszy problem jesli miesa nie trzeba dużo jeśćCzyli wszelakie twarogi,serki wiejskie odpadną?Dobrze ,ze wczoraj odzywake nowa sobie zmaówiłam ,bo sie juz mi konczyTo czekam na rozpiske i w poniedziłek zaczne nowa dietenarzie dzis sie zważyłam i nie wiem czy jeszcze woda czy przytyłam ,bo waze60.5 ,jeszcze jutro skontroluje wage ,a potem w sobote jak zawsze sie zwaze i zmierze .
Dzis był trening wytrzymalosciowy
A1. skok z kolanami do klatki 1min
A2. wejscie na stopien 1min
1min przerwy
A3. krotkie sprinty przez pokoj 1min
A4. skoki dwoma nogami z boku na bok 1min
2min odpoczynku
B1. wskok na stopien 1min
B2. swing sztangielka dwoma rekami 1min
1min przerwy
B3.skip A 1min Skip A
B4. skok dwoma nogami przez przeszkody 1min wrotem)
2min przerwy
C1.przysiad z wyskokiem 1min
C2. pajacyki 1min
1min przerwy
C3. burpee 1min
C4. skok na skakance 1min
2min odpoczynku
D1. wejscie rekami na podwyzszenie 1min
D2. skoki ze skretem 1min
1min przerwy
D3. w podparciu przeskoki nogami w tyl i przod (mountain climbers) 1min
D4.. zarzut sztangi lub sztangielek 1min
Dzis sie czuej ajkby mnie walec przejechałTrening wykonany kondycyjnie juz lepiej ,ale nogi bola jak nie wiem podczas wykonywania cwiczeń.

normalne wahnięcia, jak Saida miala w czasie redukcji, troche w dol czasami w gore, nie ma tak by 1kg w tydzien przytc, musiałabyś sie obżerać
Z dieta poczekam do pomiarow. Twarozki maja za duzo weglowodanow, ale za to bedziesz mogla zolte sery jesc

obliques żołte sery bardzo lubie do tej pory ich unikałam ,bo tłuste ,ale teraz tłuszczu wiecej wiec sie teraz najem.Obzerac sie to sie nie obżerałam nie ma nawet takiej opcji wszystko wyliczam ,a nawet waże.Tak sobie mysle ,bo odzywaka białkowa tez ma troszke wegli w jednej porcji mam 1,8g.Ja mam czesto takie wahania wagi ,mysle ,ze do sobity ładnie spadnie

kosmetycznych ilosci wegli nie bedziesz liczyc No zobaczymy co tam bedzie, w sumie jestem przeciwniczka takich diet, ale na koncowke moze sie u Ciebie sprawdzic ilosci skladnikow w 5 posilakch (tylke zalozylam, ze jesz, dobrze?) do terazniejszej kalorycznosci juz powyliczalam i czekam na koniec tygodnia.
Wiesz myslalam sobie ze teraz 3-4 tyg max, a pozniej wracac bedziesz w gore na zbilansowanej po 100kcla na tydzien, to akurat do lipca wejdziesz juz na swoja zerowa kalorycznosc.