SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

temat działu:

Zdrowie i Uroda

Ilość wyświetleń tematu: 659602

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 251 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1731
no wlasnie mi sie wydaje ze to takie zastanie jest...
na rowerze mysle ze spokojnie bym mogla jezdzic juz bo jakies 1,5 tyg po jak jeszcze szwy na nodze mialam (i niby lekarz zabronil mi zginac noge) to troche jezdzilam co prawda malo bo jeszcze bolalo i sie balam :P ale nie chce mi sie isc po rower bo mam go u dziadka :P
a chodze bardzo duzo juz :D
a rozciagac sie nie lubie :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 104 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3667
no ja tez nie lubiłam . ale jak puściły mi dwa wredne przykurcze, to nawet odnalazłam w tym przyjemność po rowerek tez musze chodzic, dróżki mam w okolicy beznadziejne, ale czego sie nie robi dla kolanka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 251 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1731
hehe... no :D ale ja mam takiego lenia ostatnio ze mi sie nic nie chce :D
jedyne co robie z kolanami to probuje kucac bo wkurza tez mnie to ze nie mam pelnego zgiecia :P i widze postepy :D no i je cwicze :P
moze jak juz bede miala pelne zgiecie to tez nie bede miala takich dziwnych rzeczy... :P
nie przypominam sobie zebym tak miala po pierwszej artroskopii...
a moze to dlatego ze nie posluchalam lekarza i zgielam za wczesnie kolano... chociaz mi lekarz rowno tydzien po pozwolil za pierwszym razem zginac a teraz nawet sie z lekarzem do zdjecia szwow nie widzialam wiec nie wiem czy powinnam zginac czy nie... ale ona sama mi sie zginala jak mialam coraz mnie opuchlizny :D :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 250 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1317
Co do tego efektu "zastania" to też miewam takie coś. Niestety najczęściej jak nie kontroluję się podczas snu i leżę zwinięta w kłębek (diabli wiedzą jak długo ;p) i nagle mi się zachce w nocy wstać. Po prostu wstaję z łóżka i łup! No cóż, nie raz już leżałam jak długa na podłodze - bo kolana prostować się nie chcą. A ile hałasu robię! Ale problem ze zginaniem/prostowaniem także mi się zdarza w kajaku - tyle że tam jest dość ciasno i nie mogę inaczej usiąść. I czasem kombinuję jak koń pod górkę żeby te nogi rozprostować. Poza tymi dwoma sytuacjami pilnuję się dość rygorystycznie żeby nie siedzieć ze zgiętymi kolanami za długo. Ku radości tych, którzy się o moje wyprostowane nogi potykają ;)
To i to co Wy piszecie - to może rzeczywiście jakieś problemy mięśniowo-ścięgienne. Tylko że ja to miałam także przed artro.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 251 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1731
to strzelania i niby zacinanie sie to mialam tez przed artro. a to zastanie dopiero po artro i czuje tak jakby to wlasnie bylo cos ze sciegnami lub miesniami bo jak poprobuje mimo bolu wyprostowac lub zgiac to noga wraca do formy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 658 Wiek 51 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3576
Kacha, ja tak miałam bardzo długo, ale rehabilitacja pomogła. Zresztą moim przypadku to chyba trochę inna sprawa, bo byłam unieruchomiona przez 2,5 m-ca i w efekcie po artro kolano w ogóle nie chciało "działać", na nowo uczyłam się chodzić, cwiczyłam zgięcie i wyprost i właśnie tak miałam, że np. po nocy ja było zgiete z trudem je prostowałam, podobnie ja rehabilitantka je prostowała długo to nie mogłam zgiąć, czułam ból, nie może nie ból, taką po prostu "niemożność", ale z tego co czytałam na forum wiele osób tak mialo.
Fonsito, ja w pracy też giry wyciągałam pod biurkiem i na przemian zginałam, by sie nie zastać, no i chodziłam na korytarz "ćwiczyć chodzenie".
Z ucaniem też mam problem, wprawdzie ukucnę, ale chora noga musi być nieco w bok i nie obciążona jak zdrowa. Ostatnio się zapomniałam i chciałam po prostu kucnąć, rany jaki ból!!!
Odnośie kucania - jechałam z mężem samochodem (niedługo po artro) i odczułam potrzebę fizjologiczną, jak zwyle zapytał:"las czy stacja", ja na to: "a widziałeś kiedyś babę sikającą na stojąco?"


Zmieniony przez - Gita w dniu 2008-07-22 21:28:18

Zmieniony przez - Gita w dniu 2008-07-22 21:28:58

Zmieniony przez - Gita w dniu 2008-07-22 21:33:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 251 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1731
no ja tez jak kucam to caly ciezar praktycznie na druga noge i tez nie zginam przy kucaniu tak jak powinnam bo strasznie boli :P
hehe... dobre z tym sikaniem xD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 131
witam ponownie:)
zastrzyki nadal bolą,a z prawej strony chyba sobie w jakiś nerw zaaplikowałam , bo już półtora tyg. mnie boli -jakbym jakieś prażenia miała Trudno trzeba pocierpieć;)


Wojsław
na rehabilitację chodzę na Skrę i chwała Bogu , bo mięśnie prawie mi w udzie zanikły i bolą jakbym zrosty w nich miała, cha cha:), generalnie jest fajnie, bo poza jednym wejściem artroskopowym, gdzie chyba jest zrost to nic mnie nie boli.Puchnie mi tylko przy przeciążeniu ta noga, ale nie chcą na razie punkcji robić (ja się też nie palę) tylko wygląda to tak ,że3 kroki do przodu i 2 w tył-czyli są efekty ale powolne:) a opowiadali lekarze że po 3 tyg to już śmigac będę ,a rehabilitantka mówi,że min. 8 tyg.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 250 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1317
Z tym sikaniem w krzakach to ja niestety z miesiąca na miesiąc mam coraz gorzej... Kiedyś nie będę mogła się podnieść i tak zostanę z gaciami w kostkach ;P A na serio to w szpitalu błogosławiłam rączki przy ubikacji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 658 Wiek 51 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3576
Connnie 33, bo tak własnie jest z rehabilitacją, u mnie też tak było, niestety tu trzeba dużo pracy i cierpliwości! Sama sobie robisz zastrzyki w kolano? Nie, to chyba niemożliwe...
Fonsito, miejmy nadzieje, że jakaś dobra dusza podciągnie Ci gatki . U mnie w szpitalu była taka podwyższająca nakładka na kibel, że praktycznie niewiele trzeba było zginać kolanko.
kacha, przez to obciążanie zdrowej nogi mam taki efekt, że mięsień jest strasznie rozbudowany, wprawdzie w chorej się odbudowuje powoli, ale symetrii nadal nie ma ....

Zmieniony przez - Gita w dniu 2008-07-22 23:53:22
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

żółte zęby

Następny temat

Bóle kolan - przeciążenie?

WHEY premium