Wuchta34-blog(TS)-242,5kgx3powt-157str.

http://pl.



http://pl.



160kg x 4

Po ile te sztangielki na bica???

Dobra zabawa z cięzarami dopiero sie zacznie po wakacjach,kiedy to Wuchta zacznie trenowac typowo pod kątem siły.Jak na ten okres i zupelnie obecnie inne cele(sylwetka)jest bardzo dobrze.I to nie tylko pod wzgledem sily,co świetnie rokuje na jesien,ale także w kwestii wizualnej jest ciągła poprawa.Jak zobaczylem dzis na treningu Rafała,jak jego klata przypomina 2 wielke bocheny chleba,to nie moglem sie napatrzec.A i jeszcze jedno.Niktorzy tutaj cos przebąkiwali o tym,iż Wuchta ma slaba klate czy tez jest ona do poprawy...No cóz ,wiele z życiu widziałem i chyba troszeczke sie znam na tym sporcie,wiec moge zapewnic,ze klata jak i inne partie sa potwornie wielkie,zachowując jednoczesnie dobre proporcje,gęstośc i postepujaca separacje.Pozdrawiam.

To mówi zwierzolud-poł człowiek,poł-zwierz.

Bardzo ładny wycisk, siła ogromna. Bicek też konkret, sztangielki pewnie ważyły z 30kg?

Helssing - dzięki za wrzucenie filmików, sztangielki na bicka pod publikę tylko 20kg każda ponieważ było to już drugie ćwiczenie a na pierwszym ostro się wymęczyłem.

Authority - zawsze chętnie pomagam i dzielę się wiedzą ponieważ chcę abyście równie dużymi ciężarami trenowali a nawet większymi.

Animal - bierz wszystkie powtórzenia ode mnie a nawet jeszcze więcej dołóż od siebie. Również mam nadzieję , że jesienią będą rekordy. Zobaczymy.

Grott - oj ważyła ważyła co było widac już w 4 powtórzeniu.

Jarek - dzięki za asekurację , jak moc jest to musimy ją wykorzystać

Pereziusz -

Zwierzolud - dzięki za obiektywną ocenę, cieszy , że mały progres w sylwetce zauważalny gdybym jeszcze wykonywał aero ale jestem ostatnio leniwy. A szkoda...

Podsumowanie wczorajszego treningu:

Już teraz wszystko widzieliśmy, bark lekko bolał dlatego zamiast głową w dół zrobiłem prostą. Zszokowało mnie , że moc była już podczas rozgrzewki dawno (około 5-7tygodni) nie robiłem prostej i raczej cudów się nie spodziewałem. Postanowiłem 150kg na kilka ruchów ale podczas ciskania zauważyłem , że moe być jeszcze lepiej dlatego skończyłem serię na 6 ruchach. Założyłem 160kg i udało sie 4 razy. Cieszy i dobrze rokuje na przyszłość zwłaszcza, że dawno nie robiłem prostej. Za tydzień dokładamy.

i o to chodzi Bracie nie będe już słodził, ze jest kąkret bo ile razy można to powtarzać no ale w sumie musze powiedzieć

JEST KĄKRET Niedzwiedziu!

Fajno, że paka doszla. Mam nadzieję, że niedlugo podzielisz sie wrażeniami

Wuchta rozwijasz się, oby tak dalej. Ile na bica weźmiesz, chodzi mi o łamany, czy nie sprawdzałeś.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-06-20 22:39:33

ostatnio sporo mam na głowie i nie jestem w stanie na bieżąco śledzić bloga, ale jak teraz po nadrabiałem zaległości to widzę że ostro szalejesz

Martwy jeden wielki dynamit 300 paki to tylko kwestia czasu.

Wyciskanie na płaskiej jak na maszynie ogień.

Oby tak dalej

Russell - krytykę również przyjmuję. Wrażenia opiszę na 100%

Venc - niedawno zrobiłem 72,5kg na 4-5 ruchów ale żadko robię takimi ciężarami ponieważ dbam o nadgarstki, które mamy tylko jedne. Jednym słowem bez szaleństw.

Pyzaaa - szkoda, ze nie masz czasu. Wracaj szybko do regularnego śledzenia i trenowania. Brać SFD czeka i wzywa

Dzisiaj:

Dzień regeneracyjny i jestem lekko zdziwiony zakwasami na bicepsie i klatce ( stremowane były sesją filmową ). Spałem długo , białka i supli od groma ciężar nie za duży na treningu , mało serii a mimo tego zakwasy. Dla mnie to nowość od jakiegość dłuższego czasu. Mam nadzieję, że do jutra opuszczą mnie. Nadrabiam zaległości na forum a jutro barki, trip , łydka, brzuch, przedramię.

72,5kg
Tyle to ja na klate nie wezme, no ale ja zaczynam.