Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
280
Mój pierwszy post więc witam wszystkich!
mam pytanie dotyczące "wypychania nóg w leżeniu". Czy po uniesieniu nóg, uniesieni ich w pionie wypchnięciu do góry, i opuszczeniu kładziemy nogi na ziemię i przy nastepnym cwiczeniu znowu podnosimy i tak te 14-15 razy (poziom A) czy też cały czas trzymamy uniesione w "ułozeniu początkowym" i ćwicząc jedynie podnosimy do pionu i ewypychamy do góry???
Ułożenie początkowe ćwiczenia
Unieś nogi pół metra nad ziemię (z krzyżem leżącym płasko na ziemi). Ugnij odrobinę nogi w kolanach. Jeżeli unosząc nogi czujesz, że wyginasz grzbiet, unie. je wyżej lub zwiększ ugięcie w kolanach.
Właściwy ruch ćwiczenia
Zginając się w pasie, unieś nogi i biodra do ułożenia pionowego. Następnie wypchnij do góry biodra i nogi, jakbyś chciał sięgnąć podeszwami sufitu. Opuść biodra nadal utrzymując nogi w pionie, po czym odsuń je do pozycji początkowej. O i teraz kładziemy nogi na ziemie czy trzymamy je uniesione nad ziemią???
Szacuny
16
Napisanych postów
2749
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14835
Trzymamy w gorze. I to tak ze kregoslup dotyka ciagle ziemi (po to sa rece pod miednica). Jest to napisane w opisie cwiczenia. Dzieki temu izolujemy proste brzucha a nie robimy tymi ledzwiowymi z nog (nie pamietam nazwy).
Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal
Szacuny
16
Napisanych postów
2749
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14835
robisz tyle czasu ile potrzebujesz by dojsc do "limitow" ktore sa opisane na kazdym poziomie
moze to byc jeden dzien, moze byc pol roku
Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal
Szacuny
2
Napisanych postów
152
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2825
Hm, dziwna sprawa, bo nie wygląda na to, żebyś miała otłuszczony brzuch... Widać nawet mięsień prosty. Może to kwestia nagromadzenia wody w organiźmie? Pewnie wkrótce odezwie się ktoś kto ma o tym większe pojęcie niż ja.
Ale nie przejmuj się za bardzo, bo brzuch nie wygląda źle, jest troszkę wydęty, ale Twojemu mężowi pewnie to nie przeszkadza i raczej sama stwarzasz sobie powody do kompleksów i zmartwień. Jest mnóstwo dziewczyn z naprawdę paskudnymi, spasionymi brzuchami, a bez żenady je odsłaniają. A Ty wyglądasz dużo lepiej od nich i się zadręczasz. Może ktoś na forum będzie mógł Ci pomóc, ale jeśli nie, to przecież możesz zaakceptować ten jego kształt.
Zmieniony przez - Triple L w dniu 2007-08-25 20:38:42