W sumie, zazdroszczę takich odczuć na cyklu. Mną nigdy żadne suple tak nie telepały. Inna sprawa, że robienie brzuszków w czasie przerw to głupota, które, jak sama nazwa wskazuje, są po to, by odpocząć.
Gugcio: uważaj, żebyś nie skończył z jakimś zapaleniem płuc. Podczas choroby bym odpuścił. Organizm walczy z chorobą, a Ty dodatkowo jeszcze obciążasz go treningiem. Niezbyt dobry pomysł, ale... to Twoje zdrowie. Zrobisz, co uznasz za stosowne.
Trening udany, ale to jeszcze 'nie to'.
***
Bardzo spokojnie w tym teście. Przyzwyczaiłem się raczej do dosyć dużej ilości postów, a tu proszę...
Prawdopodobnie za jakąś godzinkę zjem ostatnią wieczerzę i położę się spać.
Pozdr.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.