Kawały,dowcipy ---> Tylko kozaki !!!

W poniedzialek jechalem z kumplem 180 i nawet nie bylo czuc WIec nei spiewalem nic Ale dobre to Macie moze cos o dresach??

kazda laska pęka z dumy, gdy ja bzykasz w dresach pumy
pzdr

Trzy etapy seksu.

Pierwszy to tak zwany SEKS DOMOWY, podczas którego stosunki nowożeńców odbywają się często w różnych miejscach, np. w kuchni, w gościnnym, na podłodze, w wannie itd.

Następnie przychodzi etap zwany SEKSEM SYPIALNIANYM podczas którego stosunki płciowe odbywają się regularnie i jak sama nazwa wskazuje w sypialni.

Z czasem, nieubłaganie pojawia się trzeci etap zwany SEKSEM PRZEDPOKOJOWYM. Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju i mówią: "P*erdol się!"

To i ja dorzuce swoje 3 grosze!:D

Koles mial papuge,ktora ciagle dzwonila i przychodzily duze rachunki i koles nie mogl ich oplacac!Wiec mowi do papugi:jeszcze raz przyjdzie tak wysoki rachunek to cie wezme i gwozdziem do sciany przybije!Za miesiac patrzy to samo!Wkurzony wzial papuge i przybil do sciany gwozdziem!No i tak papuga sobie wisi na scianie patrzy,a obok Jezus wisi przybity i sie go pyta:Jezus ile ty tutaj wisisz??A jezus mowi:2000 lat, a papuga:to zes se ***wa nadzwonil!
--------------------------------------
Na miejsce dyrektora przychodzi nowy i oczywiscie apel zwolal i mowi do pracownikow!
-dzien dobry,jestem nowym dyrektorem i o to plan naszej pracy!Wiec tak:w poniedzialek przychodzimy po dlugim weekendzie!We wtorek przygotowujemy sie do pracy!W srode pracujemy!W czwartek odpoczywamy po ciezkim dniu pracy,a w piatek przygotowujemy sie do weekendu!(oczywiscie weekend jest wolny)!I sie pyta dyrektor jakies pytania??Na to pracownik sie pyta:DLUGO BEDZIEMY TAK ****ERDALAC?
----------------------------------------------
Koles stoi nad jeziorkiemi patrzy i mowi:no nie,niemozliwe,nie wierze wlasnym oczom!Normlanie nie moziliwe!Podchodzi ratownik i sie pyta:co Pan do siebie mowi!A on odpowiada:bo wie Pan wczoraj zona sie nauczyla plywac,a dzisiaj nurkuje juz 30 minut!
----------------------------------------------
Dwoch robotnikow sie spotyka na budowie i prowadza dialog!
Jeden mowi:wiesz co?Ja wczoraj strzelilem mojej zonie patelnie!
A na to drugi:ja sie tam w gary swojej starej nie *****alam!
-------------------------------------------------
Przychodzi koles do lekarza,a lekarz sie pyta:co Panu dolega?A on odpowiada:mam zanik pamieci!Lekarz:od kiedy?A koles:CO OD KIEDY?
--------------------------------------------------
Byl sobie zajaczek i niedzwiedz!No i niedzwiedz kupil sobie WUESKE(motor WSK czy jakos tak)!Jedzie niedzwiedz,******dala,az sie kurzy i patrzy ,a tu zajczek sobie idzie droga polna!Zatrzymal sie i mowi:siemka zajczek,chodz przewioze Cie,a zajczek:nie, nie mam czasu!Niedzwiedz mowi:no chodz zoabczysz jak silnik pracuje!Zajaczek sie zgodzil!Jada droga polna 100...120...140 i zajczek sie nagle zeszczal!A niedzwiedz mowi:co zajczek,zeszczales sie co?A zajac mowi no sorry musze juz leciec!Zajczkowi glupio si zrobilo,no bo sie zeszczal dla niedzwiedzia na motor!Wiec sobie tak mysli jak by sie tu mu odegrac!Wpadl na pomysl:sprzedal butelki i kupil sobie HONDE!Jedzie zajczek po polu patrzy a tam niedzwiedz na sowim motorze i mowi do niego:niedzwiedz chodz przewioze Cie,a niewdzwiedz:nie mam swoj!Zajac: eee tam towj moj lepszy chodz zobaczysz jak silnik pracuje!Niedzwiedz:no dobra!Jada po polu 100...120...140...160...180 i niedzwiedz sie zeszczal!A zajczek mowi:co niedzwiedz zeszczales sie co??A niedzwiedz:no sorry!A zajac:to teraz sie zesrasz bo do hamulca nie dosiegam!
------------------------------------------------
IDZIE SZOPEN I BACH!:D
------------------------------------------------

sytuacja ma miejsce w sypialni, otoz jeden pedal rucha w dupe drugiego, w pewnym momencie mowi:
-mam hiva
drugi:
-co ty ****a dopiero teraz mi to mowisz
pierwszy:
-zartowalem, po prtostu lubie jak ci sie dupa kurczy:)

apropo...

W samochodzie jedzie dwóch pedałów, zatrzymuje się na czerwonym świetle. Obok nich przejeżdżał facet na motorze i zarysował lakier na zderzaku.
Po chwili otwiera się szyba wyglada przez nią jeden z pedałów i mówi:
- Gieniu dzwoń po policję !!
Gościu mówi:
- Niewidoczna ryska a pan mi tu z policją wyjeżdża... a w dodatku jest na plastikowym zderzaku!
- Gieniu dzwoń po policję !!
Gościu się zdenerwował i zaczął szukać portfela wyjął 100zl i chciał mu je dać.
- Gieniek, dzwoń po policję!!!
Facet wyjmuje z portfela więcej pieniędzy.
- Ma tu pan 200 zł to wystarczy na zderzak.
- Gieniek, dzwoń po policję!!!
Facet wreszcie wyjął 500zl daje je pedałowi.
Ten swoje:
- Gieniek dzwoń po policję!!!
W końcu koleś, wkurzony wykrzyknął:
- To ch...j wam w dupę!!!!!!!!!
- Gieniek, nie dzwoń! Pan się chce dogadać!!!

Haldo łap Soga za Twoje dowcipy :D

Zmieniony przez - SD-Camel w dniu 2005-06-05 12:25:32

Przychodzi Głuchy do Filona i mówi:
-panie trenerze, zdobyłem już miestrzostwo europy, po co mam brać takie rzeczy??

daje wszystkim po sogu:) kawały za***iste i dorzuce coś od siebie :)

Kowalski po wypłacie wypił w barze pól litra wódki z kolegą.
Mieli ochotę na jeszcze, więc Kowalski zaprosił go do siebie do domu.
- Siądzmy w kuchni, bo w pokoju śpi żona, nie będziemy jej przeszkadzać.
Gdy Kowalski wyszedł do łazienki, jego kolega po cichu zajrzał do pokoju.
- Franek, twoja żona śpi z jakimś facetem!!!
- Ja go znam, nie warto go budzić, on nie pije wódki...

Chłopak z dziewczyną na spacerze.
- Och, kochany - szepce ona - nie mogę wprost wyraźić uczucia, które porusza moje wnętrze.
- Ze mną to samo.Nie powinniśmy tych śliwek popijać piwem


- Moja starsza siostra ma szczęście! - mówi Jaś do kolegi.
- Dlaczego?
- Była na prywatce, na której urządzono konkurs.
Każdy chłopak musiał albo pocałować dziewczynę, albo dać jej czekoladę.
- No i co?
- Przyniosła 20 czekolad.

- Synku, kiedy poprawisz jedynkę z matematyki?
- Nie wiem, nauczycielka nie wypuszcza dziennika z rąk...


- Nazywam się Kowalski - przedstawia się uczniom nowy nauczyciel - a wy ?
- A my nie - odpowiada chórem klasa.