SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawały,dowcipy ---> Tylko kozaki !!!

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 581304

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 8441 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 59133
Mati_16 wrzuć więcej jak masz. Świetne te kawały

Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni.
http://www.pajacyk.pl
http://www.polskieserce.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 644 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8248
Nastepna partia smiechu :)



Mężowi zaginęła żona. Kamień w wodę! On szaleje: wydzwania na policję, pogotowie, szuka po szpitalach, dręczy rodzinę i znajomych - Nic!
Po dwóch dniach usilnych poszukiwań wpada do domu i... słyszy jakiś hałas w kuchni. Zagląda i widzi, że żona krząta się przygotowując mnóstwo kanapek...
- Kochanie, ja od zmysłów odchodzę, co się stało, gdzie byłaś, pół miasta cię szuka!
- Ach, skarbie, nie uwierzysz, co mi się przytrafiło: porwało mnie paru facetów, zawiozło na chatę a tam seks: orgie, pozycje takie, siakie, z przodu, z tyłu, afrodyzjaki, gadżety, no mówię ci - koszmar! I tak przez cały tydzień!
- Zaraz, zaraz, skarbie, jaki tydzień? Przecież nie było cię dwa dni?
- No tak, ale ja tylko wpadłam na chwilę po kanapki!


Do seksuologa przychodzi para w podeszlym wieku.
- Czym mogę państwu służyć?- pyta doktor.
- Czy pan doktor mógłby popatrzeć jak odbędziemy stosunek?
Doktor spoglada na nich zaskoczony, ale wyraża zgodę. Kiedy para skończyla, doktor mówi:
- Nie widzę żadnej nieprawidlowości w państwa stosunku.
Para płaci za wizytę 50 dolarów i wychodzi. Identyczna sytuacja powtarza się przez kolejne parę tygodni. Wreszcie doktor nie wytrzymuje i pyta:
- Co dokładnie chcecie znaleźć?
- Niczego nie chcemy znaleźć, panie doktorz - odpowiada starszy pan- Ona jest mężatką, więc nie możmy pójść do niej. Ja jestem żonaty, więc nie możemy pójść do mnie. W Holiday Inn każą płacić 90 dolarów, w Hiltonie 108. U pana robimy to za 50, z czego kasa chorych zwraca nam 43.


Na plaży nudystów.
- Pani mi się bardzo podoba.
- Tak, widzę to...


Blokowisko, niedzielne popołudnie. Mąż do żony posłał znaczące spojrzenie, żona wzruszając ramionami wskazała małego Jasia.
-Jasiu, dziecko kochane posłuchaj tatusia i idź do kuchni, powyglądaj sobie przez okno.
Jasiu posłuchał, ale po chwili krzyczy z kuchni.
- Tato, tato!
- Co, syneczku?
- U Kowalskich też się bzykają, bo Arek w oknie stoi!


Pani w szkole pyta dzieci, jakie rzeczy można zjeść. Dzieci na wyścigi wymieniają różne smakołyki: owoce, warzywa, słodycze itp. Pani pyta się w końcu Jasia:
- A ty, Jasiu, co nam powiesz?
- Ja myślę, że można zjeść lampę.
- Jak to lampę? Skąd ten pomysł?
- Bo kiedyś, jak rodzice leżeli już w łóżku, mama powiedziała do taty: zgaś lampę, to wezmę do buzi...


Dlaczego blondynki nic nie mówią podczas stosunku?
1. Bo mamy zabroniły im rozmawiać z nieznajomymi.
2. Bo mamy zawsze im powtarzały, że nie mówi się z pełną buzią.


Jaka jest różnica pomiędzy paszportem a członkiem?
- Paszport można przedłużyć

Jasio podejrzał, jak jego dziadek "załatwiał się" za stodołą. Po chwili pyta:
- Dziadku, co to było takiego, co ci z rozporka zwisało?
Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieć, więc mówi:
- To był ślimak.
- Tak też myślałem, bo to do ch... nie było podobne!



Dlaczego łysi harleyowcy mają w czasie jazdy rozpięty rozporek?
- Bo chcą mieć wiatr we włosach


W parku na ławce siedzi atrakcyjna blondynka i czyta książkę. Dosiada się do niej młody chłopak i pyta:
- Jaką książkę pani czyta?
- "Geografię seksu".
- I jaka jest główna myśl tej książki?
- Że najlepszymi kochankami są Żydzi i Indianie.
- Pani pozwoli, że się przedstawię. Nazywam się Mojżesz Winnetou


Spotykają się dwie koleżanki, jedna opowiada drugiej:
- Wiesz, wczoraj przyszedł do nas kolega męża i posiedzieliśmy sobie trochę, była wódeczka, ogólnie wesoło.
- I co dalej? - pyta koleżanka.
- No cóż, wiesz jakie mamy małe mieszkanie, a kolega męża nie miał jak wrócić do domu, więc położyliśmy się razem.
- Razem! I co było dalej?
- No cóż, nic... Tylko w nocy zadzwonił telefon, że jest jakiś straszny pożar, a jak wiesz mój mąż jest strażakiem. Pojechał więc do pożaru.
- A co na to kolega?
- Obudził się oczywiście i jak tylko wyszedł mąż zaczął: "Czy mogę?"
- A ty co na to? - dopytuje koleżanka.
- Oczywiście mówię: nie!!! Jednak prosił i prosił, ciągle: "Proszę, pozwól mi! Czy mogę?" I w końcu się zgodziłam!
- Jak to! I jak było??
- No właśnie, wiesz co świnia zrobił?
- Co takiego?
- Wstał i wyżarł resztę sałatki!


Na wykładzie na temat wychowania seksualnego lektor przekonuje, że istnieje 300 rozmaitych sposobów wykonania aktu seksualnego. W tym momencie jeden ze słuchaczy krzyczy, że możliwości jest aż 301. Wykładający nie zwrócił na to wtrącenie najmniejszej uwagi i zaczyna opisywać pierwszą pozycję:
- Pierwszy sposób polega na tym, że mężczyzna kładzie się na kobiecie z góry...
Wtem z sali dobiega ten sam głos:
- O! To są aż 302 możliwości - tego sposobu nie znałem!


Wieczór, cała rodzina w domu, ojciec siedzi na fotelu i czyta gazetę. Do pokoju wchodzi syn i mówi:
- Tato, chciałem ci powiedzieć, że jestem gejem.
Ojciec opuścił gazetę, spogląda na syna i pyta:
- A jeździsz Mercedesem 600 SEL?
- Nie.
- A ubierasz się w drogie markowe garnitury?
- Nie.
- To jesteś zwykłym pedałem!


Na plaży leży rozebrana, ładna dziewczyna. Obok niej położył się facet z radiem. Nastawiając radio, niby przypadkiem, pogładził ją po piersiach.
- Panie, co pan robi?!
- Szukam Wolnej Europy.
Dziewczyna spojrzała krytycznie na jego kąpielówki.
- Z taką anteną to pan nawet Warszawy nie złapie...

Pozdro !!! :)

P.S Niestety juz wiecej nie mam Erulf :)

" Każda droga nawet ta najdłuższa zaczyna sie od pierwszego kroku "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1863 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 15456
Wychodzi chłop po kapuste i dostał z główki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 54 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1942
Dwóch koksów spotyka sie w przerwie miedzy świętami a sylwestrem...jeden mówi do drugiego...
-co robisz w sylwestra???
na co drugi odpowiada....
- plecy i triceps... :)

madajos84

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1863 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 15456
było już na poprzedniej stronie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 95 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4686
Ostatnio braciak cioteczny dzwoni do żony:
- Edzia wolisz truskawki czy banany
* a co Jesteś w warzywniaku
- nie, w aptece

Łódź Crew - Always in Advance

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1953 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 28926
Facet spóźnia się do kina. Seans już się trwa. Podchodzi do pierwszego rzędu i pyta : -Przepraszam czy to 8 rząd?
-Nie 15.
-Przepraszam czy to 8 rząd?
-Nie 14.
-Przepraszam czy to 8 rząd?
-Nie 13.
-Przepraszam czy to 8 rząd?
-Nie 12...
-Przepraszam czy to 8 rząd?
-Tak Ósmy!
-Świetnie a czy to 9 miejsce?
-Nie 15.
-Przepraszam czy to 9 miejsce?
-Nie 14.
-Przepraszam czy to 9 miejsce?
-Nie 13...
-Przepraszam czy to 9 miejsce?
-Tak dziewiąte!!!
Facet siada i wyciąga chipsy...
-Chce się pan poczęstować?
-Nie dziękuje.
-A pan?
-Nie.
-A może pana żona?
-To nie jest moja żona.
-Przepraszam. Chce pani?
-Nie.
-A może pan łysy chce spróbować?
-Nie.
Facet zjadł chipsy i wyciąga cole
-Przepraszam ma pan otwieracz?
-Nie.
-A pan?
-Nie.
-A pana żona?
-To nie jest moja żona.
-Przepraszam ma pani otwieracz?
-Nie.
-A może pan łysy ma?
-Nie nie mam.
Facet jakoś otworzył sobie butelkę.
-Chce się pan napić?
-Nie
-A pan?
-Nie.
-A pana żona?
-To nie jest moja żona!
-Przepraszam. Więc może pan łysy?
A cała sala.
-ŁYSY NAPIJ SIĘ!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1953 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 28926
Amerykańskie sondy potwierdziły istnienie prymitywnej cywilizacji na Marsie, wiec jankesi postanowili wysłać ekspedycje powitalna. Zabrali ze sobą cukierki, batony, gumy do żucia, czekoladę i broń z demobilu. Gdy rakieta wylądowała pośród tłumu nieufnie spoglądających zielonych tubylców, z megafonu popłynęły słowa prezydenta USA skierowane do bratniej ludności Czerwonej Planety obiecujące przyjaźń, współprace, profity i sojusz wojskowy. Po przemówieniu załoga stanęła przed drzwiami gotowa otworzyć je i wpaść w ramiona Marsjan. Okazało się jednak, że delegacja zielonych zaspawała im właz. Kosmici rozeszli się, zostawiając rakietę na pastwę losu.
Na trzeci dzień. Przechodzący Marsjanin zastukał w rakietę:
- Jest tam kto?
- Taaaaak! - zakrzyknęli gromko astronauci.
- Czemu tam siedzicie?
- Przecież nas zaspawaliście, a my dla was prezenty przywieźliśmy... Każdy z was coś dostanie, wypuść nas - błagał kapitan wyprawy.
- He, he, to spawanie to taki nasz zwyczaj. Ale jak byli tu Polacy, to poradzili sobie z włazem w piec minut.
- Co? Polacy już tu byli?
- Byli i tak jak wy mieli dla nas prezenty.
- Co takiego oni mogli wam dać?
- Nie wiem dokładnie, co to było, bo akurat byłem w pracy, ale nazywało się to "wpi**dol'' i wszyscy to dostali.


Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka się i mówi pod nosem:"dupa".
"Co powiedziałeś tatusiu?"pyta Jasio. "Aaaa... powiedziałem.... duduś" odpowiada ojciec. "tatusiu, a co to jest duduś" pyta ciekawski bachor. "Aaa, wiesz synku duduś to takie zwierzątko"
"Tato, a jak on wygląda?"
"A, ma takie rączki i nóżki...."
"Tatusiu, a cojedzą dudusie?"
"Mmm. Jedzą warzywa owoce...."
"A tato, a czy dudusie mają dzieci?"
"Noo, tak"
"To znaczy, że dudusie się rozmnażają?"
"Tak"
"A jak się nazywają dzieci dudusia?"
"Eee...dudusiątka."
"A jak wyglądają dudusiątka?"
"Też mają rączki i nóżki.... tak samo jak dorosłe"
"A co jedzą dudusiątka?"
"Eeee..... mleczko piją..."
"Tato, a gdzie mieszkają dudusie?"
"DUPA!!!! POWIEDZIAŁEM DUPA!!!!!!!!


Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłócą się który jest bardziej leniwy.
Pierwszy mówi:
- Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę sobie, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść.
Na to drugi:
- No widzicie, a ja idę sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chciało mi się.
Trzeci:
- A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii, ale przez cały film płakałem.
- No co ty na komedii i płakałeś?
- Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi się wstać poprawić...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3035 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349859
Nie wiem czy bylo, nie czytalem wszystkiego:
spotkało sie dwóch typów co sie nie widzieli przez wieki.
--siema bronek co tam u ciebie?
--no dobrze po staremu,wiesz mam ochote sie napić
--to chodź do mnie wypijemy coś
przychodzą do typa na chate z litrem wódki i zaczynają konsumpcje,nagle gośc sie pyta gospodarza :
-a ty sie ożeniłeś wogóle?
-no pewnie że tak,moja żona jest w drugim pokoju ,zapytaj sie jej czy sie napije
Ten drugi poszedł sie spytać ,wraca blady i mówi
--****aa jakiś typek właśnie ***ie w dupe Twoją żone

--ee ,jego nie wołaj on nie pije

------------------------------------------------
Narzeczeni leżą w łóżku i chlopak mówi czule do dziewczyny
--kochanie może byśmy sie wreszcie pokochali ,jesteśmy już razem 3 lata
--misiu nie moge ,Ja czekam do ślubu ,bo chce być dla ciebie czysta jak Lilia,a poza tym zawsze po rypaniu Boli Mnie głowa

--------------------------------------------------
Jasiu przychodzi do Taty i mówi:
-Tato pan nauczyciel kazal nam sie dowiedziec co to jest rarytas ?
-a Więc Rarytas synku to jest tyłeczek 18 letniej dziewczyny
Jasiu poszedł do szkoły i powiedział to nauczycielowi a ten mu wpisał jedynke ,następnego dnia Jasio który zawsze siedział w pierwszej ławce ,przesiadł sie do ostatniej.zauważył to Pan Nauczyciel i sie pyta Jasia czemu to zrobił
A jasiu:
-mój tatuś powiedział że jeśli tyłeczek 18 letniej dziewczyny to nie jest dla Pana Rarytas ,to Pan jest pedał i mam sie trzymać od Pana z daleka

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3035 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349859
Przyszedł gej na basen.Ma zamiar wejśc do wody.
W tym momencie ktos po drabinkach wychodzi z basenu , a gej się pyta:
- jaka dzis jest woda??
- hu*owa - mówi gość
- e to skacze na dupe - mówi gej
---------------------------------------------
Przychodzi do lekarza Baba z gigantycznie wielką dupą i mówi:
--Panie doktorze mam bardzo małe piersi ,co pan radzi?
--prosze 3 razy dziennie wcierać między piersi papier toaletowy
--a to pomoże na piersi?
--Dupie pomogło
-------------------------------------------------
Pani pyta dzieci w szkole kim chcą zostać.
- Prawnikiem - mówi Małgosia
- Lekarzem - mówi Zbysio
- Harleyowcem - wyrywa się z ostatniej ławki Wojtuś!!!
- a co robi taki harleyowiec? - pyta Pani
- Jak to co?? Jeżdzi na Harleyu, pije piwo i posuwa panienki....
- Wojtusiu, ale ty jesteś na to za młody!!!
- Ale ja jestem młodym Harlyowcem - odpowiada Wojtuś
- A co robi młody harleyowiec???
- Młody harleyowiec jeździ na rowerze, pije oranżadę i wali konia
--------------------------------------------------------------------

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak spędziliście ferie?

Następny temat

Witam na nowym serwerze! :-)

WHEY premium