SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawały,dowcipy ---> Tylko kozaki !!!

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 581316

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 29 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1006
Przymszy, TeGej - ja znam taka wersje jak usłyszalem tak napisalem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 479 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9688
Dziękuje panowie za sogi... No to lecimy z kolejną porcją...

Król zwierząt kazał wybudować nowy kibel. Jednak powiedział, ze każdy kto choć trochę go zniszczy, będzie odpowiadał karnie. Po paru tygodniach lew idzie lasem, patrzy a w kiblu wybita szyba. Zwołał wszystkie zwierzaki i pyta:
- Kto szybę wybił?
wstaje zajac i mówi:
- No ja i nie ja...
- Jak to Ty i nie Ty?
- No siedzę w kiblu, sram spokojnie, nagle wpada niedźwiedź, siada, narobił na mnie, podtarł się, a jak zobaczył, że jestem zającem a nie papierem toaletowym, to się wsciekł i wyrzucił mnie przez okno...
Lew publicznie opieprzył niedżwiedzia. Niedźwiedź przeprosił, wstawił szybę i był spokój. Po paru tygodniach sytuacja sie powtarza. Szyba wybita, lew zwołuje zebranie zwierzat:
- Kto szybe wybił?
wstaje lis i mówi:
- No ja i nie ja... Siedzę w kiblu, sram spokojnie, niedźwiedź wpada, podtarł się mną, zobaczył, że jestem lisem, wkurzył się i cisnął mnie przez okno...
Lew wkurzony opieprzył porządnie niedźwiedzia, kazał mu wstawić szybe, zaplacić kolegium i ostrzegł, że jak jeszcze raz, to pójdzie do paki. No i faktycznie spokój z kiblem był przez parę miesiecy;
Pewnego dnia na kontroli lew zobaczył, że caly kibel jest rozwalony, ścianki porozrzucane, muszla klozetowa potłuczona wisi gdzieś na sosnie...
Lew dostał szału, ze zwierzaki tak nie dbaja o wspólne dobro. Zwołał zebranie i mówi:
- kto do cholery jasnej rozpieprzył caly kibel?! Niech sie przyzna a będę mniej surowy!
wstaje jeżyk i mówi:
No ja i nie ja...

Rozmawiają dwie emerytki :
- Co dostałaś, jak szłaś na emeryturę ?
- O, takiego ****a !
- A ja głupia wzięłam pieniądze.

Ojciec odwozi 10 letnią córkę rano do szkoły, trochę im się spieszy. Stojąc na światłach córka zauważa dwa pieski kopulujące ze sobą i pyta: "Tatusiu co te dwa pieski robią?" Tatuś nie chcąc się wdawać w dłuższe wyjaśnienia odpowiada: "Córeczko widocznie ten piesek na górze poparzył sobie łapki na rozgrzanym asfalcie a ten piesek na dole pomaga mu, odprowadzając go do domu". Córka westchnęła i stwierdziła: "To tak jak w życiu, próbujesz komuś pomóc a on ******li cię prosto w dupę".

Idzie kleryk i wdepnął w g****. - O kurde wdepnąłem w g**** ! O cholera powiedziałem kurde ! O ****a,powiedziałem cholera ! - A ****,i tak nie chciałem być księdzem...

Przychodzi facet do apteki, pokazuje dłoń i mówi:
- Pięć.
- Co pięć? - pyta aptekarz
- Pięć tabletek viagry. Zaprosiłem pięć fajnych lasek na wieczór.
Następnego dnia ten sam facet przychodzi znowu i pokazuje dwie dłonie.
- Co? Dziesięć? - pyta aptekarz
- Nie, krem do rąk. Nie przyszły...


Mąż obudził się w środku nocy i nagle poczuł wolę Bożą. Budzi więc żonę i próbuje się do niej dobierać.
- Nic z tego - odpycha go małżonka. - Jutro idę do ginekologa, a wiesz, że nie lubię tego robić dzień przed wizytą.
Po chwili mąż znowu budzi żonę:
- Tylko mi nie mów, że do dentysty też jutro się wybierasz...

Chlopak w aptece kupuje prezerwatywy, przebiera rozmiary dobiera i po kolei wymienia rozne smaki:
- Poprosze truskawkowa, bananowa, o, i malinowa tez poprosze...
Wkurzona juz mocno aptekarka:
- Panie!!!! Pan będziesz pi****lił czy kompot gotował????


Mówi blondynka do koleżanki:
- Wczoraj wchodzę do kuchni a mój mąż siedzi na taborecie i wali sobie konia!
- I co?! Zrobiłaś mu awanturę?
- Nie - zrobiłam mu laskę - lepiej umyć zęby niż podłogę...

Osoby rodzaju żeńskiego dzielą się na:


- dziewczyny
- kobiety
- staruszki.

Dziewczyny dzielą się na:
- już dziewczyny
- jeszcze dziewczyny
- dziewczyny z dzieckiem.

Kobiety dzielą się na:
- damy
- nie damy
- damy ale nie wam.

Staruszki się nie dzielą. Staruszki się rozkładają...

Początkujący policjant pojechał na swój pierwszy patrol z doświadczonym partnerem.


Nagle przez radio otrzymali wiadomość, że na jednej z ulic zebrała się grupka naciągaczy, która próbuje oszukać przechodni, grając w trzy karty. Policjanci otrzymali polecenie rozgonienia oszustów. Kiedy tylko radiowóz wjechał na ulicę i młody policjant zobaczył zbiegowisko, wyskoczył z wozu, wyciągnął broń i zaczął krzyczeć:
- Policja! Rozejść się! Natychmiast! Nie zmuszajcie mnie do użycia broni!
W kilka sekund ulica była pusta. Zadowolony z siebie młokos wraca do samochodu i pyta starszego kolegi:
- I co? Jak mi poszło?
- Z ludźmi czekającymi na autobus całkiem nieźle. Teraz poszukamy tych oszustów..

Dawno, dawno temu był sobie młody człowiek,
który obiecał sobie zostać wielkim pisarzem.
Mówił: "Chcę pisać rzeczy, które będzie czytał cały świat,
rzeczy, które poruszą ludzi aż do głębi,
rzeczy, które będą sprawiały, że będą krzyczeć,
płakać, zwijać się z bólu i wściekłości!"
Teraz pracuje on dla Microsoftu pisząc komunikaty o błędach.


Mąż wraca do domu z pracy później niż zwykle. Po cichu otwiera drzwi i wchodzi do sypialni. Spod kołdry wystają cztery nogi zamiast dwóch. Zdenerwowany bierze "pałę" zza drzwi i wali nią w kołdrę. Po tak wyczerpującym zadaniu idzie do kuchni, żeby się czegoś napić. Wchodzi patrzy a tam siedzi jego żona i czyta pismo i mówi:
Cześć kochanie, przyjechali dziś Twoi rodzice i położyłam ich w naszej sypialni. Mam nadzieje że już się przywitałeś.

Kiedy byłem młodszy nienawidziłem chodzić na śluby. Wydawało mi się, że wszystkie ciotki i podstarzałe krewne przychodzą do mnie, trącają mnie w żebra, mówiąc "Teraz twoja kolej". Brrr!!! Przestały, kiedy zacząłem robić im to samo na pogrzebach...

Przyjaźń między kobietami:
Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki . Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek .... żadna nie potwierdziła....
Przyjaźń między mężczyznami
Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwierdziło, że spał, a 2 - że jeszcze jest....

Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest za***isty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja ******lę! Ale wstyd przed Ryśkiem".

Pozdrawiam... Oczywiście jak się będą dalej podobać to znów zarzucę...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 52 Napisanych postów 1276 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12666
Z Ryśkiem stary ale jary SoG'a już Ci dałem więc tylko podziękować mogę za wstawkę tych kawałów

Ręce które ćwiczą

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4040
o kurde spłakałem sie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 654 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14656
W piekle d***** stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta:
- Ile razy dałaś dupy?
-200 razy!
- Do kotła!
Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna dziwka.Diabeł pyta:
- Ile razy dałaś dupy?
- 80 razy!
Na to diabeł do podwładnych:
- Dowalić do setki i do kotła!




Jaś wraca do domu cały zmoczony.
- Co się stało? - pyta się matka.
- Bawiliśmy się w psy.
- No i co?
- Ja byłem latarnią...



Ufoludki dowiedziały się ze na ziemi jest takie zwierze, które pije wodę i daje mleko. Złapali wiec krowę, zaprowadzili nad rzekę, jeden trzymał łeb krowy w wodzie a drugi doił. Nagle krowa się załatwiła i ten, który doił krzyczy do drugiego:
- Wyżej głowę, bo muł bierze!!!

WHAT DON'T KILL YA,
MAKES YA MORE STRONG!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 479 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9688
No dziękówa panowie za sogi no to lecim z kolejnym towarem

8 marca…
Kowalski biegnie z kwiatami do kierownika…
- Ależ co Pan, dziś jest dzień KOBIET…
- no tak, Panie kierowniku, ale pomyślałem sobie, że z Pana to taaaka
KU*WA…

I am from beeftown - jestem z Wołomina.
Glasgow - szkło poszło.
Don't turn my guitar - nie zawracaj mi gitary.
I animal to you - zwierzę ci się.
I tower you - wierze ci.
Thanks from the mountain - z góry dziękuję.
Paintings coin - obrazy moneta.
I feel train to you - czuję pociąg do ciebie.
Without small garden - bez ogródek.
I see in boat - widzew łódź
Coffee on the table - kawa na ławę.
Don't boat youself - nie łódź się.
Garden school band - zespół szkół ogrodniczych.
Kiosk of movement - kiosk ruchu.
White without - biały bez.

Pijana blondynka wsiada do taksówki i mówi:
- proszę na kwiatową
- jesteśmy na kwiatowej - odpowiada kierowca
- o jak szybko! ile płacę - pyta blondynka
- nic
- o jak tanio

Przychodzi blondynka do kiosku:
-Poproszę bilet za złotówkę.
-Proszę bardzo.
-Ile płacę?

Dlaczego blondynki wchodzą do sklepu na kolanach. ? Bo na drzwiach pisze - CIĄGNĄĆ!

Jakie jest wakacyjne marzenie blondynki?? - zrobić wiecej lodów niz Algida

Jedzie blondynka samochodem, wjechała w słup, wychodzi a auta i mówi:
-No przecież trąbiłam!

Jadą dwie blondynki samochodem zatrzymuje je policja i mówi:
-prosze dowody
-a jedna z nich odpowiada
-niestety nie umiemy pływać

Siedzi blondynka w barze, zasmucona kawałami o sobie. Podchodzi do niej kelner i mowi
- zaraz Tobie udowodnie ze blondynki wcale nie sa głupie...Zawolal brunetke i mowi...
-brunetko idź zobacz czy Cię w domu nie ma...Brunetka poszła.
blondynka siedzi i się śmieje mówiąc
-ale głupia ja to bym zadzwoniła...

Przychodzi żaba do lekarza:
- Panie doktorze, coś mnie j*bie w stawie!
- Podejrzewam raka....

Po wykładzie na temat rozmnażania... na którym wykładowca mówił, że
stosunek płciowy u raków trwa 12 godzin, studenci opuścili salę, z wyjątkiem jednej słuchaczki. Wykładowca podchodzi do niej i pyta:
- Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
- Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa "uraczyć się" - odrzekła rozmarzonym głosem studentka.

Z pamiętnika studenta
Poniedziałek: Jestem głodny!
Wtorek: Jestem głodny!!
Środa: Jestem głodny!!!
Czwartek: Huuuuuraa!!! Odebrałem stypendium!!!
Piątek: Nic nie pamiętam.
Sobota: Nic nie pamiętam.
Niedziela: Jestem głodny.

Jasiu dostał kolejkę elektryczną na urodziny. Tato siedzi, ogląda telewizor i słyszy
-Wsiadać ****a!
Tato zdenerwowany mówi:
-Jasiu nie mów tak, bo dostaniesz zakaz na zabawę kolejką!
Jasiu bawi się dalej i nagle mówi:
-Wysiadać ****a!
A tato:
-Jasiu, jeżeli w ciągu godziny powiesz jeszcze jakieś brzydkie słowo to pożegnasz się z kolejką!
Mija pół godziny, mija godzina, mija godzina i jedna minuta, a Jasiu:
-Wsiadać ****a! Przez tego ********a mamy godzinę opóźnienia!

Spektakl teatralny Romea i Julii. Romeo wchodzi do grobowca i widzi zmarłą Julię i mówi:
-Co ja teraz mam począć?
Głos z sali:
-Bierz ją póki ciepła!

Świeżo upieczony hrabia był ciekaw jak powinno się poprawnie kreować image. Zapisał się więc do Klubu...
- Masz najnowszego Mercedesa?
- No... nie.
- Masz dwupiętrową wille?
- No... nie.
- A masz chociaż taki łańcuch wysadzany brylantami i innymi drogimi kamieniami?
- No... nie.
- No to jak już to wszystko będziesz miał, to wtedy pogadamy.
Dzwoni więc do swojego służącego:
- Janie... Sprzedaj nasze Cadillaci i kup takie tanie, niemieckie g**** jakim teraz wszyscy jeżdzą.
- Dobrze Panie...
- I każ zburzyć dwa górne piętra naszej willi.
- Dobrze Panie... Cos jeszcze?
- Ta... zabierz Burkowi obrożę i mi ja przywieź.

Poranek.
Chłopak wchodzi do apteki i prosi o paczkę prezerwatyw.
- Coś fajnego się szykuje? - zagaduje rubasznie aptekarz.
- Ano idę dziś do dziewczyny, poznać jej rodziców, a potem pewnie zamkniemy się w pokoju...
- To może dwie paczki? - zachęca sprzedawca.
- Hehe, zresztą daj pan dwie, ponoć jej matka też fajna laska... - rozochocił się chłopak.

Wieczór.
Dziewczyna strofuje chłopaka:
- No jak ty się zaprezentowałeś? Całą kolację siedziałeś jak kołek, nie odzywałeś się, teraz już chcesz wychodzić...
- A nie mogłaś mi wcześniej powiedzieć, że twój ojciec jest aptekarzem?

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
-Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić,
ściagnąć spodnie i pochylić się. Ja panu pokaże jak to się robi.
Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś
do tyłka.
-OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez
najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić ale jakoś mu się nie
udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął
spodnie i wypiął tyłek. Żona jedną rękę położyła na jego ramieniu, drugą
natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
-O ****a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
-Co się stało kochanie, zabolało cię?
-Nie ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce
na moich ramionach!

Przychodzi dzieciak do matki i pyta:
- Mamo ja jestem cyganem czy żydem?
- Oczywiście jesteś cyganem tak jak ja - Idzie do ojca i pyta:
- Tato ja jestem cyganem czy żydem?
- Oczywiście, ze jesteś żydem tak jak ja, ale dlaczego się pytasz?
- Bo mój kolega ma rower do sprzedania i nie wiem czy się z nim targować czy mu ten rower po prostu zapie...olić.

Pozdrawiam i miłego czytania:D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1817 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 15896
Wchodzi czteroletnia dziewczynka do apteki i pyta sie:
-Są plezelwatywy??
-Dziecko o czym ty mówisz przcież masz jeszcze mleko pod nosem!!
-to nie mleko...


Wchodzi facet do apteki i mówi
-Poprosze kondomy. malinowe, albo nie truskawkowe, albo nie bananowe, albo...
-co pan bedziesz sie ******li*ł czy kompot robił.

Teraz taki bardzo rezolutny dowcip:D

Idzie zjączek przez las i śpiewa-poje*bane misie, po****ane misie
Zobaczył misia-Poje*bało mi sie..

Hans mówi do żydów w obozie:
-Dziś Polacy grają mecz w piłke nożna na polu minowym
Wszyscy żydzi zadowoleni , ciesza sie i smieja. Po chwili Hans dodaje
-Ale wy najpierw skosicie tam trawe..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 138 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1493
mam nadzieje że się wam spodoba

Przychodzi mucha do sklepu i mówi:
-dwa kilo kupy proszę,
Ekspedientka odpowiada:
-co?
Mucha na to:
-g****

http://www.arena-club-kokocko.yoyo.pl/index.php?ap=355 >>>zapraszam na forum najlepszego klubu w POLSCE

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 654 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14656
mi się podoba - i właśnie dlatego go zapodałem pare stron wcześniej

Zmieniony przez - kowalos w dniu 2008-07-16 14:30:14

WHAT DON'T KILL YA,
MAKES YA MORE STRONG!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1933 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16440
Jedzie ksiądz samochodem i nagle widzi kobietę siedząca na poboczu.Zatrzymuje się i pyta
- Czy pani jest ranna?
Kobieta odpowiada
- Nie całodobowa!!


- Dlaczego blondynki nie potrafią zrobić kostek lodu?
- Bo ciągle zapominają przepisu.


Przychodzi żaba do apteki i mówi:
-Poproszę tabletkę aspiryny.
Aptekarz mówi:
-Zapakować?
A żaba na to:
-nie poturlam sobie.


Jadą Niemiec,Polak i Rusek za granicę. Na granicy zatrzymuje ich wojskowy i mówi:
-Przejedziecie jak wasze *****y będą razem mierzyły 1 metr...
OK. Polak ściąga gacie 50 cm... Niemiec ściąga gacie 49 cm... I Rusek ściąga gacie 1 cm...
Przejechali. Polak mówi do wszystkich
-Mój mierzył najwięcej ze wszystkich.
Niemiec mówi:
-Mój mierzył więcej od Ruska.
A Rusek na to:
-Dobrze,że mi stanął...;)


Wraca mąż do domu mocno napoczęty
- Halina dawaj miskę będę rzygał
- Józek nie rozrabiaj, spać
- Halina dawaj miskę będę rzygał
- Józek, do spania!
- Dawaj miskę, bo źle będzie..
Żona zdesperowana biegnie po miskę bo widzi że już już naprawdę jest źle
- Halina stop zmiana planów zesrałem się..

Po co w najnowszym modelu BMW są szklane drzwi ??
- żeby cały dres było widać

lf you can go through this pain barrier, you may get to be a champion. lf you can't go through, forget it.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak spędziliście ferie?

Następny temat

Witam na nowym serwerze! :-)

WHEY premium