selekcja zolnierza polskiego

no niestety jesli mam wziac jakies wysokie buty to tylko magnumy bo je mam a na inne nie bede mial kasy. ale myslalem o nich raczej nie do biegu ale bardziej marszow lub marszobiegow, zreszta nie sa ciezkie i mozna je przywiazac z boku, ale sie jeszcze nad nimi zastanowie. dzieki

co do biegow to jak wyonujecie trenig biegowy to robicie interewaly, krosy, marszobiegi itp. czyli tak jak
zalecaja przy przygotowaniach do maratonu, czy raczej jednolity bieg tym samym tempem?i czy ktos robi wg treningu NS i czy ilosc km w tym treningu nie jest za mala?

Vex, magnumy do marszow sa dobre, moj kumpel nawet wybral sie w nich w Tatry i nie narzekal Sa bardzo lekkie, tylko jak namokna, to troche beda shcly. Noi na Selekcji je zmasakrujesz, moze sie okazac ze niewiele z nich zostanie, a z tego co wiem to Magnum Stealth kosztuja okolo 340zl. Tez myslalem o Magnumach, ale zobacze jak bede stal z kasa. Jak na dzisiaj planuje wziac 2 pary butow (na pewno jedne z nich to Salomon Solaris Low, a te drugie, to zobacze jak bede stal z kasa) i trampki. Co do biegania, to ja ostatnio zaniedbalem, bo mi koledzy pozadnie piszczel obili i musialem zrobic sobie przerwe, ale niedlugo zabieram sie spowrotem do biegow. Ja sobie raczej uzadzam crosy, bo mam do tego dobre warunki w okolicy, ale myslalem tez o biezni i treningu Navy Seals. Zaleta biegow przelajowych jest to, ze teren jest zroznicowany i inaczej nogi pracuja. Natomiast na biezni wiesz ile przebiegles i wiesz o ile zwiekszac dystans, czyli latwiej jest Ci kontrolowac trening.

Pozdrawiam i zycze powodzenia

moesz zrobic tak bierzesz kumpla z licznikiem rowerowym i liczycie dystans i czas biegu, a potem liczysz ilosc metrow na minute i mozesz sobie mniej wiecj wyliczyc ilie czasu to ile km jest

za magnumy dałlem 270

To znaczy, ze kupiles Magnumy nez Sympatexu.

A poza tym, gdzie ja znajde kumpla, ktory chcialby za mna na rowerze jezdzic, jak wszyscy uwazaja, ze jestem po*****y bo wole cwiczyc zamiast isc z nimi do knajpy

" nie zwracaj uwagi na krytyków - nawet ich nie ignoruj "

znam to Tribbani

ja na szczęście mam on jedzie na rowerze a ja biegne ale musze przyznac ze rower w porownaniu do biegaia o pikus w ogole nie bylem zmeczony jak sie ostatnio wybralem

Piterpak - plecak wygląda na konkretny. ale tyle kasy drogą nie chodzi..
widzę, że kilka osób się przymierza do tegorocznej imprezy.. jak przygotowania?

Jednak postanowiłem nie wydawać kupy szmalu na dobry plecak bo to jest pojęcie względne. Myślę że po kilku latach biegania z nim po lesie nie byłby w stanie "nienaruszonym", także chyba zainwestuje w plecak JANYSPORTu np. typu PW 50 (gdyby ktoś miał z nim doczynienia to na priva - byłym wdzięczny). Kosztuje nieco ponad 200zł i nieźle wygląda.

Mam jeszcze jedno pytanie (na priva co by nie zaśmiecać tematu):
Bierzecie spodnie typu BDU? Są szybkoschnące ale wodoodporność wynosi 0. Opłaca sie brać na eske spodnie z membraną gore-tex? Nigdy ich nie używałem dlatego pytam sie jak jest z ich oddychalnością w lecie (chyba kiepsko).

Piterpak: No chyba raczej nie kiepsko, GTX jest wodoszczelny, wiatroszczelny i zarazem oddychajacy, a co za tym idzie umozliwia swodobodne odprowadzanie potu i ciepla. Ale to jest juz konkretny sprzet, takze jezeli masz mozliwosc to mozesz sie zaopatrzyc. Ja jeszcze nie wiem co wezme, mam pewne plany, ale sa z nimi zwiazane jak zwykle koszta.

Korian: przygotowania calkiem calkiem, nie biegam narazie bo za duzo czasu by mi to zajelo. Po (daj Bog :) zdanej maturze zabieram sie ostro za szlif kondychy, pozatym trenuje caly czas MT, takze nie jest tak zle (chyba)
Pzdr koledzy!