opalinhorobertjudiStrongSFDNo przetrzymać taki maraton to jakiś kosmos po 19-20h dziennie na nogach.
Po takim 3 miesięcznym maratonie potrzebowałem 2 tygodnie resetu.
Oby przyszły rok był lżejszy
Dokładnie dlatego do połowy stycznia biorę urlop i nadrabiam stracony czas z rodziną. Przyszły rok będzie lżejszy i w pewnym sensie dla mnie przełomowy. Mam nadzieję, że uda mi się to zrealizować.
Czasem sytuacja taka, że zdarzy się taki zapierdziel ale na dłuższe metę tak się nie da. Nic za cenę czasu z Rodziną także odpoczywaj i do przodu w ten Nowy Rok
Na dłuższą metę bym to odpuścił ale krótki okres można tak wytrzymać,po prostu praca w korpo nie jest łatwa i często trzeba zapierdzielać. Atmosfera i ludzie są tam super i to mnie tam jeszcze trzyma. Ja dodatkowo po pracy robiłem treningi personalne dlatego doba stawała się za krótka. Dwa lata miałem naprawdę ciężkie, budowa domu też do tego się przyczyniła. Na szczęście już mieszkam i zostaję tylko albo aż ogarnąć elewacje + ogród. Przełomowe dwa lata. Ten rok też musi taki być.
Kompleksowe prowadzenie online.