SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KRATA NA lato 2021 wg Viki

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 106042

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Wiązanie może nie będzie potrzebne Młodemu póki co podoba sie tworzenie torów przeszkód (zainspirowany zajęciami grupowymowymi) i samo rozkładnie sprzętu to zabawa











na szybko zaległości:

25.05 piątek

W południe trening brzucha, próba l-sit i 2x obwód - 10 róznych ćwczeń na brzuch po 10 powtórzeń każde. Do dziś czuję brzuch
Wieczorem bieganie. Najpierw rozgrzewka, później 10x 10 sekund pod górę, pierwsze 5 w formie wieloskoków, kolejne 5 to szybkie podbiegi. Chwila truchtu i 2x 2min. mocno. Coś się naprawiło w Garminie, bo po raz pierwszy pokazał dobrze profil trasy.





26.06 sobota

Trening chwytu. Najpierw zabawy na drążku, chciałam wogóle wyprowac jak to się sprawdzi, bo na tym co mam w drzwiach dynamiczne elementy odpadają. Jest dobrze, więc musze się teraz skupic na nauce kippingu, bo synchornizacja lezy i kwiczy





Później zabawy z linami i na koniec kołkownica.











27.06 niedziela

Miały byc podbiegi w lasku, ale nie udało sie pojechać, do tego prawie całkiem niprzespana noc i zrobiłam tylko 3x dłuższy podbieg w parku. Zmęczenie ogromne, raz że bola mnie ostatnio czwórki i mocno są spięte, a po drugie nie byłam w stanie podbic tętna, na takim niskim w zyciu nie bigałam. Nawet na podbiegu nie szło w górę, do tego tempo tez kiepskie. Wyszło trochę ponad 9km, prawie godzina.



Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-06-28 11:46:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2590 Napisanych postów 5123 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 78389
Viki jak Synek nauczy się tak szybko władać węzłami, to metody Szajby o wiązaniu do kaloryfera mogą się nie spełnić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627585
Różowe laczki dodają plus 100 do powagi treningu:)

Za chwilę wspólnota Ci dołoży za dzierżawę korytarza na klatce, bo Młody tam się nieźle porozkładał.
Ja musze sobie przypomnieć jak sie na linę z nogami właziło. Tam gdzie jest ta drabinka, to tez jest lina.

A ten kipping to na barki nie szkodzi? Gdzieś coś mi dzwoni....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Tomasz póki co ma zajawkę na te liny i układnie torów, dziś znowu się bawił

Paatik może nikt się nie dowie, mamy na pietrzę tylko jednych sąsiadów, może nie doniosą
Ćwiczę w klapkach bo mi szkoda skarpetek, a w butach nie chce po domu chodzić jak sprzęt do ćwiczeń zmieniam.
Co do kippingu to chyba taki sam dla barków jak wszelkie zabawy na przeszkodach spotkałam się z opinią, że jest bezpieczny jeśli potrafi się zrobić kilka podciągnięć normalnych, siłowych, wtedy mięśnie i stawy są przygotowane na takie obciążenie. Pewnie też technika i mobilność ma znaczenie. Tu jest w sumie dynamiczne przejście między pozycją hollow body i arche body. Tak bazując na własnych odczuciach to gorszy jest mocny swing do elementów które są daleko i wyżej/niżej bo jest wtedy szarpnięcie które trzeba zamortyzować i mocne obciążenie na jedną rękę. Tu pracują obie więc ciężar się rozkłada.


Dziś byłam w klubie na przeszkodach, nie było zajęć tylko stefa open, skupiłam się głównie na przechodzeniu długich torów aż nie byłam już w stanie zacisnąć ręki, tak mnie skóra piekła i przedramiona jak kamienie. Jutro ograne filmiki to coś wrzucę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
28.06 poniedziałek

Trening na przeszkodach, nie w grupie a dla odmiany samotnie Skupiłam sie na przechodzeniu długich torów.
Na początek taki - wejście na linę, ringi i ruchome elementy, później najtrudniejszy moment - przejście z niskiego ringa na bardzo wysokie kółko, potrzebny był mocny swing, znowu ringi, przejście po płycie na drugą stronę (widac tylko mój tyłek ) i powrót. Niestety nie udało się wrócić, spadałam po kółkach bo brakowało siły. Na filmie mało co widac, nie miał kto mnie nagrać a ciężko było ustawic telefon żeby objąć cały tor.





Później poćwiczyłam przechodzenie po rurkach, tu ogromny progres bo kiedys umiałam tylko z pierwszej na drugą, dwa tygodnie temu nie potrafiłam przejść na ostatnią bo tam jest bardzo duża odległość. A teraz zrobiłam kilka razy Po rurkach przejście na twistery, lepiej widac na kolejnym filmiku.






Niestety z rurek całego toru nie byłam w stanie przejść, więc musiałam podzielić, po rurkach dochodziłam jedynie do twisterów. Jak zaczynałam od ostatniej rurki to udało się przejść tor do końca - twistery plus ruchome drążki w bardzo duzych odległościach, potrzebny był mocny swing. W sumie wszystkie tory zawierały jakis element daleko/ wysoko gdzie trzeba było dobrze się rozbujać i wybic z jednej ręki.







I na koniec fotka kontrolna formy Jeszcze tylko dół brzucha do poprawy.






Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-06-29 10:53:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22034 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627585
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Paatik dzięki bardzo dużo daje podciąganie łopatkowe, łatwej wtedy "latać" na przeszkodach.

Dziś w planach bieganie. Rano nie wstałam, zaspałam. Mała mnie najpierw obudziła o 4, długi nie mogłam zasnąć a jak już zasnęłam to wstałam za późno.
Niestety znowu zapowiadają burze. Jakiś dramat z tą pogodą w tym roku, albo zimno i nie ma wiosny albo nagle upały i ciągle burze, grady i wiatry. Właśnie zebrały się chmury, także zobaczę co z tym moim bieganiem będzie. Następnym razem sprawdzam prognozę i nastawiam budzik rano, bo za dużo tych treningów biegowych przepada.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12136 Napisanych postów 30546 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131040
Paatik
Cudnie śmigasz!
I brzucho jak u poważnego pakera:) Krata jak nic.
Ubiegłaś mnie w napisaniu.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rutkow Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7516 Napisanych postów 49525 Wiek 44 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 385528
Krata fajna .
Dol brzucha najgorzej schodzi mam to samo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Dzięki
U mnie dół brzucha to jeszcze kwestia skóry po ciąży.
Dziś waga pokazała 62,5kg więc w sumie waga i wymiary podobne do tych, z którymi zaczynałam test Redoxa. Waga "zimowa" osiągnięta, tak to już można trenować i latać po przeszkodach. Także pierwszy etap zakończony, teraz wakacje to więcej luzu w misce, szczególnie na urlopie Jak jeszcze coś zleci to super, jak nie to kolejna redukcja przed następnym sezonem, wtedy już do wagi startowej poniżej 60 kg.


Poza tym udało się dziś pobiegać szczegóły później.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

KRATA NA lato 2021 wg Kerad37

Następny temat

KRATA NA LATO wg ojan

WHEY premium