Bardzo Cię przepraszam!!
Miałem na myśli, że zdopingowany i zmotywowany Twoim treningiem.
Bo przecież Ty motywujesz swoim blogiem do treningu i nie raz jak miałem lenia, po zobaczeniu Twoich fotek z biegu ruszałem sam na trening.
Viki, serio przepraszam, mam nadzieję że rozumiesz mnie o co mi chodziło i że sprostowałem mój, może niejasny wpis
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.