DT - Qitr

Jest mnóstwo fajnych ćwiczeń na klatę, sztanga jest przy nich mega nudna, ja ją zostawiłam na okazjonalne popisy jak mam wenę . Po miesiącu robienia tylko różnych konfiguracji pompek przebiłam rekord na klatę o 7,5kg na miękko, więc siłę też można budować i to niekoniecznie na niskich zakresach.

Pewnie, że tak,pompki to klasa ćwiczenie, a jak dołożyłem do tego zabawy z kółkami gimnastycznym czy trx to trening na prawdę może być różnorodny

6ripley

Jest mnóstwo fajnych ćwiczeń na klatę, sztanga jest przy nich mega nudna, ja ją zostawiłam na okazjonalne popisy jak mam wenę . Po miesiącu robienia tylko różnych konfiguracji pompek przebiłam rekord na klatę o 7,5kg na miękko, więc siłę też można budować i to niekoniecznie na niskich zakresach.

Mam taki ulubiony filmik - 20 types of push up wszystkich rodzajów nie udało mi się zrobić, ale to świetna zabawa i super trening. Ostatnio oprócz pompek robię jeszcze dipy na poręczach i kółka gimnastyczne chciałabym włączyć. Lubię ćwiczenia gdzie dochodzi jeszcze stabilizacja czy dynamika, gdzie pracuje coś więcej niż tylko dana partia. Wyciskanie wydaje mi się nudne

Kurczę a ja nie pozwolę Wam narzekać na WL:) jest mega super mimo ze jestem cienka jak leszcz...

Ja uwielbiam hantle, ale na mojej obecnej siłowni nie ma dużych bo tylko do 40kg, więc żeby coś dźwignąć więcej zostaje mi sztanga.

Paatik zależy od celu. Jak ktoś lubi dorzucać kilogramy na sztangę to WL jest fajne. Kiedyś to było jedno z moich ulubionych ćwiczeń. Ale obecnie to ćwiczenie daje mi mniej korzyści niż inne. Tak samo jak przy dodatkowych kg mam teraz zabawę robiąc różne pompki. Na dodatek WL podczas konkursu na forum (chyba KNL jakieś 2 lata temu) przysporzyło mi problemów z prawym barkiem i długo się z tym męczyłam.

rion10

Pewnie, że tak,pompki to klasa ćwiczenie, a jak dołożyłem do tego zabawy z kółkami gimnastycznym czy trx to trening na prawdę może być różnorodny

Gorzej jak pompki wyglądają tak jak moje

No łopatki odpadają...

No ale pracujesz nad tym i z czasem będzie co raz lepiej, ważne to zdawać sobie sprawę gdzie jest błąd i działać z tym

No oby się udało - problemem jest nawet zrobienie retrakcji tak żeby nie zaczęły odstawać, a co ciekawe na drążku czy w australisjkich podciągnięciach jest ok. Szkoda tylko ze biore się za to mając 25 lat, ale lepiej późno niż później