Szajba - In Comfort Zone

Tak, tak miało być. 10-15g

Viki

Szajba a jak jest z tempem biegu przy tętnie 170? Bo z jednej strony rozumiem o co Ci chodzi, ale z drugiej jeśli na tłuszczach biegasz np. 5:30 a na węglach przy tym samym tętnie 4:30 to chyba wcale nie tak dobrze? Skoro w miarę wytrenowania tętno przy większym wysiłku powinno się obniżać.

Tętno będzie się obniżać ale nie w nieskończoność, u amatora będzie to widoczne z tygodnia na tydzień. Jednak u osoby bądź co bądź trochę wytrenowanej, spadek tętna wiązałbym raczej z wiekiem Korzystając z całkowicie odmiennych źródeł energii, logicznym jest że przy tym samym wysiłku osiągane wyniki będą różne.

Kabo, Fighter, i owszem, myślałem o TKD. Zawsze w analogicznych do obecnego okresach swojego życia myślę o TKD
Byłem kiedyś na TKD i bardzo sobie ten okres chwaliłem. Jednym z najważniejszych założeń każdej diety jest by tej diety przestrzegać. W przypadku TKD jest to o tyle trudne, że jak już się raz posmakuje lodów to .... wiadomo jak się kończy. Nagradzać się można w nieskończoność
I proszę mi nie mówić że zamiast lodów można tę odrobinę węgli uzupełniać z kaszy gryczanej czy brązowego ryżu.

Na tę chwilę rozważam TKD i węgle okołotreningowo w okolicach 100-150g, co de facto przy spalanych 3500-4000 jest niewielką ilością. Czas pokaże co z tego wyjdzie

Raczej w TKD nie ładuje się lodów przed treningiem raczej myślałem o miodzie (lepsza glikemia w trakcie treningu) albo zwykłej dekstrozie
Na zasadzie 10-15g przed treningiem i 20-40g w trakcie treningu, bez "wynagradzania" sobie treningów.


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2021-01-22 11:19:38

FighterX

bez "wynagradzania" sobie treningów.

To tak się da?

To po co w ogóle te treningi?

FighterX

Raczej w TKD nie ładuje się lodów przed treningiem raczej myślałem o miodzie (lepsza glikemia w trakcie treningu) albo zwykłej dekstrozie
Na zasadzie 10-15g przed treningiem i 20-40g w trakcie treningu, bez "wynagradzania" sobie treningów.

To i ja nie o ładowaniu lodów przed treningiem pisałem
Swego czasu stosowałem 25g przed treningiem, 50g po treningu i kolejne 50g przed snem. W dni bez treningów tylko, o ile takie się trafią, tylko ta ostatnia dawka.

BzykuDG

To po co w ogóle te treningi?

No właśnie

Trening

Wyszedłem pobiegać i pochodzić gdy już nie dałem rady biegać. Weszła godzinka w tempie 6'33" tętno avg. 150. Samopoczucie wyżętej szmaty.

Trening

Rozgrzewka - 5 minut

Back Squat - 10x40/50/60 5x5x90kg
Front Squat - 2KB32 - 3x1/2/3
SeeSaw Press - 2KB24 - 5x10

Jakieś macanki w międzyczasie

Komentarz
W siadach dorzuciłem parę kilo, swingi wymieniłem na fronty w drabinie, trochę presów z 2KB26 i 2KB24.
Wedle Friela powinienem pykać 5x5/120kg w siadzie, ale muszę przemyśleć czy to jeszcze będzie triathlon czy może już trójbój

Po treningu trzy kwadranse cardio na trenażerze. Weszło średnio na 200w z małą górką.

Jak to jest w końcu z tą keto? Pracujesz fizycznie, treningi też konkretne to w końcu jest ok czy nie? Czy jednak przy wyższych ww lepiej? Bo sama chciałbym spróbować ale boje się , że jednak będzie mi sił brakowało.

Przy pracy fizycznej jest OK, przy treningach siłowych równie OK. No i to by było na tyle tych OK
Jeśli zamierzasz jednak biegać to zapomnij o keto. Nie da się na tym biegać, nie da się pedałować, nic się nie da. Zrzucić parę kilo się da, ale pewnie istnieją przyjemniejsze metody.