Szacuny
2001
Napisanych postów
2999
Wiek
43 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
78076
Spokojnie, jeszcze mamy czas
Paatik, brawo, jak już raz pisałem a teraz Kabo napisał podobnie, ja u Ciebie widzę wielkie możliwości tak w WL jak i w mc
Apropo MC, ależ ci te kolana wędrują do środka jak u panny na wydaniu. Przydałoby się coś z tym zrobić. Nieśmiało zaproponowałbym złapać ciutke wężej a stanąć ciupke szerzej. Na tyle żeby sobie ramionami kolan nie blokować ale z drugiej strony tak żebyś je czuła, to może pomóc je nauczyć, że zwiewanie do środka nie pomaga w walce z ciężarem.
Szacuny
12993
Napisanych postów
20755
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608105
Paatik super kolejny raz napiszę - Ciebie ogranicza tylko głowa, wmawiasz sobie że coś jest za ciężkie/za trudne. Mniej myślenia i rozkmin a więcej wiary w swoje możliwości.
I też uważam, że to nie są Twoje maksy, maksow nie robi się co tydzień
Szacuny
12255
Napisanych postów
22129
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
628216
Kabo, Viki - dzięki za wiarę we mnie:) Fanss - masz rację - kolanka się gibią do wewnątrz. Kiedyś to robiły przy 60kg+, teraz 70+, więc jest progress. Ustawienie myślałam, ze mam już "swoje" - ale jeśli chwycenie wężej, a stanięcie szerzej może wpłynąc na kolana - to ja na 100% wykorzystam Twoją radę. Dzięki!
Szacuny
2096
Napisanych postów
2464
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
29237
Paatik, zanim zaczniesz gmerać przy ustawieniu, możesz spróbować poprzysiadać albo ciągać z minibandem nad kolanami, tylko z mniejszym ciężarem i skupiając się właśnie nad tym, żeby rozpychać kolana.