Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

dmq92

Ja będę w łodzi w styczniu bo moja ma szkolenie ^^

Numer masz Nocleg też :D Tak więc wiesz gdzie uderzać :D

Zresztą adres też x)

No trafię tym razem teraz mam masakra z działką i budowa domu eh. Pokomplikowalo się Ale styczeń już na luzie bedzoe

Powodzenia z awansem


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2018-12-05 21:38:49

Siemanko
Leci powoli do przodu bez większych zmian. Żyje, trenuję bawię się tym wszystkim i dobrze na tym wychodzę Wczoraj ostatni dzień w pracy a po pracy trening dziś kolejny trening i jutro pewnie wpadnie kolejny. W sumie ten tydzień pod względem treningowym jak i całym pozostałym mega udany :> Pomijający domowe spiny z żoną uznał bym ten tydzień za idealny Ale jak wiadomo zbyt kolorowo być nie może



Treningi oba weszły całkiem nieźle Można stwierdzić iż jestem bardzo zadowolony Ponad to trenowałem dziś ze znajomą więc machnąłem sobie foteczkę na upamiętnienie :D Poleciały na insta wlecą i tutaj





Piątek - Nogi + Brzuch

1. SQ 4 x 15/12/10/8
2. Wypychanie na suwnicy 4 x 15
3. Prostowanie na maszynie 4 x 15/12/10/10
4. Wykroki 3 x 20 (na nogę)
5. Prostowanie tułowia na ławce rzymskiej 3 x 12
6. Uginanie leżąc 3 x 15/12/10
7. Spięcia brzucha na maszynie 4 x 15

Sobota - Klatka + Triceps

1. Rozpiętki na maszynie 3 x 15/12/10
2. Wyciskanie sztangi skos smith 4 x 15/12/10/8
3. Wyciskanie gilotynowe na smithie 3 x 12/10/8
4. Wyciskanie na hammerze z wysuniętymi pośladkami 3 x 12/10/8
5. Prostowanie ramion na wyciągu 3 x 15
6. Wyciskanie francuskie na wyciągu dolnym 3 x 15
7. Pompki francuskie w podporze tyłem 3 x max



Z szamy dziś wleciał tylko jeden posiłek bo póki co nie mam apetytu na więcej po treningu

Ziemniaki z mizerią i kotletami z piersi z indyka.

Widać rozmiary a przy twoim wzroście nie łatwo

Jak to się mówi Jeszcze dużo wody w Wiśle musi przepłynąć żeby faktycznie było coś widać :D Ale nie narzekam

lasican1

Jak to się mówi Jeszcze dużo wody w Wiśle musi przepłynąć żeby faktycznie było coś widać :D Ale nie narzekam

Racja, ale dużo już przepłyneło

zaj**isty posiłek...wszystkie 3 rzeczy co uwielbiam
Forma zacna, ciągle się dobrze trzymasz

No ja mizerię to na tony mogę jeść:D

Mizerię robisz tradycyjnie na śmietanie? Tez na uwielbiam tylko w wersji z jogurtem :)

Na jogurcie proteinowym z lidla albo na skyrze naturalnym