Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

Słodzika to ja 91 dziś akurat. 400mg kofeiny i 30mg efedryny

To ja tez 400 ale bez efku xD efke zawsze dajesz? A ja sie shizuje ze przesadzam

Od stycznia leci ciągle bdb się na niej czuje. Jedna Max dwa tab tussi zależy od dnia.

Siemandero
Cicho i głucho sie tu zrobiło ale w sumie nie ma co pisać. Od początku tygodnia zaatakowalo mnie jakies gonwo i lece już prawie tydzień na antybiotyku. Gardło tak boli że ledwie jestem w stanie z siebie wydusić słowo jedyna ulga podczas picia.
Tak więc ostatni tydzień zero treningów i najbliższy zobaczymy może pod koniec tygodnia coś się uda poćwiczyć.
Tak poza tym sporo pracy i dodatkowych obowiązków

Siema ;) śledę i podziwiam bo formę zrobiłes bdb :)
A micha w takim przypadku choroby offu od treningow jak wyglada ?

Jakoś strasznie nie obciąłem kcal przy chorobie jednak organizm też potrzebuje dojść do siebie a głodzenie nie pomaga. W tygodniu mniej więcej stały schemat na śniadanie jajka potem dwa kolejne posiłki w pracy torba ryżu+ mieso + lniany i 2 ostatnie jakis omlet z płatków bądź ziemniaki itp mniej więcej mam okolo 350ww ed i 40-50g t bialko 300/350

Płukaj gardziel szałwią, kup w aptece w torebkach, w tym fioletowym pudełku, bo jest najmocniejsza. 3 torebki, mocny napar- ulga i działanie przeciwzapalne natychmiastowe, nawet przy anginie Zdrówka!

W końcu drugi antybiotyk pomógł i problemu prawie się pozbyłem jeszcze delikatnie powiększone migdałki ale jest na tyle dobrze, że moge przemówić Poza tym czuję się bardzo dobrze wiec postanowiłem, że juz dziś wybiorę się na trening i w końcu zacznę coś machać Tak więc znowu wypiski będa na bieżąco bo będzie co pisać Planu na grudzień nie mam żadnego po nowym roku pewnie wskocze na jakąś delikatną szybką redukcję po świętach się przyda :d A potem zobaczymy Grunt, że w końcu mogę iść na trening! To cieszy najbardziej :>

No to trzymaj się zdrowo, teraz do mnie się przyplątało
Miłych treningów!

To zdrowiej lepiej! Bo na początku stycznia jestem w Krk