Dzisiaj powtórka z ostatniego treningu klatki. Te same ciężary ale już łatwiej to szło, nawet bez asekuracji. Przy sztangielkach na skosie zrobiłem nawet 2 powt. więcej. Oby tak dalej.
Dziś zaliczyłem również 3-godzinny spacer po lesie - przy okazji zbierałem grzyby
Klatka
WL 8 x 84,5kg +2,5kg
WL skos+ 8 x 69,5kg +2,5kg
Sztangielki skos+ 10 x 30kg +3kg
Przenoszenie sztangielki 8 x 27,5kg +0,5kg
Bicepsy
Uginanie sztangielkami siedząc z supinacją 10 x 17kg
Uginanie łamaną 8 x 40,5kg +2,5kg
Uginanie kratownicą nachwyt 8 x 28kg
Tricepsy
Wyprosty wyciąg górny nachwyt 8 x 27,5kg +2,5kg
Dipy 8 x cc+15kg +5kg
Francuz kratownicą 8 x 28kg
Jutro nogi i może jakieś pomiary zrobię czy coś się rusza choć zauważam bardziej wyostrzenie sylwetki. Pojawiają się żyły na brzuchu, lekkie prążki na wewnętrznym.
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html