DT maria1209- rekompozycja na luzie

Kurcze, Maria, alez sie dzieje :(
Oby wszystko ulozylo sie jak najlepiej dla Ciebie. A jemu kij w oko!

Współczuję sytuacji... z tego, co czasem pisałaś o chłopaku, to myślę, że zaslugujesz na kogoś lepszego. Głowa do góry, po każdej burzy w końcu wychodzi słońce.

Maria, i bardzo dobrze. Czasami takie zmiany są konieczne, a im szybciej - tym szybciej nowe, lepsze przyjdzie. Trzymam kciuki!!!

Dzieki dzieki Moze go troche postawilam w zlym swietle- a prawda jest taka ze my juz sie 1000 razy rozstawalismy :P ale zawsze cos nas razem trzymalo- a to mieszkanie, a to wakacje juz byly zaplanowane i oplacone, a to wspolny biznes no i przez takie zobowiazania przetrwalismy juz 8 lat. Cieszy mnie, ze jesli juz dojdzie do tego rozstania, to w przyjazy sposob i mysle, ze dalej bedziemy utrzymywac kontakt na stopie przyjacielskiej. Moze nawet lepiej to wyjdzie niz partnerstwo :P
A on mnie stresuje, bo cisnie- ma jakies takie poczucie obowiazku, zeby mnie tu "zostawic" bezpieczna- z dachem nad glowa i praca, chyba zeby nie miec wyrzutow.
Co do bycia samej- sa plusy i minusy. Na pewno bedzie troche dziwnie, ale mysle, ze dzieki temu, ze tych zmian bedzie tak duzo naraz, to bedzie mi latwiej. Ale bardzo dziekuje za mile slowa! Jak sie okaze ze jednak tak latwo nie jest to bede sie Wam tu wyplakiwac

Lepiej się rozstać w przyjaźnijak być z kimś całe życie tylko z obowiązku i zobowiązań . Chodź na pewno takie rozstania bywają ciężkie..jesteś super babka i silna .całe życie przed Tobą


Zmieniony przez - Anita78 w dniu 2018-10-23 16:11:57

maria1209

dalej bedziemy utrzymywac kontakt na stopie przyjacielskiej.

Najlepszy sposób na wykastrowanie faceta "Zostańmy przyjaciółmi" czyli róbmy wszystko co do tej pory tylko nie uprawiajmy seksu

a tak serio to nie wierze, że można się przyjaźnić po rozstaniu, owszem można jak ludzie się rozstać i bez nienawiści, ze świadomością że można liczyć na pomoc w razie kłopotów ale absolutnie nie nazwałabym tego przyjaźnią.

Trzymam kciuki żebyś była szczęśliwa i konsekwentna

to sie porobilo! Trzymam kciuki zeby zmiany byly na lepsze

kurczę, ale się namieszało... ogromne zmiany Cie czekają i pewnie wyjdą Ci tylko na dobre. Skoro piszesz, że już milion razy się rozstawaliście to faktycznie słabo trochę, bo jak to się mówi " nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki " i podziwiam ,że sama zdecydowałaś się zostać jakiej pracy szukasz? gastronomia?

maria1209

Jak sie okaze ze jednak tak latwo nie jest to bede sie Wam tu wyplakiwac

Po drodze na bank będą jakieś trudniejsze momenty - ale też na bank sobie świetnie poradzisz. A wyżalić się czasem trzeba - od tego między innymi jest forum.

Jeśli przy rozstawaniu obie strony czuja tylko do drugiej osoby przyjaźń... to możliwe jest bycie po rozstaniu na stopie koleżeńskiej-"przyjacielskiej" do jakiegoś czasu .Bo jeśli jednak jakaś ze stron czuje nadal coś innego..oj to ciężko jest z ta stopą przyjacielską.