DT maria1209- rekompozycja na luzie

I ja spróbuje ciacha!!! Głodna jestem a tu takie apetyczne fotki:)

Ciasto wygląda pysznie i pomysł na mus galaretkowy muszę wykorzystać. Kiedyś się zastanawiałam nad podziałem góra/ dół, ale dół byłby za ciężki u mnie

Ja w sumie pierwszy raz probuje, zobaczymy jakie beda efekty bo poki co mam problem z samym planem, ciagle mi cos nie pasuje

No i cos od czasu kapuscianej wtopy dopadl mnie brak apetytu. Raczej przewaznie mam odwrotny problem, ale znowu mam jakis dyskomfort w brzuchu :/ teorie mam dwie, albo moje jelita sa tak wrazliwe ze wciaz nie doszly do siebie po kapuscie (albo po sobotnim czicie?), albo chodzi o to ze znowu gorzej spie ostatnio- zalozenia byly takie zeby chodzic spac o 22, ale w praktyce ciezko sie wyrobic na 23, wciaz jest jasno, dzisiaj o 4 jak wstalam do toalety to slonce walilo w okno jakby bylo poludnie. No i wyglada na to ze na nowej dzielce non stop impreza, duzo studentow obok i pod nami
A inna opcja jest taka ze to nie ma zwiazku z jelitami. Bo to jest dziwne uczucie w dolnej czesci brzucha i sama nie wiem czy to jelita czy jajniki. Czuje jakby zapowietrzenie w tych okolicach. Ostatnio takie cos mialam na poczatku wyjazdu do Barcelony i dietetyk mi zasugerowal PCOS- przyznam ze nie dopuszczam do siebie takiej mysli, ostatnio usg mialam w grudniu, w czasie miesiaczki a tutaj troche sie zrazilam do lekarzy i troche nie wiem co z tym zrobic.
Musze sie zaopatrzyc w jakis sprytny zestaw zaciemniajaco-wygluszajacy chyba albo cos bo na dluzsza mete to nie pojdzie. Juz sama czuje po sobie ze nieznosna jestem, zdolowana, rozdrazniona. Wczoraj mialam isc na trening ale oprocz tego ze strasznie lalo to jakas taka bez energii bylam.

14.06.18 DNT
Miska:
1. Platki jaglane z jogurtem naturalnym, owocami, odzywka
2. Sos bolonski, ziemniaki, kapusta kiszona
3. Sam sos
4. Salatka z kurczakiem
razem niecale 1400kcal wyszlo

Dzisiaj juz staram sie dojadac bo chce w koncu trening zrobic, ale jeszcze nie czuje sie na tyle zeby dobic do nowych zalozen "masowych" wiec jest mala dokladka.

Maria a nie masz czasem owulacji? Mnie jajniki wtedy dość mocno kłują i brzuch wtedy wzdęty i właśnie w dole brzucha głównie.

oo, ja to czasem czuje jak to jajo sie cisnie

Kurcze przy normalnej dlugosci cyklu to by w sumie pasowalo, a ze u mnie nie ma reguly to trudno powiedziec. Takie bole i rozne dolegliwosci to juz 2 albo 3 raz i zaczynam sie serio bac ze to jakis torbiel albo ten nieszczesny pcos.... Chyba musze poszukac jakiegos dobrego gina tu prywatnie bo ostatnia wizyta u rodzinnego niezle mnie zrazila. Albo poczekam do nastepnego cyklu i pojde wtedy. Kurcze kiedys pamietam czulam wlasnie jakies klucie czy bole owulacyjne ale nie taki parodniowy hardkor jak teraz, z dziwnymi wzdeciami i jakby przemieszczajacym sie gazem w dolnej czesci brzucha (swoja droga nie wiem co gorsze, prawdziwe wzdecie czy jak brzuch jest normalny ale uczucie mega wzdecia)

15.06.18 DT
Miska:
1. Grubasny omlet z marchewka i owocami
2, 3. Zapiekanka z ryzu, szpinaku, kurczaka, truskawki i gruszka
4. Salatka z tunczykiem, lody truskawkowo-rabarbarowe z odzywka

Troche podjadlam wegli i w koncu sila na treningu wrocila.
Brzuch juz nie az tak dokuczliwy, choc uczucie wzdecia i dziwnych przemieszczajacych sie jakby pecherzykow powietrza wciaz bylo. Rozbijalam po treningu stopy kettlem i przypomnialo mi sie ze kiedys Paula mi pisala o masazu brzucha. No i wjechalam pod te zebra, potem troche pojezdzilam jakby po jelitach, w okolicach pepka, chyba bede do tego wracac Forum bawi, uczy, wychowuje. Dzieki Paula
Na noc tez sie dobrze przygotowalam- opaska na oczy sluchawki na uszy i faktycznie calkiem dobrze spalam, mimo ze tez poszlam do lozka po 23.

TRENING GORA
1a. Podciaganie chwyt neutralny 4x max
6/5/4/3/3/1/1
6/5/4/4
1b. WL 8/8/5/5
37,5/37,5/40/42,5
37,5/37,5/40/40 bez zmian
2. Wioslowanie w podporze 12/10/10
20/22,5/22,5 ladnie czulam plecki
3a. Face pull 4x15
31+2,5/31+3,75/31+3,75/31+3,75
3b. Sciaganie drazka na prostych rekach 4x12
31+2,5/31+3,75/31+3,75/31+3,75
31/31+2,5/31+2,5/31+1,25
4. Wyciskanie hantla jednoracz 3x
10x10/12,5x6/12,5x6
5. Allahy 3x20
52
52

1a. Jako ze nie jestem w stanie w kolejnych seriach zrobic wiecej powtorzen, a chcialabym progresu w podciaganiu, to dolozylam serii- robie na przemian z wl a potem z wioslem.
1b. W koncu przekroczylam te 40 balam sie, stawialam ze nie pojdzie wiecej niz 3 powtorzenie a bez problemu poszla cala seria
2. Ok
3a. Ok, fajny patent z tym dokladaniem malych talerzykow na wyciag, bo przeskoki ciezaru tam duze a tak o wiele latwiej
3b. jw.
4. Przypomnialo mi sie na koniec treningu, ze mialam dodac wyciskanie, bo troche czulam niedosyt, nastepnym razem chyba dam po wioslowaniu
5. Ok


Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-06-16 15:10:18

To ściąganie drążka na prostych rękach jest na plecy? Na którą część? Zastanawiam się, czy działa podobnie do unoszenia hantla zza głowy leżąc na płaskiej?

Tak, to to samo co chyba Nene ostatnio wklejala pod nazwa "narciarz". Raczej glownie najszersze pracuja, na pewno tez triceps i stabilizacyjne plus dopinam lopatki, wiec w sumie cale plecy. Ruch wlasciwie dosc podobny, tyle ze stojac, szerzej rece i wiekszy zakres ruchu, bo sciagam drazek do bioder, a hantla tylko na wysokosc klatki przenosisz