Lokomotywa vs czołg

fanss

ruski czołg

Niestety 2 dni wyjęte z życia przez ból zęba.

Kiedyś był paluszek i główka

no wiadomo, że symulka ale stwierdziłem, że skoro mam Cię rozwalić to fajnie by było mieć kilka przeciwnosci losu, które będę mógł wspomnieć w przemowie zwycięzcy. to zawsze trochę pobije nam oglądalność drugiego etapu

Szykujesz grunt?
Prawidlowo, bez dobrych wymowek sie nie bedzie jak sie wytlumaczyc

Nie no, martyrologia musi być, najlepiej ta rodem z instagrama...samotny, opuszczony przez żonę, dzieci i nawet psa "lifter" zmagający się w cierpieniu ze swoją pasją, poświęcający się cały dla sztangi...A TY??? ZROBIŁEŚ JUŻ DZISIAJ TRENING?????

TYDZIEŃ 7, DZIEŃ 3

TYDZIEŃ 7, DZIEŃ 4
Godzinka roweru, kilka fajnych interwałów w trakcie. Coraz bardziej podobają mi się te treningi ale boję się, że im będą cięższe tym będzie większy problem z pogodzeniem roweru i ciężarów.

Pedałuj czołgu, pedałuj, będzie bardziej bolała

Spokojna Twoja rozczochrana Ty się o moje dupsko nie martw, lepiej pomyśl na jaką dyscyplinę się przerzucisz jak dostaniesz baty w TS od rowerzysty amatora


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2018-10-19 20:01:31

Kanaping, w tym jestem wieloletnim mistrzem

W tym tez byś baty dostał

TYDZIEŃ 7, DZIEŃ 5

Dzień beztreningowy w moim planie rowerowym więc stwierdziłem, że coś tam podźwigam W sumie opowiadać nie ma co, ważne, że powoli nadrabiam zaległości w początku tygodnia.

Szajba, ostatnio coś się zgadało o paskach do suunto. Rzuć proszę okiem na dzisiejsze tętno na wykresie. Nie nadaje się nawet do rzucenia okiem, nie mówiąc nawet o o jakiejś analizie. Jak więc można ocenić który pas innej firmy pasował by do ambit3? Dodam tylko, że na rowerze mam jakiś stary pas garmina, on ma chyba z 6 lat, i pracuje bez żadnych problemow.