SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kaka21 pozbywamy się słabych punktów-plecy. pods. s. 94

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 216202

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Faktycznie tor ruchu jakby po łuku trochę i się buja, ale na taką piękną metaforę bym nie wpadła Też bym sobie popływała z delfinami, fajnie. Korzystaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
już urlop? ale fajnie ! gdzie się wybieracie?

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12214 Napisanych postów 22072 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627812
WL - tez tak mam. Niby leżysz dobrze, niby łopatki spięte - a gdzieś brakuje tej sztandze energii. Trochę jakbym siebie widziała... Ponoc przy dobrym ustawieniu sztanga zawsze opada w to damo miejsce na klacie i po takim samym torze idzie do góry. Mi trener kazał na sru do góry taki wydech robić jak przy kettlach i tyłek spięty trzymać lekko nad ławka - niby ma tylko muskać ławkę. To trochę pomaga - ale tylko trochę...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Tsubame33
Faktycznie tor ruchu jakby po łuku trochę i się buja, ale na taką piękną metaforę bym nie wpadła Też bym sobie popływała z delfinami, fajnie. Korzystaj.


To, że po łuku to akurat normalne :) No ale lata trochę. Z tym, że moim zdaniem przy małym ciężarze trudniej o idealną stabilizację . Metafora kwiecista :D :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
polecam dla zdrowia psychicznego jednak jak najrzadziej wchodzić na wagę
praktkuję, polecam :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 497 Napisanych postów 1702 Wiek 28 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 32061
kaka21
Od jutra się opalam i może uda mi się spełnić marzenie aby pływać z delfinami


O jaaaaaaaa, moje marzenie! Spełniaj!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607896
Zazdroszczę urlopu, opalania i delfinów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679847
Też by mi się przydał urlop. Niestety nie ma opcji na razie. Wrzuć jakąś fotorelację po powrocie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Jestem już :)

wypoczęta, najedzona, zrelaksowana i opalona.
Pięknie było, w Bodrum jak w Grecji, jedzenie cudowne zjadłam
niezliczone ilości chałwy ( o matko co za smak, dodatkowo kupiłam w zwykłym sklepie, gdzie sami tubylcy byli, na wagę bez żadnego ładnego opakowania i.. zjadłam całą bo od poniedziałku czyściutka miśka)
kilogramy ryb, owoców morza
tony mięsa
owoce takie, że nawet nie wiem co to było.. wyglądało jak morela w środku 4 pestki który wyskakiwały z takiej śluzowej otoczki, mikro jabłuszka z pestką
baklawy, przepyszne desery, dużo alkoholu i słodkich koktajli
różne tradycyjne tureckie dania

obiecałam sobie nie marnować brzucha na syf jakim są frytki i nie zjadłam ani jednej frytki, starałam się jeść nowe rzeczy i warte kosztowania.

Po pierwszym dniu obudziłam się z takim bólem łopatki, że się popłakałam, nie potrafiłam nawet ruszyć głową, do męża mówiłam że mnie chyba sparaliżowało i że nie potrafię się ruszać, leżałam w łóżku i płakałam. Pomógł dopiero ketonal, nie wiem co to było, czy jakieś przeciążenie, czy puścił mnie stres i taka reakcja była, na drugi dzień już tylko dyskomfort ale z powodu tej sytuacji nie zrobiłam ani jednego treningu.

Ludzie cudowni, całkiem inna mentalność niż na wschodzie Turcji, miałam wrażenie że to są dwa różne kraje.
Jakieś fotki potem powrzucam, uzupełnię zaległości w czytaniu i treningu od poniedziałku a teraz wracam znowu na lotnisko i lecę do Londynu :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Start w mase

Następny temat

SIBO - dylematy pokarmowe

WHEY premium