kaka21 pozbywamy się słabych punktów-plecy. pods. s. 94

Jak ktoś go kiedyś odnajdzie - place9złotem
Dobra, ja już też :D

Tsubame33

Przepraszam, już nie będę ale jestem nałogową czekoladoholiczką i tak mnie jakoś poniosło...

zdecydowanie Cię poniosło mówiłam żebyś więcej przed okresem jadła :)

Moje miski, z wczoraj i dziś. Staram się unikać białka jako odżywki ale jedząc mięso to mega je podbijam w rozkładzie, co to jest kawałeczek kurczaczka 100-120g..

Wczoraj dzień bez treningu, dziś wieczorem kolejny

Kaka czemu tak nisko masz tłuszcze? czasami dobijesz do 60, a potem kilka dni znowu 45,50, albo jak dziś 42

zauważyłam to potem jak już wrzuciłam i nie edytowałam, podjem jakieś orzechy w domu i będzie ok. Muszę się też przyznać, że po ostatnim ważeniu mam zapędy żeby nie jeść więc psychicznie bardzo się zmuszam :(

a ile ważysz, że tak się przejęłaś?

od 2 miesięcy nie urosły mi mięśnie i nie spaliłam tłuszczu, jestem "tylko" silniejsza. Wiem, wiem to tylko cyfry, wyniki mogą być różne itd itd ale muszę po tym wmuszać w siebie żarcie

A skąd wiesz że nie urosły Ci mięśnie skoro jesteś silniejsza?? takie podejście jest niezdrowe. Jesteś ładną wysportowaną kobietą i nie powinnaś mieć kompleksów na punkcie wagi czy wyglądu. Trzeba jeść i to nie żeby wyglądać ale żeby się super czuć i być zdrową i sprawną.

Night ma racje! Fajna laska z Ciebie, a niepotrzebnie się przejmujesz ja jestem kurdupel i ważę 61kg, no cóż bywa głowa do góry, a te wagi z fintessów to trzymaj od siebie z daleka

Dziękuję Wam, już kiedyś pisałam że miałam spore problemy z odżywianiem więc chyba rzeczywiście najlepszym wyjściem będzie trzymać się z daleka od analizatora bo to zawsze się kończy paniką, (to też zawsze mówię ) przerabiałam to z dziewczynami kilka dni temu chyba przez 3 strony :) wiem, że muszę zdrowo jeść i normalnie ćwiczyć więc walczę :) także żeby nie było, dziś podjem trochę orzechów i makro będzie prawie idealne


Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-03-01 09:33:43