SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

gienus12 - mass and strenght

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 575993

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
Siemanko.
Trening zrobiony z rana bo tylko 2h w pracy byłem i jutro ani pojutrze nie ide. Pyerdole,szkoda mojego czasu ,a 2-3h pracy.
Spina lekka z kierownikiem poszla ale koło chvja mi to lata .

Nogi:
Wyprosty :
4x 12

Siady :
4 x 100kg x 10 powt

Wypych na suwnicy wąsko :
3x 15 + 1x max 20pare powt wyszlo

Mcnpn z hantlami 18,20,24kg
3x 10-8

Uginanie podudzi leżąc
3x 12-8 z progresja cieżaru

Przywodziciele i odwodziciele na maszynach po 3serie po 10-12 powt


Mimo że nie ma kalorii zbyt wiele to i tak coś mi wagę dość mocno trzyma, równo 88kg a chciałem mieć 86 jutro no cóż, ale sylwetka się zauważalnie poprawila p rzez ten tydzien wiec cyferki niech sobie będa jakie są.
Jutro mam okazje coś rano pocpykać, noi jako że sylwester to luźny dzien jedzenia, bez przesadzania noi wieczoerm oprocentowanie wleci .

Z Szamki dziś :
450g twarogu , 300g piersi z kurczaka, 200g mielonego z kury , ostatnie 60 g odżywki, 100g pasztetu z kury , 5 wafli ryżowych i chyba tyle, a i miska barszczu ukraińskiego ..

Kupiłem jakąś chooyową witaminę C, to dam dziś z 5g razem bo od dluzszego czasu nie mam.
To tyle, fotki jutro z rana jakieś cpykne, mocno bez wyrazu i flakowaty z racji braku węgli .
Ale i tak dzisiaj znajomy na siłce powiedział że wygądam na znacznie więcej niż ważę i że nie wie jak to robie także moze w moich oczach jest tylko słabo.
Pozdro

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 29621 Napisanych postów 62990 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 902790
we wlasnych oczach zawsze jest slabo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
No niestety, tak jak patrze na fotki z 3-4 tyg przed startem , bylem suchy a wtedy mowilem ze mokro w chvj, jak patrze teraz w lustro a na fotki to przepaść hehe :D.
Nie lubie tego etapu redukcji gdzie ani sie nie jest ostrym i wyżylonym ani dużym i silnym hehe , no ale trudno.

Po sylwestrze zmieniam już dietę na bardziej stabilną, będzie fatu do 50-70g szło, węgli w nietreningowe mało myślę że z 200 i w treningowe drugie tyle albo moze nawet te 500ww, zobaczę co się będzie działo .
I białko jak teraz na poziomie 200-250g


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 12/30/2017 9:33:37 PM

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
Siemka.
Zdjecia porobione, moim telefonem więc szauuuu jak chooy .. zdjecie po 5x bo ostrości nie łapało z parapetu, a na dworze szarówa totalna.
Fotki nie naczczo bo z 0.5l wody wypilem i batona zjadlem. Czuje sie wchooy płaski i Oktawia też mówi że wychudziło mnie przez ten tydzien teraz :D no ale duzo wysilku , malo ww

waga 87.5 takze 0,4 kg mniej niz przed swietami. Dzis dzien luzu jezeli chodzi o jedzenie i jutro juz normalnie micha.

fotka kazda inna no ale nic nie zrobie.
Nogi wczoraj trenowane tak jak wypiske dawalem, takze i prostowniki bolą i czwortki i dwójki i biodra ciężko pospinać no ale jakoś wyszło. A i najszerszych jak nie umialem tak nie umiem, tzn chodzi o ten bark, nie wiem czemu on sie wyplaszcza pedau
A na 12 na trening klatki i bicepsu

Szczęśliwego Nowego Roku
Udanego Sylwestra
Oszczędzać Wątroby i bawić się dobrze


























Zmieniony przez - gienus12 w dniu 12/31/2017 10:34:07 AM
2

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
Przyzwoicie to wyglada Dobrej zabawy i smacznego dzisiaj Ja dzisiaj ostatni raz cos podjem i od 2.1 startujemy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
Dzięki Gugcio :D , ja ładowania nie wiem czy bede robił przy takiej ilości ww. Może co 2-3 tygodnie bo tez nie moge formy miec w lutym jak zawody gdzies tam w marcu . Także od jutra raczje wszystko sztywno.

A jeszcze namówiłem znajomego na trening i skręciłem klatke i bica bo teraz będzie 2 dni offa ..
zjem i powoli przygotowania do sylwka.

Klatka :
Wycisk sztangi na ławce ujemnej
60kg x 15
100kg x 15
120kg x 8
120kg x 8 i drop po 5 powtórzeń 100kg , 60kg i pusta sztanga xmax

Wycisk na maszynie siedząć jednorącz
3x 12

Wycisk hantli na lawce dodatniej
34 x 8
34 x 8
34 x 8 + 22 x max

unoszenie hantli nad głowe siedzac
8kg x 15 x3

Biceps :
Uginanie przedramion z gryfem wyciągu dolnego
3x12

Uginanie przedramion z hantlami siedząc
8kg x 18 x3s


10minut schodów - trzeba pomału wdrążac je w życie :D.

To tyle, jadłospisu nie przedstawiam bo to będzie roznie , napewno te pół kg piersi zjem a reszta cokolwiek byle by mało fatu

Pozdro , miłej zabawy.










Zmieniony przez - gienus12 w dniu 12/31/2017 1:50:22 PM

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
No siema
Sylwester był i nie ma :D
Witamy w 2018r więc oficjalnie można zacząć przygotowania do startów + wypełniać zamierzone cele , próba już jutro na wypełnienie jednego celu który w sumie będzie ważył o przebiegu pewnie całego roku i reszty postanowień.
Ale 2018 planuje ambitny naprawdę, nie wiem czy nie za ambitny i nie wiem czy nie przeceniam siebie i swoich możliwości no ale , zobaczymy

2017 - Jak go tu względnie podsumować ?.
Napewno 90% wszystkiego co się udało zrealizować jest wspólną pracą moją i Oktawii.
Począwszy od jednej rzeczy ktora sie nie udała - czyli start w Sopocie , nauczka na przyszłość żeby nie kombinować :D, forma była fajna na 2 dni przed ale i tak względem 2016 sylwetka wyglądała o niebo lepiej. Ale nie zrobiłem 3 startów , dałem dupy z tym ,ale życie prywatne jest ważniejsze
Wróciliśmy z śmierdzącego UK z dużymi nadziejami i wieką chęcią przetrwania z dużymi długami które nie dość że musieliśmy ogarnąć to na nie zarobić i przez cały rok praktycznie styłu głowy to wszystko siedziało, bardzo mocne stresowe sytuacje jednym słowem masakra,ale sie nie poddawaliśmy.
Finalnie udało się wszystko ogarnąć w listopadzie-początku grudnia - weszliśmy w nowy rok bez długów
Zdrowie cały rok praktycznie dopisywało , bez większych problemów prócz tam tygodnia pogorszenia pleców czy 2 tygodni gdzie praktycznie paraliż to było na targach w Warszawie , dobrze ze jak wstałem,pochodzilem to juz moglem żyć , ale tak mocno jeszcze do tej pory nie było , żebym musiał z łóżka wstawać po ścianie i po wstaniu upadałem spowrotem .
Ale przeszło
noi w sumie po Warszawie już nic się nie działo zbytnio, nie jezdziliśmy , zajeliśmy się zmianami życiowymi czyli praca, zmiana pracy, podwyższenie komfortu życia i takie tam. Głównie na tym polegał ten rok.
Znalazłem dobrą pracę gdzie podniosłem zarobki grubo w górę.
Oktawia znalazła zaj**istą pracę i podniosła swoje zarobki o połowę w górę
Autko z końcem roku kupione
Do końca roku jeżeli chodzi o sylwetkę, przepracowałem rzetelnie , wiem że trochę dobudowałem , tzn widzę po wadze bo strasznie wysoko jest i nie jest mi jej łatwo zbić a forma jest względnie fajna, noi zachowałem w pełni zdrowie , żołądek-układ pokarmowy-wątroba wszystko lux, morfologia wyszła praktycznie idealnie, nic dodac nic ująć.
A ze środków cały okres masowy po zawodach szedł test w okresie budowania siły 1g, od 2 miesięcy 300mg ew. :). Pod koniec drugiego etapu masy 3tygodnie metki no ale juz w 3 tygodniu problemy sie zaczely puchły mi dłonie itp że zacisnąć nie mogłem a waga sie nie ruszała nawet o 0.5kg w górę więc dałem sobie spokój, do tego odczuwalnie bark dostał i nadgarstki :).

To tyle - szału nie było, plany w 90% wykonane. Jestem Zadowolony.


1 co mogę napisać z planów na 2018 to chcę powtórzyć próbę przygotowania się na 3 imprezy, zaczynam już na wiosne, druga impreza lipiec , trzecia impreza nie wiem ,będę musiał sprawdzić .
Dla większości to nie jest coś awykonalnego , w moim przypadku też nie,ostatnio mogłem poprawić formę, podejść do kolejnego startu z innym BPS , ale największą rolę odegrały pieniądze , problemy i to że chciałem pozamykać te sprawy żebym mógł wejść w 2018 na czysto,ze spokojną głową, bez nerwów i robić swoje.
I dlatego też dziennika nie prowadziłem , szkoda wylewać żale tutaj i nic wiecej nie robić tylko skupić się na działaniu .

Huuuh podczas pisania wyłączył mi się komputer i po włączeniu przez jakieś 5sek miałem zapisany tekst ktory udało sie skopiować huuuh :D

Ok daje do wypiski 2 fotki z teraz, waga 88 ale jadłem do 7 rano takze przybytku praktycznie nie ma . Chyba spaliłem podczas sprzątania po imprezie
Temperatura dziś 10stopni(czy to juz wiosna?)
i najbardziej nayebany członek imprezy , który nie boi się fajerwerków :D staliśmy na miejscu widokowym gdzie widać było cały sopot, wszędzie fajerwerki a kropka zadowolona w tłumie kilkudziesięciu osób hehe.

boli głowa ale własnie chyba przez to co dzieje sie nazewnątrz, spacer wskazany..


Jak ktoś przeczyta te wyrzygowiny do końca to stawiam przy najbliższej okazji porcję dobrej przedtreningówki . I dziękuję za wysiłek.

Wjeżdżamy z buta w ten rok! :D











2

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 701 Napisanych postów 3560 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 134891
ważne że wszystko jest na dobrej drodze i serio coś wiem o tym jak rok temu kupowałem sobie mieszkanie to ta kasa... szła i szła nie wiadomo gdzie. Śledzę i życzę zdrowia a resztę sam dokonasz
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
z mieszkaniem własnie jest to że mogę się przeliczyć, ale będziemy próbować i się starać, chciałbym mieć już coś swojego w końcu, porobić wszystko po swojemu noi koszta ogólnie kredytu na mieszkanie są znacznie mniejsze niż wynajmowanie od kogoś gdzie nie ukrywając 2 tysiaczki sobie lecą w powietrze za dach nad głową :)

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 701 Napisanych postów 3560 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 134891
gienus12
z mieszkaniem własnie jest to że mogę się przeliczyć, ale będziemy próbować i się starać, chciałbym mieć już coś swojego w końcu, porobić wszystko po swojemu noi koszta ogólnie kredytu na mieszkanie są znacznie mniejsze niż wynajmowanie od kogoś gdzie nie ukrywając 2 tysiaczki sobie lecą w powietrze za dach nad głową :)

to radzę kombinować jak najszybciej za 2 tyś to mam dwie raty, jeśli chodzi o swoje mieszaknie + opłacę kartę multisporta xD Zakręć może dostaniesz coś z MDM-u ja niestety nie dostałem..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan do Oceny

Następny temat

bardzo prosze o ocene planu

WHEY premium