racja Beatrice, prawda też jest taka, że jeszcze rok temu znacznie lepiej radziłam sobie z problemami w pracy, niż obecnie.
a pomiary to raczej marne, zważając na spory plus na wadze i 2-3 cm więcej w obwodach, ale nie żeby mnie to martwiło, będę jeść grzecznie to wszystko się unormuje
22.01 - DT
micha, czysta, trochę mniejsza, ale z brzuchem czuję się rewelacyjnie, a po ostatnich imprezach musiałam jelita wyprowadzić na prostą, więc wcinam chude ryby i mięso z dodatkiem oliwy, to miód na serce dla moich jelit
z babskich wydarzeń
byłam wczoraj u fryzjera i mój kręcony łeb wyprostowałam i wyglądam zupełnie inaczej i chyba mi się spodobało, więc pewnie zdecyduję się na kreatynę
- fajna odmiana
Trening B barki + mc + tył uda/dół grzbietu
1. Wyciskanie na barki siedząc 16/12/10/8/12/16+
5/6/6/6/5/5x20
5/6/6/7/5/5x20 - ok
5/6/6/7/5/5x19
5/6/7/7/6/5x17
5/6/7/7/6/5x17
2. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia 10/10/10+
2,5 kg x 10/10/10
2,5kg x 10/10/14 - ok
2,5kg x 10/10/15 - ok
2,5kg x 10/10/18
2,5kg x 10/10/15
3. Scott press 10/10/10+
5/5/5x12
5x10/7x7/5x12 - 7kg to za dużo jak narazie
5x10/10/12
5x10/10/12
5x10/10/12
4. MC na sztywnych nogach 10/10/10/10
57x10/10/10/5
57x10/9/8/5 - oj nie miałam energii
57x8/8/7/7
57x9/8/8/7
zmieniłam na RDL z hantlami - nie wiem czy docelowo
3x9,5x10
Strefa A – przerwy między seriami dłuższe
Strefa B – przerwy między seriami krótkie, max 60 sekund
ogólne wrażenia: no w porządku, czuję klatkę, czuję łapy, ale coś mnie lędźwie pobolewały od początku treningu, stąd pomysł na RDL z hantlami. Lekkie kłucie nadal było.
Danie obiadowe, nie wiem czy względne, ale zaskakująco smaczne, jak na duszoną z warzywami rybę do ziemniaka
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2017-01-22 16:13:32