Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
Przód lepiej chyba niż tyl;) buźka też duża %')
...
Napisał(a)
prz1993Też planuję kupic fat gripzy. Myślę że minimalnie pomóc mogą. Tylko nie myślcie ze progres będzie jak u Wiktora, bo u niego akurat główna zasługa jest czego innego
Akurat tutaj się domyślam, że u Wiktora w grę wchodzą także inne czynniki Miałem przyjemność chwile potrenować na Fat gripzach na kursie u Olejniczaka i całkiem inne czucie było. Zresztą przyda sie nie tylko w treningu łap ale także w innych partiach.
Ja raczej będę kupował na Aliexpress,dużo taniej a raczej jakość podobna
https://pl.aliexpress.com/item/S-size-Thick-Grip-Barbell-Grips-and-Dumbbell-Grips-Ultimate-Arm-Builder-Intensify-Forearm-Bicep-Tricep/1000001360638.html?scm=1007.13339.60109.0&pvid=13e70d49-39db-4cc4-9724-45f9fb465075&tpp=1
...
Napisał(a)
Marian pewnie to też kwestia pozowania, ale może rzeczywiście przod lepiej chociaż na żywo, bez pompy ta klatka jednak odstaje lekko od reszty, no i powoli tez brzuch zaczyna odstawać a gęba jeszcze nie ta, to jeszcze nie teb level
Damian za taką cenę to i może ja się skuszę na te fat gripzy, zawsze to jakiś inny bodziec
Damian za taką cenę to i może ja się skuszę na te fat gripzy, zawsze to jakiś inny bodziec
...
Napisał(a)
Na żywo w sumie ciężko powiedziec czy przód czy tył lepszy, tutaj i tak i tak wyszło bardzo dobrze. A łapy oczywiście że Ci nie odstają, wymiar jest nie istotny
...
Napisał(a)
Dzięki, też niw uważam, żeby te ręce jakos odstawały i nie traktuję cm jako jakiegoś wyznacznika, ale dziwie się, dlaczego tak mało tam siedzi
Dzisiaj miał być DNT, jestem już w zasadzie po 2 posiłkach, ale jednak stwierdziłem, że lepszą opcją będzie polecieć dzisiaj z nogami, a jutro odpocząć. Makro jakoś mocno nie ulegnie zmianie, wyjdzie około 100g ww mniej i 30 fatu więcej, jeżeli pocisnę dalej schematem z dnia treningowego, chyba nie ma sensu kombinować i dokładać do każdego posiłku węgli, a obcinać fat, żeby się makro pokrywało idealnie.
Póki co trawienie jest dobre na takiej ilości kcal, na kichach nie zalega, apetyt dopisuje, jedynie dzień po DT mam tak, że do godz 13 ze 3 razy mam posiedzenie na tronie
Dzisiaj miał być DNT, jestem już w zasadzie po 2 posiłkach, ale jednak stwierdziłem, że lepszą opcją będzie polecieć dzisiaj z nogami, a jutro odpocząć. Makro jakoś mocno nie ulegnie zmianie, wyjdzie około 100g ww mniej i 30 fatu więcej, jeżeli pocisnę dalej schematem z dnia treningowego, chyba nie ma sensu kombinować i dokładać do każdego posiłku węgli, a obcinać fat, żeby się makro pokrywało idealnie.
Póki co trawienie jest dobre na takiej ilości kcal, na kichach nie zalega, apetyt dopisuje, jedynie dzień po DT mam tak, że do godz 13 ze 3 razy mam posiedzenie na tronie
...
Napisał(a)
NOGI
1. Front SQ 10x10
10x75kg
10x80kg
10x80kg - 8 serii
2. Wykroki 6x12
12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg
12x36kg / 12x36kg / 12x36kg / 12x36kg / 12x36kg / 12x36kg
12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg
3. Prostowanie siedząc 5x15
15x40kg / 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg
15x45kg / 15x45kg / 15x45kg / 15x45kg / 15x45kg
15x50kg / 15x50kg / 15x50kg / 15x50kg / 15x50kg
4. Uginanie leżąc 10x10
10x45kg
10x47,5kg
10x50kg
5. MCNPN z hantlami 5x12
12x23kg / 12x23kg / 12x23kg / 12x23kg / 12x23kg
12x28kg / 12x28kg / 12x28kg / 12x28kg / 12x28kg
12x28kg / 12x28kg / 12x28kg / 12x28kg / 12x28kg
+20min aerobów:
tym razem lekko zmodyfikowane pierwsze ćwiczenie, bo najpierw poleciałem 100% CC x ilość powt. na maxa do konkursu Hi teca, dopiero potem przeszedłem do serii roboczych stąd poszło 8 serii zamiast 10, bo już przy pierwszej były problemy ta seria do konkurs ostro mnie zmachała, z 5min potem odpoczywałem zanim zacząłem trening
w reszcie ćwiczeń minimalnie podokładałem, zarówno czwórki jak i dwójki mocno zajechane
1. Front SQ 10x10
10x75kg
10x80kg
10x80kg - 8 serii
2. Wykroki 6x12
12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg
12x36kg / 12x36kg / 12x36kg / 12x36kg / 12x36kg / 12x36kg
12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg / 12x40kg
3. Prostowanie siedząc 5x15
15x40kg / 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg
15x45kg / 15x45kg / 15x45kg / 15x45kg / 15x45kg
15x50kg / 15x50kg / 15x50kg / 15x50kg / 15x50kg
4. Uginanie leżąc 10x10
10x45kg
10x47,5kg
10x50kg
5. MCNPN z hantlami 5x12
12x23kg / 12x23kg / 12x23kg / 12x23kg / 12x23kg
12x28kg / 12x28kg / 12x28kg / 12x28kg / 12x28kg
12x28kg / 12x28kg / 12x28kg / 12x28kg / 12x28kg
+20min aerobów:
tym razem lekko zmodyfikowane pierwsze ćwiczenie, bo najpierw poleciałem 100% CC x ilość powt. na maxa do konkursu Hi teca, dopiero potem przeszedłem do serii roboczych stąd poszło 8 serii zamiast 10, bo już przy pierwszej były problemy ta seria do konkurs ostro mnie zmachała, z 5min potem odpoczywałem zanim zacząłem trening
w reszcie ćwiczeń minimalnie podokładałem, zarówno czwórki jak i dwójki mocno zajechane
...
Napisał(a)
i ile poszło tych pow?
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
18 i szczerze to zawiedziony jestem, bo spodziewałem się, że więcej natrzaskam, ale kondycha już nie ta
siłowo jeszcze bym pociągnął parę ruchów, ale wyślizgiwała mi się już sztanga, bo przechylałem się do przodu no i z wytrzymałością był problem, a nie można było robić przerw między powtórzeniami + bez żadnych dodatków trzeba było robić typu pas, podkładki, buty ciężarowe, usztywniacze itp
w każdym razie dodatkowo nogi dzisiaj zajechałem tym podejściem, bo na nagrodę żadną nie liczę, laski na 75% CC trzaskają po 30 ruchów
ps kurvva teraz jak patrzę na ten filmik to te 18 poszło z palcem w dooopie, dlaczego ja więcej nie probowalem? chyba w niedziele kolejna próba, ale jak doms'y złapią to może być problem
Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2016-12-02 21:04:34
siłowo jeszcze bym pociągnął parę ruchów, ale wyślizgiwała mi się już sztanga, bo przechylałem się do przodu no i z wytrzymałością był problem, a nie można było robić przerw między powtórzeniami + bez żadnych dodatków trzeba było robić typu pas, podkładki, buty ciężarowe, usztywniacze itp
w każdym razie dodatkowo nogi dzisiaj zajechałem tym podejściem, bo na nagrodę żadną nie liczę, laski na 75% CC trzaskają po 30 ruchów
ps kurvva teraz jak patrzę na ten filmik to te 18 poszło z palcem w dooopie, dlaczego ja więcej nie probowalem? chyba w niedziele kolejna próba, ale jak doms'y złapią to może być problem
Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2016-12-02 21:04:34
...
Napisał(a)
BARKI + BICEPS
1. Wyciskanie hantli siedząc 10x10
10x23kg
10x28kg
10x28kg
2. Unoszenie hantli bokiem 5x12
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg / 12x12kg / 12x12kg
12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg
12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg
3. Face pull 4x15
15x25kg / 15x25kg / 15x25kg / 15x25kg
15x27,5kg / 15x27,5kg / 15x27,5kg / 15x27,5kg
15x30kg / 15x30kg / 15x30kg / 15x30kg
4. Uginanie sztangą stojąc 10x10
10x28kg
10x33kg
10x35kg
5. Uginanie jednorącz hantlą w opadzie tułowia 3x12
12x7kg / 12x10kg / 12x10kg
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg
12x13kg / 12x13kg / 12x13kg
+20min aerobów
dzisiaj byłem w Łodzi od samego rana na zajęciach, skończyłem o 12, poleciałem z kumplem na trening i powrót do domu na Gran Derbi
na siłowni totalny rozpyerdol, bary to myślałem, że zaraz eksplodują, kumpel uraczył mnie meshomorphem, po kilku seriach pompa nie do wytrzymania w
wyciskaniu nic nie dokladałem, bo ławeczka miała idealny kąt 90stopni i było troche ciężej niż u mnie, nie dało się tego wyregulować, bo kolejny skos to praktycznie bardziej bym już angażował klatkę, a nie naramienne
ogólnie cały trening bardzo fajny, wszystko weszło świetnie, na publiku też czasami dobrze coś machnąć, zawsze jakaś odskocznia i temperatura normalna, że mogę w koszulce poćwiczyć, nie to co u mnie w okresie zimowym
1. Wyciskanie hantli siedząc 10x10
10x23kg
10x28kg
10x28kg
2. Unoszenie hantli bokiem 5x12
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg / 12x12kg / 12x12kg
12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg
12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15kg
3. Face pull 4x15
15x25kg / 15x25kg / 15x25kg / 15x25kg
15x27,5kg / 15x27,5kg / 15x27,5kg / 15x27,5kg
15x30kg / 15x30kg / 15x30kg / 15x30kg
4. Uginanie sztangą stojąc 10x10
10x28kg
10x33kg
10x35kg
5. Uginanie jednorącz hantlą w opadzie tułowia 3x12
12x7kg / 12x10kg / 12x10kg
12x12kg / 12x12kg / 12x12kg
12x13kg / 12x13kg / 12x13kg
+20min aerobów
dzisiaj byłem w Łodzi od samego rana na zajęciach, skończyłem o 12, poleciałem z kumplem na trening i powrót do domu na Gran Derbi
na siłowni totalny rozpyerdol, bary to myślałem, że zaraz eksplodują, kumpel uraczył mnie meshomorphem, po kilku seriach pompa nie do wytrzymania w
wyciskaniu nic nie dokladałem, bo ławeczka miała idealny kąt 90stopni i było troche ciężej niż u mnie, nie dało się tego wyregulować, bo kolejny skos to praktycznie bardziej bym już angażował klatkę, a nie naramienne
ogólnie cały trening bardzo fajny, wszystko weszło świetnie, na publiku też czasami dobrze coś machnąć, zawsze jakaś odskocznia i temperatura normalna, że mogę w koszulce poćwiczyć, nie to co u mnie w okresie zimowym
...
Napisał(a)
dobra to tak trochę z bieżących info - waga coś zaczyna powoli się buntować, bo mimo dokładania kcal ostatnie 2-3tyg to jedynie minimalny wzrost, wszystko byłoby ok, gdybym widział progres w sylwetce, a tego też powoli zaczyna brakować. Ustaliliśmy z Przemkiem, że jeszcze 4 tygodnie polecimy z masą, spróbujemy coś dobudować, a zaraz po Nowym Roku krótka redukcja, mam nadzieję, że zmieszczę się w 6tyg, postawimy na gwałtowne cięcie kaloryki, dorzucimy na pewno interwały, zmienimy plan i zobaczymy co z tego wyjdzie
Planowo mieliśmy ruszyć za 2tyg, ale z racji, że wypadają święta, każdego dnia będę miał przynajmniej jeden posiłek poza domem, potem w sylwka mam 2 noclegi zaklepane, więc 3 dni mnie w domu nie będzie, gdzie też z tą michą może być gorzej, dlatego stwierdziliśmy, że ruszymy dopiero od stycznia - te 2tyg jakiejś ogromnej różnicy nie zrobią, a będę miał czyste sumienie, że cały okres redukcyjny będę mógł przeprowadzić planowo, bez żadnego kombinowania
Planowo mieliśmy ruszyć za 2tyg, ale z racji, że wypadają święta, każdego dnia będę miał przynajmniej jeden posiłek poza domem, potem w sylwka mam 2 noclegi zaklepane, więc 3 dni mnie w domu nie będzie, gdzie też z tą michą może być gorzej, dlatego stwierdziliśmy, że ruszymy dopiero od stycznia - te 2tyg jakiejś ogromnej różnicy nie zrobią, a będę miał czyste sumienie, że cały okres redukcyjny będę mógł przeprowadzić planowo, bez żadnego kombinowania
Poprzedni temat
choroba i spadki
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- ...
- 145
Następny temat
Trening maksymalizujacy efekty
Polecane artykuły