Paula- mama wraca do formy str. 182

Jak to mówią Easy as Pie. Ja miałam buraczki gotowane już, więc musisz najpierw ugotować lub upiec obrane buraczki. Do ugotowanego ryżu dodać 100 gr ugotowanego buraczka i porcję białka pasującego w smaku (u mnie klasyczna wanilia). Całość zmiksować. Na koniec dodać maliny i gotować potem razem ok 5 minut. I już gotowe :)

Ostudź buraczki i dodaj mrożone maliny/jagody. Do tego trochę aromatu albo pół kieliszka rumu (nie używam odżywek białkowych, ale też się nadadzą) i będą smaczne "lody" Gotowanie zabija trochę cudownych właściwości owoców jagodowych.

Dzięki! Na pewno skorzystam

MaGor

Ostudź buraczki i dodaj mrożone maliny/jagody. Do tego trochę aromatu albo pół kieliszka rumu (nie używam odżywek białkowych, ale też się nadadzą) i będą smaczne "lody" Gotowanie zabija trochę cudownych właściwości owoców jagodowych.

Idea świetna i na pewno wypróbuję w swoim czasie. Na razie przełączyłam się w tryb jesienny i potrzebuję jedzonka na ciepło. Wiem, że owoce tracą trochę właściwości odżywczych w ten sposób na szczęście jest to krótkie gotowanie i do tego gotuję już z ryżem a nie w wodzie, którą się wylewa.

13.10 DT

Dieta: Dzień V siłowy
Aktywność: Trening WL
Brzuch: OK
Suplementy: mama DHA, kreatyna, BCAA

Kawa kuloodporna
.........Trening..........
Śniadanie: Budyń waniliowy z wpc i brzoskwiniami 200 gr(trochę za gęsty wyszedł z 70gr skrobii i 300 gr mleka, będzie trzeba wody dolać trochę)
Przekąska: Ryż, serek wiejski, brzoskwinia 100 gr, kakao, wiórki kokosowe, migdał
Obiad: Łosoś, ziemniaki, warzywa włoskie, kapusta pekińska, winegret
Kolacja: Omlet ze szpinakiem, cebulą, pieczarkami, mąką i mozarellą- już czuję że będzie pyszka

W ogóle mam ostatnio dobrą passę kulinarną i samą pyszną szamkę. Omnomnom
Ale wczoraj to byłam koszmarnie głodna. Wpadły 3 migdały i 1/4 brzoskwini ponad miskę :P Nie wytrzymałam jak szykowałam jedzenie na dzisiaj. Taki dzień.

Trening WL

rozciąganie dynamiczne,rolowanie odc. piersiowego, mobilizacje odcinka piersiowego, wiosło 500m

1. WL 5/3/1 + AMRAP z % serii pierwszej w wersji clusterz po 3
5x5 19 24 29
20x10x2 30x5x2 37,5x5 42,5x3 47,5x2 37,5x7
20x10 25x8x2 35x3 40x3 45x5 35x12
20x10x2 25x8 32.5x5 37.5x5 42.5x6 32.5x11
20x10x2 25x10 30x 8 35x5 40x3 45x 4 30x 21
20x10x2 25x10 32,5x3 37,5x3 42,5x5 32,5x15
20x10 20x10 25x5 30x5 35x5 40x 3+4 30x 21
20 25 30x 15 25x 18
2a. Podciąganie nachwyt 5xmax
9n 0,5cc+6n 0,5cc+6n+1n 7n 8n (n=niebieska guma)
1+6z 6z+2z 6z+1z+1op 5z+3z 5z+1z+2op
23kgx6 27kgx7 27kgx7+3op 27kgx5+2+3op 27kgx6+4op
.......wcześniej podchwyt...............
3cc+6 2cc+8 2cc+4+3op 2cc+3+3op 6+4op
2+4 2+8 7 8 7
2cc+8 1cc+9 10 10 10
2b. Dipsy 5x10
4cc+6x23kg 3cc+7 3+7 2+8(18kg) 10(18kg)
3cc+8×23kg 2cc+8 2+8 2+8 2+8 (18kg)
27kg 5x10
27x10 27x10 27x10 23x10 18x10
3cc+7 (36kg) 10x32kg 10x27kg 10x23kg 6+4x18kg
2+6 9 9 8 8
2cc+36kg 36 36

3. Uginanie przedramion z sztangą 3x12
14,5 14,5 16
14.5 14.5 14.5
12 14.5 14.5
........zmiana...........
21 23 21 drążek
3 3 4 4 Uginanie składanka 10 powtx1/2 10x1/2 10xcałość
5 5 5 5 hantle
5 6 6 5 hantle


+ rozciąganie do szpagatu ok. 15 minut

1. No dobrze poszło. To drugie powtórzenie to takie ledwo ledwo wyciśnięte. Jakby poszło x3 to byłabym bardzo zadowolona, a tak jestem tylko zadowolona :P W WL zostawiam te same ciężary na kolejny miesiąc i będę walczyć o powtórzenia.
2. 0,5 to niezaliczone powtórzenie :) Ale walka była. Zobaczę jak będzie w niedzielę i jeśli będę czuła to podciąganie na zajęciach to zmienię ten plan na inną asystę.
3. Tutaj ładny progres.
4. Będę chyba znowu zmieniać i dlatego się porwałam na tą 16, żeby sprawdzić swoje siły. Było rest pause i ciut pomagania pod koniec, ale niewiele i nieźle poszło. Zmienić chcę, bo chciałabym coś co będzie działać na wysokość bicka. W sumie ta sztanga nie jest zła, jeszcze zobaczę, bo mam jakieś pomysły.

Paula, śniadania jesz beztluszczowe?

Tylko w dni nietreningowe. Ale np. wczoraj nie miałam jak ułożyć z jadłospisu na ten dzień więc były węgle w każdym posiłku.

Ps. Budyń to taka mała bomba węglowodanowa :D


Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-10-13 12:43:50

no właśnie bo wczytałam się w skład i już go sobie wyobraziłam u siebie i się dopatrzyłam braku tłuszczu mniam, i tak sobie zrobię

oj i jeszcze Ci pospamuję, od jak dawna jesz tak sporo nabiału? nie szkodzi Ci?

joanna83d

oj i jeszcze Ci pospamuję, od jak dawna jesz tak sporo nabiału? nie szkodzi Ci?

od momentu rozpoczęcia naszej współpracy - na Pauli testuję to co prof. Kevin Tipton z Uniwersytu w Sterling powiedział na Konferencji Polskiego Towarzystwa Dietetyki Sportowej - wg ich badań najlepsze rezultaty rekompozycyjne były przy diecie wysokobiałkowej (wg nich u kobiet 1,6 g/kg mc) przy 1700 mg wapnia w diecie z pokarmu - chodzi najprawdopodobniej o połączenie białek mlecznych z wapniem - jak zacznie szkodzić to wymienimy rodzaj nabiału. Na razie sprawdzamy jaki wachlarz jest do wykorzystania stąd również znajduje się mleko :).

Paula budyń po treningu idealny :D puki nie jesteś na low carbie - wtedy samo kakao na mleku ;).

Oooo Paula zazdroszczę, dla mnie taka dieta zdecydowanie by odpowiadała