co do
białka to właśnie niepotrzebnie sięgam po wymyślne smaki, z definicji sztuczne, najlepiej by było odpuścić smakowe na dobre, ale przyznam, że czasami przydaje się "dosłodzić" jakieś danie białkiem - choć już walczę, by słodyczy nadawały co najwyżej owoce i tak w misce z wczoraj białka brak
koper włoski działa świetnie, ale że ma foodmap?? to mnie zaskoczyłaś Paula!
pomysł z
4 posiłkami ma kilka źródeł:
1. nie nadajadam się posiłkiem, gdy jest jednym z 5
(u mnie to potworny problem z tym najadaniem, nawet teraz odchodzę od stołu niedojedzona, podejrzewam u siebie problem z leptyną, co podobno ma duży związek z hipoglikemią reaktywną)
2. wygoda
3. postanowiłam ładować węgle głównie na wieczór, w tym po treningach, bo to też dobrze działa przy hipo
obawiam się że dłuższe przerwy między posiłkami nie są dla mnie wskazane, ale jak narazie nie trzącha mną bardziej niż przy 5 posiłkach
wprowadzam też powoli śniadania mniej węglowe, niestety w bólach żegnam się z owsianką, ale po niej zaraz jestem głodna, a po 4 jajach z 3 waflami i warzywami mogę działać 4h bez odczucia głodu
tak więc notatki jelitowe i notatki trząsawkowe robię coby wyciągnąć jakieś wnioski i nie kręcić się wkoło
31.08 - DT
miska
2230kcal B120/T110/W190
przed treningiem pichciłam przez 2,5 h - jak to miss chyba powiedziała "do bólu pleców"
a potem zabrałam się za trening, coś tam progresowałam, ale nie robiłam serii rozgrzewkowych a to złuuuoooo
a i w końcu podaję przy ćwiczeniach z hantlami wagę pojedynczej hantelki! bo z uporem maniaka podawałam ciągle sumę
Trening B
1. Przysiad bułgarski 4 x 10
10/12/12
10/12/12/12
12/12/12,5/12,5
12/12/14/14
od 15.08 zmiana powtórzeń 12/8/8/max
12/14/14/10x20
cc/12/14/14/10x20
cc/12/14/14/10x20 - nie jestem w stanie tu zbyt wiele dołożyć, ale chyba nie trzeba, i tak daje popalić - wykonuję spięcie pośladka w fazie koncentrycznej, tak?
6/7/7/5x20
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4 x 10
27/29,5/31,5
29/29/31/33,5
29/31/31/33,5
29,5/32,5/32,5/32,5
29,5/31,5/31,5/33,5
17/27/29,5,29,5/31,5
17/27/29,5/31,5/33,5 (ostatnie ciężko, ale weszło)
27/29,5/33,5/33,5 (ostatnie 8)
3. Hip trust 12/8/8/max
27/37/47/47/27x30
27/37/52/57/37x20 - lepiej 37 ale mniej powtórzeń, czy 27 ale więcej?
filmik na dole - zadanie dla oglądających - "znajdź psa"
37/57/57/47x20 - i tu chyba kwestia blokady psychicznej, bo mi i tak lekko z tym 57, trochę bolą biodra od sztangi, ale nast.razem podłożę dwie poduszki
3. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4 x 10
12/14/16,5
14/16/16
14/16/16/16
14,5/16,5/18,5/21,5
od 15.08 zmiana powtórzeń 12/8/8/max
14,5/21,5/21,5/14,5x20
9,5/14,5/23,5/23,5/14,5x20 (dajcie mi stojaki!!
9,5/14,5/24,5/24,5/14,5x20 (te 24,5 to już boję się że mi spadną na twarz )
filmik na dole
14,5/24,5/24,5/14,5x20
4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 10
12/14/14
brak
14/14/14
14,5/14,5/14,5
14,5/14,5/14,5
9,5/14,5/14,5/14,5
odpuściłam, bo nagrywałam dodatkowo power fly
brak
5. Uginanie ramion ze sztangą chwyt na szerokość barków 3 x 10
12/14/14
14/14/14
14/14/14
14,5/14,5/14,5
14,5/14,5/14,5
14,5/14,5/14,5
14,5/14,5/14,5 - tu bez zmian, zmęczone łapy po poprzednich ćwiczeniach
16,5/16,5/16,5 - a jednak da się
6. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem: 3 x 10
12/14/14
14/16/16
14/16/16
14,5/16,5/16,5
14,5/16,5/16,5
14,5/16,5/16,5
14,5/16,5/16,5
16,5/21,5/21,5 - tu podobnie blokada psychiczna była, bo 21,5 wchodzi lekko - Padme jesteś mogą inspiracją
7. Brzuch – freestyle 3 serie
ok
ok
ok
ok
ok
ok
ok - unoszenie na ławce skośnej
ok - skośna bez bólu
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-09-01 08:14:56
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-09-01 08:21:54