Paula- mama wraca do formy str. 182

Paula, przepiękny ten kicior :)

Jedzenia już nie będę wpisywać, bo mało pamiętam i nie ma się czym chwalić. Tzn. w sobote na imprezie byłam, więc było imprezowo. A wczoraj gotować mi się nie chciało i było meksykańskie jedzenie na obiad i kolację.
Obiecuję sobie, że po powrocie z urlopu się konkretnie ogarnę :P

Dzisiaj zrobiłam sobie ostatni trening siłowy. Zaraz jadę na pole dance. Później pakowanie i pieczenie ciastków i batonów na wyprawy w góry. Jutro jedziemy do Krakowa a w czwartek już do Gliczarowa. Planować będziemy spontanicznie w zależności od sił i pogody.

Trening FBW


1. Back Squat 4x12 rest 75 sec
r. 20 40 45 50 50
2. Db Shoulder Press 3x 15 rest 60 sec
r. 4x10 8 8 (8+3+2+2) 6
3. Barbell Glute Bridge 3x 20 rest 75 sec
50 60 80
4. Eccentric Chin Up 4x5 rest 90 sec
2+3 1+1+3 1+1+3 1+1+3 1+1+3
5a. Bird Dog 3 x 20 sec
20x3 obciążniki na kostki
5b. DB Lateral raise 3x 15 rest 75 sec
3x15
6. Single Leg Deadlift 3x 12 rest 75 sec
2x8 2x8 2x12
7. Plank 5 sets 30 sec
5x30

1. Głęboko, ostatnia seria na raty. Dobrze poszło.
2. Myślałam, że będzie lepiej, dawno nie robiłam barków w takim zakresie i już drugą serię ledwo zrobiłam i musiałam zejść z ciężaru.
3. Tu spory zapas. Dawno nie robiłam i nie wiedziałam czego się spodziewać po takim zakresie powt. Jednak wolę hip trust ze względu na zakres ruchu.
4. Podciągnęłam się dwa razy!! Pierwszy raz w życiu :P Później podciągałam się z wysokości stepu bo z pełnego zwisu już nie było szans i kombinowałam z samym opuszczaniem. Fajnie poszło.
5a. W pierwszej serii zrobiłam wymachy zamiast statycznej pozycji. Jakoś nie czuję tego.
5b. Masakrycznie paliło dzisiaj po tym wszystkim.
6. Dzisiaj uczyłam się tego ćwiczenia. W kolejnych seriach robiłam kolejne etapy, w ostatniej już było na jednej nodze. Trochę chwiało, ale bardzo dobrze wchodziło w tył nogi.
7. OK

Baw się dobrze i odpoczywaj

Paula udanego urlopu

no urlop ma nie być udany - on ma być niezapomniany w pozytywnym tego słowa znaczeniu do końca życia i tego Ci właśnie życzę. W końcu to taka podróż poślubna, więc korzystaj z życia.

no fakt, tak sztywno to zabrzmiało, to pozwolę sobie użyć zaczerpniętego od młodszych pokoleń słowa:
"zaczepistej" podroży poślubnej Paula!

Tez się dołączam, Paula baw się dobrze

udanego urlopu bawcie się dobrze

Dziękuję wszystkim za życzenia :)

Wlasnie ruszyliśmy. Dobrze ze w tym roku nie będę paradowac w bikini bo moje udane treningi na rurce wyjątkowo dały mi się w kość. Wczoraj był mega progres. Ale za to moje nogi wyglądają teraz tak... :p

no jakbyś trenowała kickboxing to wygląda co najmniej. Musiał być konkretny trening.