clown się zabiera za ćwiczenia- metoda Lafaya

Dzięki Panowie. Takie wypowiedzi motywują do dalszego boju z Lafay'em i z samym sobą

Dzisiejszy trening:

08.07.2016
Poziom 8
Sesja 1

B = 25/25/25/22/19/16 ( 132 ) +16 kg +12
J1 =13/13/13/13/13/13 (78 ) +6
A7 = 13/13/13 ( 33 ) +16 kg +3
A1 = 13/13/13 ( 33 ) +16 kg +3
I1 =13/13/13/13/13/13 (78 ) +6
C3 = 11/11/11/11/11/11 (66 ) +16 kg +1
E3 =13/13/13/13/13/13 (78 ) +6 - bez podpórki
G = 24/24/24/24/24/24 ( 144 ) +6
H = 19/19/19/19/19/19 ( 114 ) 0
Kółko = 19/19/19/19 ( 76 ) 0







W poprzednich postach coś pomieszałem z wynikami w A7 i A1. Nie wiem skąd mi się wzięło 10 powtórzeń zamiast 12.
Fajnie poszły dipsy. Chciałem podbić jeszcze wynik odpoczywając z dwie sekundy na wyprostowanych rękach ale za każdym razem nie mogłem się utrzymać. Plecak ciągnął w dół.
Chciałem kupić sobie kamizelkę z obciążeniem ale są cholernie drogie. Niestety ćwiczenia z plecakiem nie są zbyt komfortowe. Ciągnie do tyłu.


http://bushido-sport.pl/product-pol-109-KAMIZELKA-TRENINGOWA-Z-OBCIAZENIEM-1-24-KG.html Wygląda na mega wygodną.


Zmieniony przez - clown w dniu 2016-07-08 22:40:56

11.07.2016
Poziom 8
Sesja 2

Q1 = L20-P22 / L18-P20 ( 80) 25 cm
J1 = 52/42 ( 94 ) +1
K = 23/22/20/17 ( 82 ) +1
A6 = 19/ 16 ( 35 ) +16 kg -4
G = 25/25/25/25/25/25( 150 ) +6
I4 = 15/13( 28 ) 0
I5 = 15/13 ( 28 ) +1
I6 = 19/15( 34 ) krzesło +1
F = 15/15/15/15( 60 ) +4
K2 = 9/9/8 ( 26 )
M =9/9/9/9( 36 ) +4






No i mam kryzys. Fajnie się zaczęło i to fajnie minęło podczas A6. Jak widać spadek. Mega ciężki trening. Niby coś tam jest zielono ale ledwo, ledwo podbijałem te wyniki. Przerwy jakie przewidział autor pomiędzy seriami i ćwiczeniami czyli 1 min 30 sec przeciągały się do 2 min, 2 min 30 sec. i to było mało. Pierwszy raz tak miałem, że trening nie sprawiał mi przyjemności, a raczej był katorgą. Modliłem się aby dotrwać do końca i aby nie puścić pawia. A tu jeszcze ok 2 miesiące na tym poziomie. Rozciąganie po treningu nawet mnie męczyło. Podczas przebierania się złapał mnie skurcz palca u nogi, a jak go rozmasowywałem to złapał mnie skurcz w udo. Na szczęście szybko przeszło. Mam nadzieję, że to jednorazowa sytuacja. W środę trening 70 %. Jak piątek będzie podobny to robię przerwę.
Teraz męczę posiłek 45 minut



Zmieniony przez - clown w dniu 2016-07-11 22:51:55

W tym momencie obawiam się przejścia na 8. poziom. Teraz jestem na 7. i mam takie objawy w trakcie i po treningu. Jak przyszedłem do domu to nie miałem sił i chęci nawet wypić szejka bo tak mocno mną trzepało i muliło.
A z tą kamizelką to fakt- niezły sprzęt, ale lepiej pokombinować coś samemu. Ja znalazłem gdzieś w domu stary, gruby pas- niby do spodni ale można by go jako linki holowniczej używać. Są przy nim takie metalowe kółka do których mocuję łańcuch, którym oplatam jakiś odważnik bądź kettla, przypinam karabińczykiem i jadę z koksem. I w dodatku takie coś uczy niejako techniki, bo żeby się nie bujał ten zawieszany ciężar trzeba po prostu ciągle kontrolować cały ruch w ćwiczeniu. Spróbuj coś takiego.


Zmieniony przez - simon says w dniu 2016-07-12 00:56:21

Kamizelkę dostanę od żony na urodziny Nie mam pasa, ketli czy innych obciążników. W plecaku jakieś hantelki plus baniak wody 5L. Z kamizelką widzę same plusy przy wykonywaniu ćwiczeń:
-mogę z nią wykonać praktycznie wszystkie ćwiczenia
-wygodna i dobrze dopasowana
-równomiernie rozkłada ciężar na plecy i klatkę piersiową, a plecak niestety ciągnie do tyłu i ciągle się przesuwa
-regulowanie wagi co dwa kg
-można ją szybko założyć i zdjąć
Niestety minusem jest cena. Ale na pewno będzie wygodniej i przede wszystkim bezpieczniej z nią niż z plecakiem.

Posiadam taką kamizelkę BUSHIDO i powiem Ci że w niektórych ćwiczeniach przeszkadza np. przy podciaganiu wąskimi chwytami. a także pompkach diamentowych. Ewentualnie chętnie wymienię swoja na jakąś mniejsza :P moja ma do 30 kg a chętnie zamieniłbym na taką do 24 kg bo ta jest trochę przydługawa jak dla mnie :P


Jednak nic z tego bo ta24 kg i 30 kg maja taka samą długośc :P ale ta na max 18kg jest fajna malutka


Zmieniony przez - Daxim1990 w dniu 2016-07-12 16:11:05

A tam. I tak to będzie niebo a ziemia w porównaniu do plecaka. Może sobie trochę poprzeszkadzać. A powiedx mi czy jest stabilna?nie przesuwa się przy ćwiczeniach? I ile masz wzrostu?

mam 170 cm wzrostu i jak dla mnie to jeden wkład mogłaby być krótsza. Ze stabilnością też szału nie robi bo te 2 pasy na rzepy to zdecydowanie za mało i przy pompkach przednia cześć kamizelki ta co powinna przylegac do brzucha leży na ziemi bądź zwisa robiąc je na podwyższeniu:P Ale idzie sobie z tym poradzić zaciskając mocno zwykłym paskiem między wkładami. Ale ogolnie jest okej :) już dawno z nią nie ćwiczyłem ale mam w planach znów zacząć : )

Ja mam 178 cm więc może będzie akurat. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że chcę mieć tę kamizelkę

Daxim, może odsprzedaj..

NA RAZIE nie sprzedaje :P