Szacuny
11
Napisanych postów
584
Wiek
39 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10172
08.02.2012 Poziom II
B1 = 10/10/10/10/10/10
A3 = 10/10/10/10/10/10
A2 = 10/10/10/10/9/8
C1 = 10/10/10/10/10/7
E1 = 10/10/10/10/10/10
F = 15/15/15/15
G = 15/15/15/15/15/15
P = 6/6
K2 = 15/15/15 ( 75 cm )
Cholernie ciężki trening. Nie jestem w stanie wykonywać większej ilości ćw H ponieważ mój drążek jest mało stabilny i potrafi bujać i jest za nisko umiejscowiony. Niestety nic z tym nie mogę zrobić. Zamieniłem H na P ale kontuzja nie pozwoliła mi dokończyć tego ćw.
Szacuny
11
Napisanych postów
584
Wiek
39 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10172
10.02.2012 Poziom II
B1 = 11/11/11/11/11/11
A3 = 11/11/11/11/11/11
A2 = 11/11/11/11/10/8
C1 = 11/11/11/11/9/8
E1 = 11/11/11/11/11/11
F = 16/16/16/16/
G = 16/16/16/16/16/16
P = 10/10/10/10/10/10
K2 = 12/12/12 ( 70 cm )
Dzisiejszy trening znowu potwierdził regułę, że najlepiej mi się ćwiczy w piątki. Cyc bolał mnie tylko przez dwie pierwsze serie B1 i odezwał się podczas wykonywania P . Progres zachowany z czego jestem bardzo zadowolony.
I mam pytanie do Was ludziska. Od następnego tygodnia przeskoczyć na poziom III czy ciągnąć jeszcze te dwa treningi w następnym tygodniu?
Szacuny
11
Napisanych postów
584
Wiek
39 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10172
Wg zaleceń powinienem rozpocząć III poziom. Ale zastanawiam się też z perspektywy kontuzji. Teoretycznie dwa treningi w tyg to więcej czasu na regenerację "cyca" ale z drugiej strony aktualne ilości powtórzeń dają ostro po dupie. A w III poziomie na starcie jest lekko i przyjemnie.. Jeżeli zmniejszę ilość z czterech treningów do trzech w pierwszym tygodniu kontuzja powinna całkowicie zniknąć.