gienus12 - mass and strenght

też cię skądś kojarzę . Dobrze cię widzieć i zapraszam

Rób martwy w pasie i z ledzwiami nie powinno być problemu, zacznij od małych ciężarów a dokładnie i powoli, ja tak robiłem i wzmocnilem na tyle plecy że robię dużym ciężarem ciężki MC i nie odczuwam dyskomfortu który dokuczal mi wcześniej na ledzwiach

O widzisz, zapomniałem o tym napisać. Zayebali drugi już pas na siłowni, nie ma nawet jednego ,więc siady byłem skazany robić bez i martwy też. Muszę sobie kupić swoj,ale narazie nie mam nawet na to, już się wyprułem na ten miesiąc z $, zostało na jedzenie i karnet



Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-11-13 22:54:53

Nieźle, ja bez pasa nie robię MC i siadow bo czuje ledzwia przy większych ciezarach przez kilka dni

Zanim przeczytałem, że to rozleciały omlet to myślałem, że jakieś eleganckie racuchy wyszły

A to jednak omlet, za ciężki był i się rozpadł ;), ale nie jestem mistrzem omletów , ważne że smaczny i szybko wszedł, dziś za to szejk więc wejdzie 3x szybciej

Siema, zaczynam sledziec powodozenia !

Siema siema , zapraszam;)

Też lubię śledzie

Dzisiaj cały dzien w pracy 13h, dopiero wszedłem do domu , także w DNT wypiski będą wyglądać tak samo zawsze haha .
Dieta dokładnie taka sama jak wczoraj, teraz się biore za przedostatni posiłek bo mi zeszło dłużej, i koło 23 kolacja.
Trzeba się wyspać i jutro trening :)

Po wczorajszym treningu lekkie zakwasy na udach, duże zakwasy na łydkach, ponieważ jest to ta partia której nigdy nie ćwiczę, wczoraj poszło 6 serii to dzisiaj boli porządnie. Parcie na słodkie w pracy cholernie mocne ale dieta jest dietą, robiło się ketozy a panny wpieprzały torty urodzinowe i nie ruszałem także psycha po mojej stronie


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-11-14 22:07:03