AllNutrition - Dymitr Zasada - DEBIUTY 2016

Co za głupia rozkmina wgl... Żeby on jeszcze te ręce małe miał, szukał na nie sposobu. A tu kawął łapy, widąc że wie co robi, a niektórzy chcą wiedzieć lepiej.

jw Zresztą progresja ciezarsu to tylko jedna z metod by ten progres co trening był, a co do pro i ich mega ciężarów.... to weźcie pod uwage ile oni trenują i pomyślcie czy całe życie można nawalać gigantyczne ciężary, miec super zdrowe stawy i wg przecież dochodzi do eksploatacji stawów i wg

W pracy nad detalami/kształtem/separacją za duży ciężar przeszkadza, bo nie skupia się człowiek na pracy trenowanego mięśnia a na używaniu siły do przemieszczania ciężaru.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-11-13 11:51:04

Tez jest kwestia co kto rozumie przez duzy ciazar, czy tak jw. maksymalny ciezar jaki ktoś daje rade przenieść z punktu A do B wykonujac x powtorzen, koncentrując się tylko na torze ruchu, czy duży ciężar w sensie ciężki dla danej osoby, używając którego zrobi x powtórzeń z zachowując bdb technike i jak najlepszą izolacje, czucie danego mięśnia

dlatego napisałem "za duży" ciężar

Wiecie co do pracowania na siłowni nad kształtem, definicją mięśnia to według kilku kulturystów jak Marek Olejniczak, Adam Suker (chyba wiedzą co robią) jest wielopokoleniowy MIT powtarzany przez niezłych zawodników, bo niby jak miało by to wyglądać?

Przecież mięsień można rozbudować, zwiększyć jego masę, oprócz tego możemy spalić tłuszcz i mięsień który mamy odsłonić, pojawia się lepsze zarysowanie, później definicja, prążkowanie.

Możecie całe życie pracować na siłowni nad szczytem bicepsa, ale jeśli macie płaskie ręce jak Mikulewicz Big Majk, to choćbyście mieli najlepszy patent na świecie, to nie zbudujecie szczytu jakie miał Arnold Schwarzenegger w prawej ręce, zręsztą dlaczego Arnold ma jeden biceps wybrzuszony, a drugi nie? Przecież pracował pewnie tak samo nad definicją jednej jak i drugiej ręki.

Marek Olejniczak argumentował trenowanie mięśnia w sposób jaki trenują zawodnicy przed zawodami tym, że przez taki trening mamy lepsze czucie mięśnia, dzięki czemu na scenie mamy większą kontrolę i możemy ten mięsień mocniej napiąć, napiąć wszystkie głowy, co przy mega odtłuszczenie pomoże w uwydatnieniu prążkowania itp Robieniem wykroków nie poprawicie kształtu czwórek jak macie deficyt kaloryczny.

Siemaaaa, w pracy jestem to nie mam za bardzo jak sie wlaczyc do tej ciekawej dyskusji. Ale ksztalt miesni/sylwetki mozna zmienic bo przeciez kazdy miesien ma 'kilka glow', wiec zaleznie od tego ktora czesc miesnia tyramy - zmienia sie wyglad, dobrze mowie? Dajmy na to, naramienne czyt.barki, zawsze robiłem bok bok bok, to bok jest ok a trener stwierdzil u mnie brak przodu - gdybym trenowal rownomernie od zawsze kazda czesc naramiennych to teraz nie mial bym klopotu z przodem. Co o tym myslicie?

Co do ciezaru - chyba wszystko zostalo powiedziane
A Arnold mowi ze jak cwiczy bicepsy to wyobraza sobie ze sa ja szczyty gor i stad takie mial na poważnie tak gadal


Zmieniony przez - CienkiGosciu w dniu 2015-11-13 13:22:52

Arnold mówił też, że pompa to uczucie lepsze niż orgazm w 'Pumping Iron' - zdementował to dopiero ćwierć wieku później w kulisach powstawania filmu

CienkiGosciu

zawsze robiłem bok bok bok, to bok jest ok a trener stwierdzil u mnie brak przodu - gdybym trenowal rownomernie od zawsze kazda czesc naramiennych to teraz nie mial bym klopotu z przodem. Co o tym myslicie?

no widzisz, masz racje :) ja za dużo przodu dawałem i mniej boku to mam przerost przodu .