SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 291978

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1801 Napisanych postów 2912 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73499
Paula super wyglądasz , zazdroszczę pole dance, ale to musi być mega trudne żeby tak zawisnac na rurze. Tez kupiłam sobie maszynę z tym ze jeszcze do mnie nie dotarła, na moje szczęście bo mam tak jak ty niedoczas straszny ;) , ale firankę juz kupiłam żeby uszyć. Chyba ze mi nie pójdzie szycie, to dopiero będzie wtopa.


Zmieniony przez - nadine 21 w dniu 2015-10-01 10:48:06

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzień 28-29 02-03.10

Nadine dzięki wielkie. Też sobie zazdroszczę pole dance bo to było moje marzenie od jakiś dwóch lat.
A firanki- jak Ci nie wyjdą za pierwszym razem to sprujesz i zrobisz jeszcze raz. Ja mam pierwsze ciuchy popełnione już. Jest spódnica i bluzo-narzutka. Zakładanie swoich ciuchów sprawia mi męga przyjemność.

Jako uzupełnienie poprzedniego wpisu- niestety moja miska szkoleniowa była daleka od idealnej. Obiad był w porządku- ziemniaczki pieczone, czerwona kapusta i kurczak z parmezanem. Niestety wpadło do tego słodkie. Dwa małe musy czekoladowe (jedna porcja ok dwóch łyżek) i 5 ciasteczek. (Haha naprawdę liczyłam). Z jednej strony byłam na siebie zła że w ogóle je jadłam a z drugiej pomyślałam sobie wyluzuj i ciesz się że tylko tyle... :P

Co się stało to się nie odstanie.

Piątek:
Miska wg planu w załączniku. I brak grzeszków, żadnego winka nic.
Trening: 60 minut pole dance.
Byłam u ginekologa. Wykluczyłam ciąże. Dostałam skierowanie na USG i do endo. Trafiłam na fajną babkę i powiedziała że poprzednie wyniki mogły by zakłócone jeszcze tabletkami anty. Niestety na wizytę muszę sporo poczekać ale może trafi się coś wcześniej.

Sobota:
Miska w trakcie planowania ale czysta. Zaraz ruszam na trening. Później będą wypiski.

I dzisiejsze pomiary. Dzisiaj pierwszy dzień @ (w końcu) Coś się dzieje chociaż ciężko to ogarnąc :)







Trening C

1a. Suwnica nogi nisko 3x12 30s
70kgx12x2, 80kgx12
70kgx12, 80kgx12x2
70kgx12x2 75kgx12
82 kgx15, 92kgx15, 109kgx15


Ciężko mi dzisiaj było.

1b. RDL 3x10-12 30s
40kgx12x3
35kgx12x2, 40kgx12
30kgx12x2, 35kgx12
32kgx12, 42kgx12, 45kgx12


Jakoś poszło. Następna sztanga ma 45 kg to nie spieszy mi się do niej.

2a. Wiosło hantlem w oparciu 3x12 30s
10kgx12x2, 12kgx10
8kgx12, 10kgx12x2
10x10 kg, 10x11 kg x 2


Myślałam że nie dam rady ale mówię spróbuję-jakoś te mięśnie trzeba pobudzić, i nawet nie było tak źle chociaż prawa strona wyraźnie odstaje.

2b. wyciskanie sztangielek skos góra 45` 3x12 30s
10kgx12x2, 12kgx10
10kgx12x3
8kgx12, 10kgx12x2
12,5kg x10x2, 12,5kgx9


Nie pewnie ale dołożyłam. Ciągle strzyka. I jakoś nie czuję się komfortowo z tym cwiczeniem. Ale może przyjdzie z czasem.

3a. uginanie przedramion z supinacją 3x10-12 30s
6kgx12x2, 8kgx10
6kgx12x3
6kgx12x3
7 kgx12x2, 7kgx11

Niestety nie było 7 kg. Ta ósemka ciężka.

3b. prostowanie ramion na drążku górnym 3x10-12 30s
21kgx12, 20kgx12, 23kgx12,
23kgx9, 20kgx5, 20kgx10, 20kgx9
23kgx9, 20kgx5+18kgx5, 18kgx9
20kgx10x3


Zdziwiona byłam że mi tak łatwo szło dzisiaj, bo naprawdę było lekko. I się zorientowałam że zamiast sznura wzięłam drążek. Mocno odczuwalna różnica.

4a. Plank 3*max
40sx3
3x30s
40s, 40s, 40s

Zrobiłam jednak zwykły- ta wersja mnie nie przekonuje
4b. Wznosy z opadu na prostowniki grzbietu 3x12
3x12 supermany
3x12
Ze względu na okresowy ból krzyża zrobiłam lżejsza wersję.


Wytzymka od ejpi:
10 swing, 10 goblet, 10 pompek
10 swing, 9 goblet, 9 pompek
.
.
.
10 swing, 1 goblet, 1pompka

Kettl- 8 kg, Czas 13:05
Kettl- 8 kg, Czas 12:46

Strasznie nie chciało mi się robic. Myślę sobie- mam okres odpuszczę sobie. Ale przełamałam się psychicznie i jestem z tego dumna. Co prawda byłam przekonana, że mam lepszy czas niż ostatnio a okazało się że jednak nie :P

Dsisiaj tłuszcze mocno przkroczone






Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-10-04 00:05:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzień 30 04.10

Trening: Rest, Spacer
Miska: Nie planowana

Niedziela była typowym dniem OFF.
Śniadanie: Naleśniki gryczane z twarogiem i gruszką
Obiad: Wyjście na miasto i bardzo mało czasu na obiad. W kebabie wybrałam baraninę z hummusem plus zestaw surówek. Bez żadnych sosów.
Niestety miałam potem spadek cukru :P I zgrzeszyłam kawą z rogalem z czekoladą. Niedobra dziewczynka. :(
Kolacja: Chleb żytni zapiekany z jajkami i odrobiną mozarelli.

Jest dużo lepiej niż bywało w weekendy ale jakbym się zatrzymała na tym obiedzie to by była pełnia szczęścia i duma. Ale nie jest tak źle.

Na spacerze koleżanka zapytała co robię że chudnę. (a nie mówiłam nic o tym więc mi się miło zrobiło że coś widać pomimo tego że nic się prawie nie zmienia). Jak jej powiedziałam że zapierdzielam na siłowni, plus pole dance i oczywiście pilnuję diety to powiedziała: " A to nie chcę :P" Haha nie ma łatwo.


Dzień 31 05.10

Zastanawiam się po jakim czasie tak czystej miski jak teraz (dwa wybryki niewielkie w ciągu miesiąca) mogę zastanawiać się nad ewentualnymi zmianami. Poczekam jeszcze ze dwa tygodnie i zobaczę.

Trening: 60 minut pole dance
Dzisiejsza miska:





A jeszcze się muszę pochwalić.... Pisałam po powrocie z urlopu, że będzie mi łatwiej bo mój facet też zaczyna treningi. W związku z tym rozpisałam mu dietę. Wyliczyłam zapotrzebowanie i makro na podstawie artykułów z SFD. Podzieliłam mu na posiłki z propozycjami produktów. W 3 tygodnie przytył prawie 3 kg!! Połowę posiłków robi sobie sam a połowę ja mu przygotuję przy okazji swoich i słyszałam jak się chwalił kolegom. Oby tak dalej to będę miała swój udział w sukcesie :)



Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-10-05 15:19:36

Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-10-06 17:06:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzień 32 06.10

Dzisiejszy trening:

Trening A

Rozgrzewka 5 minut bieżnia plus streching

1a. Goblet squat z KB 3*12
20kgx12x2, 25kgx12
17,5kgx12, 20kgx12x2
17,5kgx12x2, 20kgx12
15kgx12, 15kgx12, 17,5kgx12
22,5kgx12, 25kgx12

1b. Bułgary 3*12 na noge
4kgx12x3
3kgx12x2, 4kgx12
3kgx12x3
ccx12x3

2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x15 30s
32kgx12x2, 36kgx12
32kgx12x3
32kgx12x3
27kgx12x2, 32kgx12
32kgx12, 32kgx11, 32kgx10

2b. Rozpiętki 3x15 30s
6 kgx12x2, 7kgx12
6 kgx12x3
5 kgx12x2, 7kgx12
4 kgx12, 7kgx12x2

3a. wyciskanie sztangielek siedząc - barki 3x15 30s
7 kgx12x3
7 kgx12x3
7 kgx12x3
7kgx12x3
7kgx12, 8kgx12x2

3b. wznosy bokiem w opadzie 3x15 30s
4 kgx12x3
4 kgx12x3
4 kgx12x3
4 kgx12x3
4 kgx12x3

4a. przyciąganie prostych nóg w zwisie na drążku
12 10 5+4
10 7 (drążek) 12 (poręcze)
12 9 8
10 8 7

4b. Sit up
20, 12, 8xświeca


1a . Idzie w górę :)
1b. Pilnuję równowagi, chciałam na koniec wziąć 5 kg ale były zajęte
2a. 32 kg poszło gładko, 36 już ciężko ale… trener zwrócił mi uwagę (chwała mu za to) i technika do poprawy bo za bardzo tricepsem ciągnę. Wiem co mam poprawić więc pewnie zdejmę przynajmniej do 32 kg następnym razem
2b. Dzisiaj szło ok
3a. Ok.Ostatnie powtórzenia ledwo ledwo więc nie będę dokładać.
3b. Spróbuję następnym razem z 3 kg żeby sprawdzić czy zakres Rochu jest ograniczony przez ciężar
4a. Dzisiaj fajnie łapki trzymały
4b. Pod koniec rozbolał mnie żołądek dlatego nie zrobiłam wszystkich powtórzeń

Z racji bólu żołądka nie robiłam żadnej wytrzymki tylko spokojnie 30 minut na rowerku plus rozciąganie.

Dzisiejszą miskę wrzucę później ale mam strasznie wysokie tłuszcze dzisiaj (nie wiem jak to się stało... :P) I nie jest wzorowo. Buuu
Od wczoraj brzuch strasznie wzdęty i boli. Dawno tak nie miałam.
Ta miska jednak nie taka zła- okazało się że wprowadziłam podejrzaną karkówkę która podbiła mi tłuszcze do 90 gr. Poprawiłam i jest ok :)





Dzień 33 07.10

Trening: 60 minut pole dance
Zmieniają nam się teraz instruktorki co zajęcia więc ciekawa jestem co będzie dzisiaj.

Miska:
Miałam dzisiaj zachciankę i postanowiłam ulec pokusie, bo to nie taka okropna zachcianka. Zrobiłam sobie pieczoną jaglankę ale z twarogiem wyszła strasznie sucha. Więc kupiłam mały jogurt truskawkowy do polania. Jako że taką samą jaglankę mam na kolejne dwa dni to przygotuję sobie sama jogurt naturalny :)
Miska jest dość prosta ostatnio ze względu na oszczędności :)






Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-10-07 10:11:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzień 34 08.10

Samopoczucie: Boli mnie ząb ale po za tym jest ok. Wczoraj znowu miałam wzdęty brzuch i niestety nie wiem co podejrzewać jako przyczynę. Dzisiaj już normalnie, ale waga poszła w górę. Po za tym zauważyłam szczęśliwie że przeszła mi okropna senność która mi towarzyszyła często przed urlopem. Mam nadzieję że tak się utrzyma.

Miska: Śniadanie wydaje się być obfite, ale kaloryczność podbita tłuszczami które tak naprawdę dodane były do kawy przed treningiem. Kuloodporna kawa sprawdza mi się świetnie przed-treningowo. Muszę obmyślić inny sposób doładowania białka do zapiekanej owsianki. Idea posiłku mi bardzo odpowiada bo piekę sobie na kilka dni i jest smacznie ale wersja z twarogiem jest strasznie sucha i zapychająca- stąd jogurt z miodem dzisiaj na dodatek.
Po za tym bez grzeszków :D

Trening B

1a przysiad 3x12 30s
Rozgrzewka 20kgx12x2, 35kgx12x2, 40kgx12
Rozgrzewka 20kgx12, 40kgx12x3
Rozgrzewka 20kgx10, 30kgx10, Seria zasadnicza 40kgx12x2, 50kgx10
Rozgrzewka 20 kg, 35kgx12, 40kgx12x2
40kgx12, 45kgx12, 50kgx10

1b. Wznosy bioder z obciążeniem 3x12 30s
80kgx12x3
70kgx12, 80kgx12x2
60kgx12, 70kgx12, 80kgx12
60kgx12x2, 70kgx12
50kgx12, 60kgx12, 60kgx12

2a. Podciąganie na maszynie 3x12 30s
41kgx12x2, 36kgx10
45kgx12, 41kgx12x2
45kg,x12 41kgx12
15jx10, 15jx7, 16jx7

2b. wyciskanie sztangi leżąc 3x12 30s
25kgx12, 30kgx12, 30kgx9
25kgx12, 30kgx12, 30kgx7
25kgx12, 28kgx12x2
25kgx12x2, 30kgx9

3a. Odchylanie nogi w tył na wyciągu dolnym 3x12
Wyciąg 14kgx12x3
Wyciąg 14kgx12x2, 16kgx15
Wyciąg 14kgx12x2, 16kgx12
Maszyna 35jx12x2, 30jx12

3b. Przysiad z przemieszczeniem z gumą 3x12
zielona 12x2x3
zielona 12x2x3
zielona 12x2x3

Podwójna zielona 12 w jedną 12 w drugąx3
4a. nożyce 3x20
3x20
4b. Boczny plank 3*max
40s, 40s, 40s, 40s
40s, 40s, 30s, 30s
30 s


+ Wejście do świecy I opuszczanie sztywnego ciała x 5, próby stania na rękach wciągając nogi mięśniami brzucha- jedna udana próba

Interwał bieżnia:
15 minut, 2min 9,5km/h, 1 min 6km/h

1a. OK
1b. OK
2a. Było ciężko ale pomyślałam sobie: jak nie spróbuję to nie pobudzę odpowiednio mięśni. I bardzo się cieszę że spróbowałam. Ciężko ale nie tak żle.
2b. Mały progres ale bardzo cieszy.
3a. Poprawa techniki. Minimalnie się odsunęłam od wyciągu i te 14 kg jest ok. Zastanawiam się czy nie robić większej ilości powtórzeń.
3b. OK
4a.4b. OK.
Dodatkowy brzuch: Opuszczanie ciała ze świecy na razie wychodzi mi tak do połowy ale będę to doskonalić
I mega radocha: Pierwszy raz w życiu stanęłam na głowie. Jak byłam mała to nie umiałam takich rzeczy a teraz na rurze instruktor nam pokazywał kolejne etapy – najpierw kolana opieram na łokciach a potem nogi w górę dopiero. Stwierdziłam że będę próbować bo chcę się nauczyć. Bardzo mnie cieszy to że się udało.







Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-10-08 14:21:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
I już prawie po weekendzie...

Dzień 35 09.10

Miska: Bez grzeszków. Wieczorem do filmu zamiast chipsów jadłam chipsy z jarmużu.
Trening: Pole Dance 50 minut

Dzień 36 10.10
Miska: Trochę rozjechana ale jak na weekend i tak m i się podoba.
Trening: Brak

Dzień 37 11.10
Miska: Zgodnie z założeniami
Trening: Streching 30 minut, stanie na głowie (dwie próby udane jest progres) i próby do stania na rękach


Miał by trening w sobotę ale się nie wyrobiłam. Stresowałam się brakiem treningu, ale stwierdziłam że jak odpuszczę jeden to nic się nie stanie. Świat się nie zawali i ja się nie cofnę. Spotkałam się z koleżanką i zamiast piwka albo winka była kawa i lemoniada. :)

Sobotnie pomiary. Idzie baaaaaardzo powoli ale idzie co mnie bardzo cieszy. Wrzucam pomiary i zdjęcia porównawcze z przed wakacji,













...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
I jeszcze dzisiejsza miska

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzień 38 12.10

Trening: 60 minut pole dance- widać progres
Miska: Ok, zgodnie z założeniami

Dzień 39 13.10

Trening: Trening A- opuściłam trening C ale mam tam biceps i triceps którego nie chcę robić w tygodniu między zajęciami pole dance żeby ich nie "przemęczać".
Miska: Ok, zgodnie z założeniami.
Edit: Właśnie sobie zdałam sprawę że nie wpisałam porannej kuloodpornej kawy więc tłuszcze będą przekroczone. Chociaż nie wiem jak się ma majonez Kielecki do mojego- robiłam sama.

Trening A

Rozgrzewka 15 bo musiałam dokończyć książkę

1a. Goblet squat z KB 3*12
22,5 kgx12x2, 25kgx12
20kgx12x2, 25kgx12
17,5kgx12, 20kgx12x2
17,5kgx12x2, 20kgx12
15kgx12, 15kgx12, 17,5kgx12
22,5kgx12, 25kgx12

1b. Bułgary 3*12 na noge
4kgx12x3
4kgx12x3
3kgx12x2, 4kgx12
3kgx12x3
ccx12x3

2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x15 30s
27kgx12, 32kgx12
32kgx12x2, 36kgx12
32kgx12x3
32kgx12x3
27kgx12x2, 32kgx12
32kgx12, 32kgx11, 32kgx10

2b. Rozpiętki 3x15 30s
6 kgx12x2, 7kgx12
6 kgx12x2, 7kgx12
6 kgx12x3
5 kgx12x2, 7kgx12
4 kgx12, 7kgx12x2

3a. wyciskanie sztangielek siedząc - barki 3x15 30s
7 kgx12x2, 8kgx12
7 kgx12x3
7 kgx12x3
7 kgx12x3
7kgx12x3
7kgx12, 8kgx12x2

3b. wznosy bokiem w opadzie 3x15 30s
3 kgx12x3
4 kgx12x3
4 kgx12x3
4 kgx12x3
4 kgx12x3
4 kgx12x3

4a. przyciąganie prostych nóg w zwisie na drążku
13 10 8
12 10 5+4
10 7 (drążek) 12 (poręcze)
12 9 8
10 8 7

4b. Sit up
Świeca + opuszczaniex3, świecax12, stanie na głowie (jedna udana próba)
20,20,20
20, 12, 8xświeca




1a . OK. Nogi dają radę ale robi się generalnie ciężko i można się zmachać 
1b. Ciągle problemu z równowagą i odpowiednią pozycją.
2a. Poprawa techniki dlatego ciężar w dół. Ostatnia serio ledwo wystękana
2b. Myślałam że ostatni raz było tylko po 6 kg. Mogę zacząć wyżej następnym razem.
3a. OK.
3b. Jednak 4 kg to było za dużo bo z 3 kg ruch jest pełniejszy.
4a. 4b. Z racji tego że robię kombinacje typu świeca i stanie na głowie nie robiłam już sit up.

Dzisiaj bez aerobów bo nie zdążyłam. Chociaż jak się rozciągałam to miałam wyrzuty sumienia że chociaż jedną tabatę mogłam zrobić. Ale czytałam ostatnio artykuł Knife #Największe mity treningu siłowego - OBALAMY DOGMATY! 2015!#AKTUALIZACJA 2015.10.09 i wycztać w nim można że łączenie treningu siłowego i cardio, interwałów czy HIIT nie ma sensu. Muszę to dokładniej przeanalizować ale przynajmniej sobie pomyślałam że jak raz nie wyrobię to nic strasznego, przy tylu sesjach treningowych w tygodniu.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1801 Napisanych postów 2912 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73499
paula ale dajesz czadu, w obwodach same minusy , super, a figura normalnie ekstra laska z Ciebie

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzięki wielkie :) Fajnie jak ktoś doceni i zauważy :D Mam nadzieję że tendencja się utrzyma :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

WHEY premium