Wracając do mnie, zostały mi 3 dni do pierwszego startu. Niestety dopadła mnie grypa. CHyba nie muszę mówić jak to wpływa na formę. Wychodzę jednak mimo tego, trudno się mówi, co ma być to będzie. Od środy nie trenuję, dziś zrobię w domu pompowanie na gumach. NIe ruszam się na siłownię, żeby mnie nie rozłożyło do końca.
Jutro odstawiam sól, w sobotę ładuję i późnym popołudniem odstawiam wodę. Do Żelistrzewa jedziemy z samego rana prosto z łodzi. Nie chcę tam nocować i jechać dzień wcześniej, bo boję się, że mnie położy i nie wystartuję. Odwadnianie, smarowanie zrobię w domu, wyśpię się w cieple i może nie padnę na scenie
Dzisiaj się ogoliłem. Tak to wygląda. Forma się na pewno poprawi, bo sól jeszcze leci. Przez chorobę tracę tylko sporo wody i mnie spłaszcza.
Zmieniony przez - Mariusz_Prz w dniu 2015-03-05 12:50:21
Zmieniony przez - Mariusz_Prz w dniu 2015-03-05 12:50:54
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html