Zdaje sobie sprawę, że czasami warto je wrzucić do diety, że to bardzo dobre źródło białka, ale kompletnie mi nie wychodzą. Parę razy już się zdarzyło rybie wylądować w koszu... Jedyna ryba jaka mi wychodzi to panierowana i smażona na tłuszczu, a przecież nie w tym rzecz...
Największą zagadką jest dla mnie zrobienie ryby na patelni grillowej.
Zakupiłem filet z dorsza atlantyckiego w Biedronce ( mówiąc ryby mam na myśli ogólnie mrożone filety)
Radźcie proszę jak się zabrać za tego dorsza. Na teflon go? na patelnie grillową? do piekarnika gazowego? Takie mam możliwości